dr Jolanta Soszka

Ginekolog

Liczba opinii: 99
Średnia ocen:2,0/5
Opinie:99
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,9
Poświęcony czas
2,2
Kompleksowość podejścia
1,9
Uprzejmość
2,5
Godny polecenia
1,7
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,8/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Witam. Niestety muszę się zgodzi z moimi poprzedniczkami co do dr. Obecnie jestem w 15 tyg ciąży. Trafiłam do niej, bo u Wasilewskiego nie było terminów. Na początku nie było tak żle ale też nie założyła mi odrazu karty ciąży, chodź jak do niej trafiłam to był już 7 tydzień 3 dzień.Zrobiła usg stwietdziła że CIĄŻA ŻYWA jak to ona określiła i dała skierowanie na wyniki. Ale jeszcze przeżyłam. Za trzy tygodnie założyła i zrobiła drugie usg sprawdzi czy tentno jest. Przy okazji zrobiła przyziernoś karkową (nt) i znierzyła mego ...

Witam.
Niestety muszę się zgodzi z moimi poprzedniczkami co do dr.
Obecnie jestem w 15 tyg ciąży. Trafiłam do niej, bo u Wasilewskiego nie było terminów.
Na początku nie było tak żle ale też nie założyła mi odrazu karty ciąży, chodź jak do niej trafiłam to był już 7 tydzień 3 dzień.Zrobiła usg stwietdziła że CIĄŻA ŻYWA jak to ona określiła i dała skierowanie na wyniki. Ale jeszcze przeżyłam. Za trzy tygodnie założyła i zrobiła drugie usg sprawdzi czy tentno jest. Przy okazji zrobiła przyziernoś karkową (nt) i znierzyła mego maluszka. Sama musiałam się domyślac że to zrobiła, bo oczywiście nie powiedziała nic i nie wytłumaczyła czy wszystko jest ok, tylko zapisała na odwrocie usg. Sama doszłszłam że jest ok. Na badania nie wysłała. A i co do wpuszczania męża na usg to lipa bo mojego nie wpuściła, Stwierdziła że ona ma takie zasady że jak przez drogi rodne robi to nie wpuszcza.OK Niech będzie pomyślalam.
Po 4 tygodniach (15 tydz ciąży) przyszłam znowu do niej na wizytę. Zaczełam się skarżyc że brzuch mnie często boli, jestem osłabiona. A ona stwierdziła ŻEBY WIĘCEJ LERZEC, ŻE TAKA POGODA TO WSZYSCY OSŁABIENI. Na szczęście zbadała mnie i stwierdziła że mam stan zapalny to przepisała mi globulki.
Oczywiście męża nie wpuściła jak sprawdzała czy serduszko bije, a mogła bo to trwało raptem 2 min. Powiedziała mi że JAK MĄŻ CHCE POOGLĄDAC TO NIECH PRYWATNIE IDZIE. Uważam że on też ma prawo zobaczyc swoje maleństwi, tym bardziej że już nie jest takie małe.
Oczywiście upomniałam się o badania, bo prawie dwa miesiące nie robiłam, to stwierdzila że było wszystko ok i nie trezeba.
W tym momęcie przesadziła. stwierdziłam że sama zrobię na własnę rękę, nie zbiednieję. Ale u niej już nie zamierzam się pojawic. Jej zasranym obowiązkiem jest dbac o kobietę u ciąży i jej nienarodzone dziecko i dopilnowac żeby wszystko było dobrze. Ja nawet nie wiem ile moje dziecko w tej chwili mierzy i waży i czy napewno jest wszystko ok.
Jestem już umówiona do innego lekarza, nie w tej klinice, bo nie wyło do kogo bo na urlopach. zobaczymy jak będzie. Mam tylko nadzieję że z malenstwem jest wszytko ok bo jak nie daj boże coś nie tak to nie ręcze za swoje słowa jak do niej zajdę.
DZIEWCZYNY NIE CHODŹCIE DO NIEJ. TO NIE LEKARZ TO KONOWAŁ, NIE WIEM KTO JEJ DAŁ PAPIER.
RESZTA PRZYCHODNI JEST OK.

WięcejMniej
2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Po pierwszej wizycie u dr J.Soszki, byłam zadowolona, że w końcu znalazłam kompetentnego lekarza.Zaufałam...Mój Błąd!!! Niestety mój problem to endometrioza. Wymagał dużej wiedzy, ale przede wszystkim dobrego wywiadu. Przyszłam do Dr z małą torbielą endometrialną. Próbowała mi ją leczyć farmakologicznie, mimo iż leki nie przynosiły poprawy. Wręcz przeciwnie, źle się po nich czułam, a mój torbiel osiągnął gigantyczne rozmiary- 7cm!I co?Czekał mnie nóż!Obecnie mam 1 jajnik, bo tego z torbielą, nie udało się uratować. Zastanawia mnie 1 rzecz jak można do takiego stanu doprowadzić pacjenta, skoro jest się pod "opieką ...

Po pierwszej wizycie u dr J.Soszki, byłam zadowolona, że w końcu znalazłam kompetentnego lekarza.Zaufałam...Mój Błąd!!! Niestety mój problem to endometrioza. Wymagał dużej wiedzy, ale przede wszystkim dobrego wywiadu. Przyszłam do Dr z małą torbielą endometrialną. Próbowała mi ją leczyć farmakologicznie, mimo iż leki nie przynosiły poprawy. Wręcz przeciwnie, źle się po nich czułam, a mój torbiel osiągnął gigantyczne rozmiary- 7cm!I co?Czekał mnie nóż!Obecnie mam 1 jajnik, bo tego z torbielą, nie udało się uratować.
Zastanawia mnie 1 rzecz jak można do takiego stanu doprowadzić pacjenta, skoro jest się pod "opieką lekarską" co miesiąc. Ten lekarz powinien spuścić z tonu i albo zacząć leczyć ludzi albo zacząć inną karierę, aby nie szkodzić ludziom. Mam wielki żal!

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zaszłam w ciążę i nie było wolnych miejsc u dr Wasilewskiego. Zapisano mnie do Soszki. Byłam zawiedziona. Na pierwszej wizycie sypnęła tekstem: "Jakieś to dziecko małe, ale serce bije to ciążą jest". Nie chciała mi założyć karty ciąży, nie powiedziała, jak mam o siebie dbać, żadnych zaleceń. Za dwa tygodnie miałam u niej wizytę. Wtedy założyła kartę ciąży, ale zaniżyła o tydzień wiek ciąży. To był maj. Na recepcji usłyszałam rozmowę, że lekarze nie chcą pracować, bo są jakieś problemy z NFZ. Następną wizytę miałam mieć w czerwcu, gdzie powinnam ...

Zaszłam w ciążę i nie było wolnych miejsc u dr Wasilewskiego. Zapisano mnie do Soszki. Byłam zawiedziona. Na pierwszej wizycie sypnęła tekstem: "Jakieś to dziecko małe, ale serce bije to ciążą jest". Nie chciała mi założyć karty ciąży, nie powiedziała, jak mam o siebie dbać, żadnych zaleceń. Za dwa tygodnie miałam u niej wizytę. Wtedy założyła kartę ciąży, ale zaniżyła o tydzień wiek ciąży. To był maj. Na recepcji usłyszałam rozmowę, że lekarze nie chcą pracować, bo są jakieś problemy z NFZ. Następną wizytę miałam mieć w czerwcu, gdzie powinnam zrobić USG przezierności karkowej. Gdy powiedziałam, że słyszałamm, że są jakieś problemy to powiedziała, że ona w czerwcu nie pracuje, i żebym znalazła sobie innego lekarza w innej przychodni. Nawet nie uprzedziła, że wynikły takie sprawy. Dla położnych w recepcji powiedziałam, że nie jestem zadowolona z Soszki i chcę aby zapisano mnie do innego lekarza. Od tamtej pory moją ciążę poprowadził dr Ułasiuk. W mojej ocenie jest najlepszy. Mogę mu tylko podziękować za to, że był przy mnie podczas ciąży, zwłaszcza wtedy, gdy coś mnie niepokoiło. Dodam, że Soszka to alkoholiczka. Wystarczy na nią spojrzeć. Raz chyba była po imprezie, bo skacowana była na maksa. Gdzie jej odpowiedzialność???

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Bylam pacjentka dr Soszka od 3 tygodnia ciazy. W 39 tygodniu zrezygnowalam z ''pomocy'' pani dr, gdyz stwierdzilam ze lepiej pozno zmienic lekarza niz potem zalowac. Poczatkowo jako mloda niedoswiadczona przyszla mama nie zawracalam uwagi na niektore aspekty. Z czasem gdy pojawialy sie problemy okazywalo sie ze pani dr zaluje skierowania na podstawowe badania,kiedy okazalo sie ze mam bakterie w moczu pani dr wpisala mi tabletki, ktore przyjmowalam. Gdy tabletki sie skonczyly udalam sie na ponowna wizyte i pani dr spytala mnie czy mam objawy ktore byly zanim zaczelam brac ...

Bylam pacjentka dr Soszka od 3 tygodnia ciazy. W 39 tygodniu zrezygnowalam z ''pomocy'' pani dr, gdyz stwierdzilam ze lepiej pozno zmienic lekarza niz potem zalowac. Poczatkowo jako mloda niedoswiadczona przyszla mama nie zawracalam uwagi na niektore aspekty. Z czasem gdy pojawialy sie problemy okazywalo sie ze pani dr zaluje skierowania na podstawowe badania,kiedy okazalo sie ze mam bakterie w moczu pani dr wpisala mi tabletki, ktore przyjmowalam. Gdy tabletki sie skonczyly udalam sie na ponowna wizyte i pani dr spytala mnie czy mam objawy ktore byly zanim zaczelam brac tabetki, powiedzialam ze tak to pani dr nie dajac mi skierowania na ponowne badanie moczu stwierdzila ze to z pewnoscia sa juz objawy fizjologivczne ciazy a baktrii juz napewno nie ma.Jestem bardzo rozczarowana, pani dr oszczedza na cudzych dzieciach ponadto nie poswieca zbyt wiele czasu swoim pacjentkom.Przyszlym mamom stanowczo odradzam.

WięcejMniej
4,2/5
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
4,0

W moim przypadku dr Soszka sprawdziła się jako lekarz prowadzący ciążę. Ciąża była prowadzona w sposób prawidłowy, choć dużą pomocą było moje uczestnictwo w szkole rodzenia, gdzie wyjaśniano mi wiele kwestii, tak więc dr nie musiałam pytać. Miałam trochę problemów z otrzymaniem skierowań na morfologię i mocz, a i dr niemile zapatrywała się na wizyty z mężem, co uważam za główny jej minus. Pod koniec ciąży jednak wykazała się trzeźwością i kompetencją, gdy pojawiły się pewne komplikacje. Ciążę donosiłam bezpiecznie dzięki opiece pani dr.

W moim przypadku dr Soszka sprawdziła się jako lekarz prowadzący ciążę. Ciąża była prowadzona w sposób prawidłowy, choć dużą pomocą było moje uczestnictwo w szkole rodzenia, gdzie wyjaśniano mi wiele kwestii, tak więc dr nie musiałam pytać. Miałam trochę problemów z otrzymaniem skierowań na morfologię i mocz, a i dr niemile zapatrywała się na wizyty z mężem, co uważam za główny jej minus. Pod koniec ciąży jednak wykazała się trzeźwością i kompetencją, gdy pojawiły się pewne komplikacje. Ciążę donosiłam bezpiecznie dzięki opiece pani dr.

2,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

Zgadzam sie, na pierwszych 3 wizytach pani doktor bardzo mila, później niestety coraz mniej. zdenerwowala mnie uznajac ze badanie usg połówkowe jest to zwykle usg, a dobrze wiem ze to badanie jest refundowane i należy dokładnie sprawdzić jak rozwija sie dziecko, zmierzyć obwód glowki, dlugosc kosci udowej itp. oczywiscie uznala ze nie bedzie sprawdzac plci dziecka. zmieniam lekarza nie ma co tracic nerwy na takiego lekarza. nie polecam.

Zgadzam sie, na pierwszych 3 wizytach pani doktor bardzo mila, później niestety coraz mniej. zdenerwowala mnie uznajac ze badanie usg połówkowe jest to zwykle usg, a dobrze wiem ze to badanie jest refundowane i należy dokładnie sprawdzić jak rozwija sie dziecko, zmierzyć obwód glowki, dlugosc kosci udowej itp. oczywiscie uznala ze nie bedzie sprawdzac plci dziecka. zmieniam lekarza nie ma co tracic nerwy na takiego lekarza. nie polecam.

3,5/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
2,0

I ja tez mam podobne zdanie o Pani doktor jak moje poprzedniczki. Lekarka bardzo miła, wizyta przebiega bez pośpiechu ale… Chodziłam do niej w ciąży i tak jak pisały dziewczyny lekarka żałuje skierowań na badania . Ja morfologie miałam robioną tylko 3 razy, mocz raz!, koleżanka np. na morfologię miała robioną na co drugiej wizycie (wizyty co 4 tyg). Nie miałam oznaczonej grupy krwi i jak zasugerowałam lekarce ze chyba powinno się to zrobić, to ona stwierdziła, ze najwyżej zrobią mi na porodówce…. Niby sprzęt do USG w gabinecie ale ...

I ja tez mam podobne zdanie o Pani doktor jak moje poprzedniczki.
Lekarka bardzo miła, wizyta przebiega bez pośpiechu ale…
Chodziłam do niej w ciąży i tak jak pisały dziewczyny lekarka żałuje skierowań na badania . Ja morfologie miałam robioną tylko 3 razy, mocz raz!, koleżanka np. na morfologię miała robioną na co drugiej wizycie (wizyty co 4 tyg). Nie miałam oznaczonej grupy krwi i jak zasugerowałam lekarce ze chyba powinno się to zrobić, to ona stwierdziła, ze najwyżej zrobią mi na porodówce….
Niby sprzęt do USG w gabinecie ale dr Soszka zapewne nie jest biegła w tej dziedzinie. USG robiła mi prawie na każdej wizycie ale bez tłumaczenia co widzi a samo badanie bardzo krótkie. NIGDY nie robiła dokładnych pomiarów czyli tego co zaleca się w 12-13 tyg, około 20 i na koniec ciąży. Chodziłam prywatnie. Co do płci to też stwierdziła, ze ona nie ma czasu na takie rzeczy i że jeśli chce to powinnam iść prywatnie.

Jednym słowem miły lekarz to nie wszystko czego oczekuje pacjent.

WięcejMniej
2,2/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

Z przykrością wielką podpisuję się pod opiniami poprzedniczek. Pani doktor jest miła, być może zna się na rzeczy, ale wszystko bagatelizuje. - nie wypisuje badań ( nawet na WR, morfologię miałam dwa razy) nawet przy oczywistych wskazaniach czy podejrzeniach choroby; - odsyła do Arciszewskich celem sprawdzenia płci; - brak badań wewnętrznych; - wpis do dokumentacji przychodni rozmijający się z prawdą (delikatnie rzecz ujmując)

Z przykrością wielką podpisuję się pod opiniami poprzedniczek.
Pani doktor jest miła, być może zna się na rzeczy, ale wszystko bagatelizuje.
- nie wypisuje badań ( nawet na WR, morfologię miałam dwa razy) nawet przy oczywistych wskazaniach czy podejrzeniach choroby;
- odsyła do Arciszewskich celem sprawdzenia płci;
- brak badań wewnętrznych;
- wpis do dokumentacji przychodni rozmijający się z prawdą (delikatnie rzecz ujmując)

2,5/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
2,0

ja na poczatku tez bylam niby zadowolona... ale zszokowalo mnie to ze na pierwszych wizytach nawet niee zrobiono mi cytologi ;/ ... a jak powiedzialam ze bolamnie jajniki to odpowiedziala ze to napewno nie to nie badajac mnie ... jak bylam umowiona na konkretny dzien i nie bylo doktor soszki i podano mi druga date to dostalam opieprz czemu nie przyszlam wczensiej na badanie po krioterapi ... jak odpowiedzialam ze jej nie bylo od odpowiedziala '' aj aj nie bedzie pani taka madra'' ... a co mnie oburzylo jeszcze ze ...

ja na poczatku tez bylam niby zadowolona... ale zszokowalo mnie to ze na pierwszych wizytach nawet niee zrobiono mi cytologi ;/ ... a jak powiedzialam ze bolamnie jajniki to odpowiedziala ze to napewno nie to nie badajac mnie ...
jak bylam umowiona na konkretny dzien i nie bylo doktor soszki i podano mi druga date to dostalam opieprz czemu nie przyszlam wczensiej na badanie po krioterapi ... jak odpowiedzialam ze jej nie bylo od odpowiedziala '' aj aj nie bedzie pani taka madra'' ... a co mnie oburzylo jeszcze ze chcialam tylko recepte na tabletki to powiedziano mi zebym przyszla za 2 tyg ;| no sorry 2 tyg zeby dostac recepte na kontynuowanie tabletek antykoncepcyjnych ?:/

WięcejMniej
2,8/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
1,0

witam wszystkie panie szczególnie ciężarne Też miałam przyjemność zostać pacjentką tej doktor.Pierwsze 3 wizyty była miła i nawet sama zwolnienia wypisywała lecz na tym jej kompetentnośc się kończy. Mam 36 lat jestem w 3 ciąży 17tydz.(ost, rodziłam 16 lat temu)a pani doktor nie raczyła mnie nawet poinformować o czymś takim jak badania prenatalne !!!!! skierowanie dostałam tylko dlatego ,że się postawiłam oceńcie więc sama czy jest godna zaufania-u mnie niestety je jużstraciła i zmieniłam lekarz prowadzącą .

witam wszystkie panie szczególnie ciężarne Też miałam przyjemność zostać pacjentką tej doktor.Pierwsze 3 wizyty była miła i nawet sama zwolnienia wypisywała lecz na tym jej kompetentnośc się kończy. Mam 36 lat jestem w 3 ciąży 17tydz.(ost, rodziłam 16 lat temu)a pani doktor nie raczyła mnie nawet poinformować o czymś takim jak badania prenatalne !!!!! skierowanie dostałam tylko dlatego ,że się postawiłam oceńcie więc sama czy jest godna zaufania-u mnie niestety je jużstraciła i zmieniłam lekarz prowadzącą .

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat