lekarz Ewa Święszek

Poszłam do tej pani "doktor" pierwszy i ostatni raz! Nie raczyła zajrzeć nawet do mojej kartoteki, w której jest zaznaczone, że nie podjęłam jeszcze współżycia, dopiero kiedy z bólu poleciały mi łzy gdy usiłowała mnie zbadać spytała oburzona "czy współżyję?". A kiedy ją spytałam, czy zajrzała do mojej karty odpowiedziała "nie wiem". Poszłam po skierowanie na badanie krwi po roku przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych i po receptę na kolejne opakowania, które przyjmowałam ze względu na bardzo silne bóle brzucha,wyszłam z receptą na lek przeciwbólowy. Totalna porażka. Gdyby to była moja pierwsza ...

Poszłam do tej pani "doktor" pierwszy i ostatni raz! Nie raczyła zajrzeć nawet do mojej kartoteki, w której jest zaznaczone, że nie podjęłam jeszcze współżycia, dopiero kiedy z bólu poleciały mi łzy gdy usiłowała mnie zbadać spytała oburzona "czy współżyję?". A kiedy ją spytałam, czy zajrzała do mojej karty odpowiedziała "nie wiem". Poszłam po skierowanie na badanie krwi po roku przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych i po receptę na kolejne opakowania, które przyjmowałam ze względu na bardzo silne bóle brzucha,wyszłam z receptą na lek przeciwbólowy. Totalna porażka. Gdyby to była moja pierwsza wizyta u ginekologa zraziłabym się na całe życie. NIE POLECAM!

Byłam dzisiaj drugi i ostatni raz u tej lekarki. Badanie błyskawiczne. Poprosiłam o USG, bo już długo nie miałam a znam przypadek gdzie brak podstawowego badania skończył się usunięciem jajnika! Odmówiła. Powiedziała, że nie ma potrzeby i że mam się ubierać! Prosiłam o harmonet, zapisała kontracept. Więc pytam dlaczego. Odpowiedź: "bo mają ten sam skład i to jest bez różnicy". Z tonu głosu dało się odczuć zniecierpliwienie. Taki lekarz to nie lekarz! Nigdy więcej!

Byłam dzisiaj drugi i ostatni raz u tej lekarki. Badanie błyskawiczne. Poprosiłam o USG, bo już długo nie miałam a znam przypadek gdzie brak podstawowego badania skończył się usunięciem jajnika! Odmówiła. Powiedziała, że nie ma potrzeby i że mam się ubierać! Prosiłam o harmonet, zapisała kontracept. Więc pytam dlaczego. Odpowiedź: "bo mają ten sam skład i to jest bez różnicy". Z tonu głosu dało się odczuć zniecierpliwienie. Taki lekarz to nie lekarz! Nigdy więcej!

TAK JAK WIĘKSZOŚĆ MOICH PRZEDMÓWCZYŃ NIE POLECAM PANI DOKTOR,JAK WIDAC TYLKO PO WIZYCIE PRYWATNEJ SA POCHLEBNE OPINIE,:-(((CHCIALAM SKIEROWANIE NA USG PIERSI TO DOSTALAM SKIER.DO CHIRURGA ABY ON MOZE ZE SWOJEJ PULI MI JE DAL...SKANDAL PO PROSTU

TAK JAK WIĘKSZOŚĆ MOICH PRZEDMÓWCZYŃ NIE POLECAM PANI DOKTOR,JAK WIDAC TYLKO PO WIZYCIE PRYWATNEJ SA POCHLEBNE OPINIE,:-(((CHCIALAM SKIEROWANIE NA USG PIERSI TO DOSTALAM SKIER.DO CHIRURGA ABY ON MOZE ZE SWOJEJ PULI MI JE DAL...SKANDAL PO PROSTU

Pierwszy i ostatni raz zapisałam się do tej lekarki. Rażąca ignorancja pacjenta, wywiad lekarski po łebkach, w skrócie: pacjent - Twój wróg. Podpisuję się pod każdą negatywną opinią!

Pierwszy i ostatni raz zapisałam się do tej lekarki. Rażąca ignorancja pacjenta, wywiad lekarski po łebkach, w skrócie: pacjent - Twój wróg. Podpisuję się pod każdą negatywną opinią!

Witam was kobietki musze przyznac wam racje.Mialam fajnego ginekologa ale niestety w tej mojej przychodni nie zostal przedluzony kontrakt wiec musialam sie gdzies zapisac.Zapisalam sie do medisu trafilam raz i ostatni raz do tej lekarki.Mowilam ze mam problemy z miesiaczkami raz sa raz nie ma itdp.Zbadala mnie ekspresowo nie wyjasnila mi dlatego tak sie dzieje a przeciez moja ciaza byla 2 lata temu nie polecam polecam!

Witam was kobietki musze przyznac wam racje.Mialam fajnego ginekologa ale niestety w tej mojej przychodni nie zostal przedluzony kontrakt wiec musialam sie gdzies zapisac.Zapisalam sie do medisu trafilam raz i ostatni raz do tej lekarki.Mowilam ze mam problemy z miesiaczkami raz sa raz nie ma itdp.Zbadala mnie ekspresowo nie wyjasnila mi dlatego tak sie dzieje a przeciez moja ciaza byla 2 lata temu nie polecam polecam!

Pani Ewa Święszek nie umiała odczytać wyników mojego wymazu. Wyśmiała mnie (dosłownie!), gdy grzecznie nie zgodziłam się z jej odczytaniem wyników. Kiedy kolejny raz powiedziałam jej, że nie zgadzam się z nią i powinna przeczytać wyniki wymazu uważniej, zrobiła to i przyznała mi rację! jako pacjent-laik umiałam lepiej odczytać wyniki badań od niej! Niestety, jej ignoracja i brak uwagi doprowadziłyby do błędnego przepisania antybiotyku. Dobrze, że ja umiałam przeczytać wyniki! Pani Święszek nie czyta historii choroby, nie robi dokładnego wywiadu z pacjentem, zależy jej na tym, by jak naszybciej "odbębnić" ...

Pani Ewa Święszek nie umiała odczytać wyników mojego wymazu. Wyśmiała mnie (dosłownie!), gdy grzecznie nie zgodziłam się z jej odczytaniem wyników. Kiedy kolejny raz powiedziałam jej, że nie zgadzam się z nią i powinna przeczytać wyniki wymazu uważniej, zrobiła to i przyznała mi rację! jako pacjent-laik umiałam lepiej odczytać wyniki badań od niej! Niestety, jej ignoracja i brak uwagi doprowadziłyby do błędnego przepisania antybiotyku. Dobrze, że ja umiałam przeczytać wyniki!

Pani Święszek nie czyta historii choroby, nie robi dokładnego wywiadu z pacjentem, zależy jej na tym, by jak naszybciej "odbębnić" wizytę
Niestety, po roku leczenia oceniam panią Święszek jednoznacznie negatywnie.

Lekarka prowadzi naszą ciążę w sposób profesjonalny. Pani Ewa już w 2 miesiącu poinformowała mnie o możliwości skorzystania ze zwolnienia lekarskiego, gdybym nie czuła się na siłach dalej pracować. Udziela informacji na wszystkie nurtujące mnie pytania, zleca wymagane badania, kieruje na badania prenatalne. A co jest dla mnie szczególnie ważne pozwala uczestniczyć w oglądaniu USG mojemu mężowi :-) Dzięki Pani Ewie odkryliśmy z mężem film "Ciąża dla opornych" - polecamy ;-). Dużym plusem jest to, że gdy się coś dzieje można się umówić "na już" i uspokoić, gdy wszystko jest ...

Lekarka prowadzi naszą ciążę w sposób profesjonalny. Pani Ewa już w 2 miesiącu poinformowała mnie o możliwości skorzystania ze zwolnienia lekarskiego, gdybym nie czuła się na siłach dalej pracować. Udziela informacji na wszystkie nurtujące mnie pytania, zleca wymagane badania, kieruje na badania prenatalne. A co jest dla mnie szczególnie ważne pozwala uczestniczyć w oglądaniu USG mojemu mężowi :-)

Dzięki Pani Ewie odkryliśmy z mężem film "Ciąża dla opornych" - polecamy ;-).
Dużym plusem jest to, że gdy się coś dzieje można się umówić "na już" i uspokoić, gdy wszystko jest OK.

Pozdrawiam wszystkie ciężarne ;-)

Potwierdzam opinię powyżej. O wszystko musiałam pytać i sama sobie właściwie odpowiadać. Brak zainteresowania pacjentem. Czułam się jak intruz. Czy w prywatnym gabinecie pokazuje lepszą twarz?

Potwierdzam opinię powyżej. O wszystko musiałam pytać i sama sobie właściwie odpowiadać. Brak zainteresowania pacjentem. Czułam się jak intruz. Czy w prywatnym gabinecie pokazuje lepszą twarz?

Odradzam Pania ginekolog Święszek (placówka Medis w Katowiach). Brak zainteresowania pacjentką, brak chęci pomocy, brak ogolnego zaangażowania. Jestem w ciazy, po kolejnej wizycie u tej kobiety zmieniłam placowke poniewaz nie wytrzymałm nerwowo. Przechodzac grype w 8 tygodniu ciazy nie raczyła mi pomoc w jakikolwiek sposób ignorujac mnie. Podczas drugiej wizyty nie zmierzyła poraz koleny cisnienia, nie spytała o wage, nie zaleciła kolejnych badan jakie sie przeprowadza w kolejnych tygodniach ciazy, sama zadawałam pytania nie otrzymujac wyczerpujacych informacji bo stwierdziła ze dała mi pomoce edukacyjne na pierwszej wizycie i tam wszystko ...

Odradzam Pania ginekolog Święszek (placówka Medis w Katowiach). Brak zainteresowania pacjentką, brak chęci pomocy, brak ogolnego zaangażowania. Jestem w ciazy, po kolejnej wizycie u tej kobiety zmieniłam placowke poniewaz nie wytrzymałm nerwowo. Przechodzac grype w 8 tygodniu ciazy nie raczyła mi pomoc w jakikolwiek sposób ignorujac mnie. Podczas drugiej wizyty nie zmierzyła poraz koleny cisnienia, nie spytała o wage, nie zaleciła kolejnych badan jakie sie przeprowadza w kolejnych tygodniach ciazy, sama zadawałam pytania nie otrzymujac wyczerpujacych informacji bo stwierdziła ze dała mi pomoce edukacyjne na pierwszej wizycie i tam wszystko pisze. Brak skierowania na badania krwi które robi sie co 4 tygodnie. Nie otrzymałam takze L4 pomimo wymiotów, biegunek, zawrotów głowy i ogolnego wyczerpania organizmu bo skonczył sie bloczek a nie miała przy sobie nowego. Porażka!!!!