lekarz Iwona Butalewicz

Zdecydowanie nie polecam Pani Doktor. Właśnie dzisiaj upewniłam się, że zostałam naciągnięta (tak - dosłownie naciągnięta) na 3 wizyty po 120 zł. Łacznie czas trwania tych wizyt określić mogę na 10 min. A więc 360 zł za 10 minut pracy to przesada. Okazuje się, że moje wyniki TSH i FT4 absulutnie nie kwalifikują mnie do leczenie endokrynologicznego. Pani Doktor zwyczajnie mnie oszukała. UWAŻAM, ŻE Z TAKIMI LEKARZAMI TRZEBA ZROBIĆ PORZĄDEK. ZA WIZYTY NIE OTRZYMUJE SIĘ ŻADNYCH POKWITOWAŃ - CZYSTY ZYSK NA PACJENCIE, SZCZEGÓLNIE ZDROWYM. NIE POLECAM!!!!!!

Zdecydowanie nie polecam Pani Doktor. Właśnie dzisiaj upewniłam się, że zostałam naciągnięta (tak - dosłownie naciągnięta) na 3 wizyty po 120 zł. Łacznie czas trwania tych wizyt określić mogę na 10 min. A więc 360 zł za 10 minut pracy to przesada. Okazuje się, że moje wyniki TSH i FT4 absulutnie nie kwalifikują mnie do leczenie endokrynologicznego. Pani Doktor zwyczajnie mnie oszukała. UWAŻAM, ŻE Z TAKIMI LEKARZAMI TRZEBA ZROBIĆ PORZĄDEK. ZA WIZYTY NIE OTRZYMUJE SIĘ ŻADNYCH POKWITOWAŃ - CZYSTY ZYSK NA PACJENCIE, SZCZEGÓLNIE ZDROWYM.

NIE POLECAM!!!!!!

Do Pani doktor poszłam prywatnie do jej gabinetu w Gdyni. Jestem zawiedziona, gdyż jest to praktycznie jedyny ginekolog-endokrynolog w mojej okolicy, a nie jestem zadowolna. Wizyty są bardzo drogie(rozumiem, ze gdy robi badanie to może tyle kosztować, ale Pani doktor bierze zawsze za wizyte 120zł, nawet jeżeli trwa ona 3-5 min i polega tylko na wypisaniu recepty). Dyskomfort odczuwa sie również w gabinecie przy badaniu, ponieważ nie ma żadnej kotary, a drzwi gabinetu nie są zamykane na klucz (więc człowiek paraduje zestresowany i półnagi). Rozumiem, ze Pani doktor jest specjalistką ...

Do Pani doktor poszłam prywatnie do jej gabinetu w Gdyni. Jestem zawiedziona, gdyż jest to praktycznie jedyny ginekolog-endokrynolog w mojej okolicy, a nie jestem zadowolna. Wizyty są bardzo drogie(rozumiem, ze gdy robi badanie to może tyle kosztować, ale Pani doktor bierze zawsze za wizyte 120zł, nawet jeżeli trwa ona 3-5 min i polega tylko na wypisaniu recepty). Dyskomfort odczuwa sie również w gabinecie przy badaniu, ponieważ nie ma żadnej kotary, a drzwi gabinetu nie są zamykane na klucz (więc człowiek paraduje zestresowany i półnagi). Rozumiem, ze Pani doktor jest specjalistką skuteczną, ale jej podejście do pacjenta odbiega od dobrego, gdyż zachowuje sie dość wyniośle, niewiele tłumaczy, a na kartkach, które czasami daje powiedzmy wprost - bazgroli...Ogólnie raczej nie polecam

Mam przyjemność z Panią Doktor w przychodni Dąbrowa Dąbrówka. Przyjmuje tam jako endokrynolog. Pani Doktor ma trochę "lekarską manię wyższości". Wizyta trwa tam 3-5 min. Oprócz diagnozy na pierwszym spotkaniu nie usłyszałam od niej nic. Jest trochę osoba niedostępną. Oprócz przepisania leków i badania, które polega na zważeniu i zbadaniu równowagi nie mam z nią żadnego kontaktu. na zasadzie: następny: wyniki, równowaga, waga, wypis recepty. Następny.... Potrzebuje lakarza kompleksowo podchodzącego do problemu. Bo niedoczynność to nie tylko wypisanie eutyroksu.

Mam przyjemność z Panią Doktor w przychodni Dąbrowa Dąbrówka. Przyjmuje tam jako endokrynolog. Pani Doktor ma trochę "lekarską manię wyższości". Wizyta trwa tam 3-5 min. Oprócz diagnozy na pierwszym spotkaniu nie usłyszałam od niej nic. Jest trochę osoba niedostępną. Oprócz przepisania leków i badania, które polega na zważeniu i zbadaniu równowagi nie mam z nią żadnego kontaktu. na zasadzie: następny: wyniki, równowaga, waga, wypis recepty. Następny....
Potrzebuje lakarza kompleksowo podchodzącego do problemu. Bo niedoczynność to nie tylko wypisanie eutyroksu.