Anna Kalinowska-Garbala

Zdecydowanie odradzam podpisywanie z P. Ania umowy na opieke okoloporodowa i sam porod w szpitalu Sw. Zofii. Jesli ktoras w Was ma taki pomysl to zdecydowanie radze porod w prywatnej klinice - przynajniej wiadomo za co sie placi i co sie w zamian dostaje. Tutaj placac 1600 PLN poloznej wlasciwie nie mozemy nic oczekiwac, a jesli mamy jakies problemy czy pytania to sa one bagatelizowane i w rezultacie musimy sobie z nimi sami radzic. Jak juz dotrwamy do porodu, to w szpitalu, za wszelka cene, nawet kosztem narazenia zdrowia dziecka, ...

Zdecydowanie odradzam podpisywanie z P. Ania umowy na opieke okoloporodowa i sam porod w szpitalu Sw. Zofii. Jesli ktoras w Was ma taki pomysl to zdecydowanie radze porod w prywatnej klinice - przynajniej wiadomo za co sie placi i co sie w zamian dostaje. Tutaj placac 1600 PLN poloznej wlasciwie nie mozemy nic oczekiwac, a jesli mamy jakies problemy czy pytania to sa one bagatelizowane i w rezultacie musimy sobie z nimi sami radzic. Jak juz dotrwamy do porodu, to w szpitalu, za wszelka cene, nawet kosztem narazenia zdrowia dziecka, beda forsowac porod naturalny, ktory dopiero w ostatecznosci zakonczy sie cesarka. Od mojego porodu minelo kilka miesiecy, ale jeszcze nie doszlam do siebie.....i na pewno nigdy nie zapomne tego doswiadczenie......

Polecam Anię wszystkim przyszłym mamom. Rodziłam z nią w październiku 2011 swoją pierwszą córeczkę. Cudowna kobieta. Przed porodem zawsze miała czas na rozmowę telefoniczną i odpowiedź na nurtujące mnie pytania. W czasie porodu wspierała, dodawała otuchy. Dzięki niej poród poszedł szybko i sprawnie. Kolejne dziecko na pewno będę rodzić z Anią.

Polecam Anię wszystkim przyszłym mamom. Rodziłam z nią w październiku 2011 swoją pierwszą córeczkę. Cudowna kobieta. Przed porodem zawsze miała czas na rozmowę telefoniczną i odpowiedź na nurtujące mnie pytania. W czasie porodu wspierała, dodawała otuchy. Dzięki niej poród poszedł szybko i sprawnie. Kolejne dziecko na pewno będę rodzić z Anią.

Zdecydowanie odradzam, korzystałam z usług tej położnej w ramach umowy o tzw opiece okołoporodowej w szpitalu św Zofii w warszawie. Gdy zgłaszałam tej kobiecie, że mam bóle porodowe ona uparcie twierdziła że to są tylko przepowiadające i odwodziła mnie od pojechania do szpitala na porodówkę. W końcu pojechała do szpitala bez je wiedzy i gdy okazało się, że to jest poród ona zagroziła mi, że zerwie ze mną umowę za to że sama ośmieliłam się pojechać do szpitala. Minęło już sporo czasu od tego zdarzenia a ja wciąż nie mogę ...

Zdecydowanie odradzam, korzystałam z usług tej położnej w ramach umowy o tzw opiece okołoporodowej w szpitalu św Zofii w warszawie. Gdy zgłaszałam tej kobiecie, że mam bóle porodowe ona uparcie twierdziła że to są tylko przepowiadające i odwodziła mnie od pojechania do szpitala na porodówkę. W końcu pojechała do szpitala bez je wiedzy i gdy okazało się, że to jest poród ona zagroziła mi, że zerwie ze mną umowę za to że sama ośmieliłam się pojechać do szpitala. Minęło już sporo czasu od tego zdarzenia a ja wciąż nie mogę o tym zapomnieć, tym bardziej, że moje dziecko ma teraz problemy z napięciem mięśniowym co jest konsekwencją porodu (8 dni po terminie, zielone wody, bóle porodowe trwające dwie doby)

Otoczyła mnie profesjonalną opieką. Widziała całą mnie- zarówno sferę fizyczną jak i psychikę. Przed porodem zawsze mogłam zadzwonić, zawsze miała czas. Słyszała co mówię, co dla mnie ważne. Podczas porodu czułam się bezpiecznie. Dynamiczna, zdecydowana, doświadczona. Zawalczyła o moje ZZO. Córeczka bezpiecznie przyszła na świat a pierwsze chwile były łagodne. Jestem bardzo wdzięczna Pani Aniu:-)

Otoczyła mnie profesjonalną opieką. Widziała całą mnie- zarówno sferę fizyczną jak i psychikę. Przed porodem zawsze mogłam zadzwonić, zawsze miała czas. Słyszała co mówię, co dla mnie ważne. Podczas porodu czułam się bezpiecznie. Dynamiczna, zdecydowana, doświadczona. Zawalczyła o moje ZZO.
Córeczka bezpiecznie przyszła na świat a pierwsze chwile były łagodne. Jestem bardzo wdzięczna Pani Aniu:-)

Pani Ania niesamowicie mi pmogłą podczas porodu, dopingowała, "stawiała do pionu" kiedy wydawało mi się, że dłużej nie wytrzymam porodu. Bardzo kompetentna, troskliwa, uważna położna, a jednocześnie "twarda babka" w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jeśli będę mieć kiedyś drugie dziecko, na pewno zdecyduję się rodzić z Anią Kalinowską.

Pani Ania niesamowicie mi pmogłą podczas porodu, dopingowała, "stawiała do pionu" kiedy wydawało mi się, że dłużej nie wytrzymam porodu. Bardzo kompetentna, troskliwa, uważna położna, a jednocześnie "twarda babka" w najlepszym tego słowa znaczeniu. Jeśli będę mieć kiedyś drugie dziecko, na pewno zdecyduję się rodzić z Anią Kalinowską.

Rewelacja!!! Troskliwa, czuła, pomocna, kompetentna. Tylko z nią rodzić!!!

Rewelacja!!! Troskliwa, czuła, pomocna, kompetentna. Tylko z nią rodzić!!!

Chodziłam na zajęcia do szkoły rodzenia prowadzone przez Anię, a następnie rodziłam z nią pierwsze dziecko. Była miła, wyrozumiała, profesjonalna. Polecam.

Chodziłam na zajęcia do szkoły rodzenia prowadzone przez Anię, a następnie rodziłam z nią pierwsze dziecko. Była miła, wyrozumiała, profesjonalna. Polecam.

Cudowna położna, bardzo pomogła mi przy moim pierwszym porodzie. Czuła i wrażliwa.

Cudowna położna, bardzo pomogła mi przy moim pierwszym porodzie. Czuła i wrażliwa.

Polecam Anię z czystym sumieniem, fakt rodziłam z Nią mojego martwego synka, więc może podejście też jest inne. Mam jednak nadzieję, że kolejne dzieciątko będę mogła urodzić też z Anią.

Polecam Anię z czystym sumieniem, fakt rodziłam z Nią mojego martwego synka, więc może podejście też jest inne. Mam jednak nadzieję, że kolejne dzieciątko będę mogła urodzić też z Anią.