lekarz Kornel Drexler

Zgłosiłam się do lekarza po konsultacji chat w Luxmedzie, w ramach której zaleceniem była osobista wizyta w placówce celem osłuchania pluc oraz regularne mierzenie saturacji w domu 3x dziennie, w przypadku spadku saturacji poniżej 90% wezwanie pogotowia. Saturacja spadła do 89 w nocy, w ciągu dnia ok 90-92, stąd zgłosiłam się na teleporadę (bez tego nie mozna uzyskac skierowania na wizytę osobista w placówce) Pan Doktor zebrał wywiad i obśmiał fakt, że przez wiele lat paliłam papierosy ( nie palę od ponad roku) i stwierdził "bawią mnie takie osoby jak ...

Zgłosiłam się do lekarza po konsultacji chat w Luxmedzie, w ramach której zaleceniem była osobista wizyta w placówce celem osłuchania pluc oraz regularne mierzenie saturacji w domu 3x dziennie, w przypadku spadku saturacji poniżej 90% wezwanie pogotowia. Saturacja spadła do 89 w nocy, w ciągu dnia ok 90-92, stąd zgłosiłam się na teleporadę (bez tego nie mozna uzyskac skierowania na wizytę osobista w placówce) Pan Doktor zebrał wywiad i obśmiał fakt, że przez wiele lat paliłam papierosy ( nie palę od ponad roku) i stwierdził "bawią mnie takie osoby jak Pani, które palą przez 30 lat a później się dziwią, że mają odmę." Po pierwsze sama mam 35 lat i stwierdzenie nie było prawdziwe, po drugie gdy lekarz stwierdza, że go to bawi jest dla mnie nieprofesjonalny. Zapytałam czy ma jakies zalecenia lub czy mogę jakoś poprawić saturację która wskazuje na mocne niedotlenienia, powiedział, że "trzeba było nie palić" i zaczął się z tego śmiać. Nie pójdę już więcej do tego lekarza. Jestem kilka miesięcy po operacji, mam poważne problemy z saturacją, a pan doktorw ramach zaleceń mówi tylko "niech się pani modli żeby to nie było POChP, albo może lepiej żeby Pani miała to by Pani zrozumiała jakie są konsekwencje palenia". Nie polecam.

Bardzo uprzejmy lekarz, dokładnie wypytuje o objawy i jest w pełni zaangażowany podczas wizyty. Nie rozumiem skąd tyle złych opinii.

Bardzo uprzejmy lekarz, dokładnie wypytuje o objawy i jest w pełni zaangażowany podczas wizyty. Nie rozumiem skąd tyle złych opinii.

Bardzo miła wizyta. Pan Doktor zmienił mi antybiotyk, który był przepisany od innego lekarza i praktycznie po drugiej dawcę poczułam się dużo lepiej. Nie mam zastrzeżeń. Podejście Pana Doktora, jak najbardziej oceniam pozytywnie. Szczegółowo przeprowadzony wywiad stanu zdrowia, dolegliwości, samopoczucia.

Bardzo miła wizyta.
Pan Doktor zmienił mi antybiotyk, który był przepisany od innego lekarza i praktycznie po drugiej dawcę poczułam się dużo lepiej.
Nie mam zastrzeżeń.
Podejście Pana Doktora, jak najbardziej oceniam pozytywnie. Szczegółowo przeprowadzony wywiad stanu zdrowia, dolegliwości, samopoczucia.

Brak zaangażowania, jakiejkolwiek informacji, zobojętnienie. Jak petent u urzędnika, bardzo niesympatycznie. Nie polecam, niestety.

Brak zaangażowania, jakiejkolwiek informacji, zobojętnienie. Jak petent u urzędnika, bardzo niesympatycznie. Nie polecam, niestety.

Bylam u P. Doktora raz z chorymi zatokami, raz z zatruciem pomarmowym - jako ze nie byly to jakies skomplikowane przypadki to ciężko mi sie wypowiedzieć coś więcej na temat kompetencji. Obie wizyty byly sympatyczne, mozna bylo pozartowac :) Doktor wysluchal objawow, zbadal i opowiedzial o zalecanym leczeniu. Mialam duzo pytan, na każde otrzymałam odpowiedź, leki które dostalam podzialaly - podsumowując jestem zadowolona

Bylam u P. Doktora raz z chorymi zatokami, raz z zatruciem pomarmowym - jako ze nie byly to jakies skomplikowane przypadki to ciężko mi sie wypowiedzieć coś więcej na temat kompetencji. Obie wizyty byly sympatyczne, mozna bylo pozartowac :) Doktor wysluchal objawow, zbadal i opowiedzial o zalecanym leczeniu. Mialam duzo pytan, na każde otrzymałam odpowiedź, leki które dostalam podzialaly - podsumowując jestem zadowolona

Jedna z gorszych wizyt lekarskich, jakich doświadczyłam. Przyszłam z prośba o skierowanie na badania, które rok wcześniej wyszły źle, a od tego czasu moje samopoczucie się pogorszyło. Usłyszałam, ze „99% jest zdrowych, wiec zapewniam panią, ze pani tez” i „jestem pewien, ze czuję się gorzej od pani”. Poziom arogancji max. Oczywiście skierowania nie dostałam, bo bez badań doktor może stwierdzić, ze nic mi nie jest.

Jedna z gorszych wizyt lekarskich, jakich doświadczyłam. Przyszłam z prośba o skierowanie na badania, które rok wcześniej wyszły źle, a od tego czasu moje samopoczucie się pogorszyło. Usłyszałam, ze „99% jest zdrowych, wiec zapewniam panią, ze pani tez” i „jestem pewien, ze czuję się gorzej od pani”. Poziom arogancji max. Oczywiście skierowania nie dostałam, bo bez badań doktor może stwierdzić, ze nic mi nie jest.

Podczas wizyty był nieuprzejmy i zachowywał się jakby ktoś robił mu krzywdę zabierając jego czas. Można powiedzieć, że chciał jak najszybciej zakończyć wizytę od momentu jej rozpoczęcia. Pomimo stanu podgorączkowego, zwiększonych migdałków, bólu głowy, gardła i zatok nie widział potrzeby przepisania zwolnienia z pracy. Podejście mało odpowiedzialne przy takim zawodzie.

Podczas wizyty był nieuprzejmy i zachowywał się jakby ktoś robił mu krzywdę zabierając jego czas. Można powiedzieć, że chciał jak najszybciej zakończyć wizytę od momentu jej rozpoczęcia. Pomimo stanu podgorączkowego, zwiększonych migdałków, bólu głowy, gardła i zatok nie widział potrzeby przepisania zwolnienia z pracy. Podejście mało odpowiedzialne przy takim zawodzie.

Wizyta przebiegła bardzo pozytywnie, zobaczymy jak efekty leczenia. Bardzo miłe zaskoczenie odnośnie podejścia lekarza.

Wizyta przebiegła bardzo pozytywnie, zobaczymy jak efekty leczenia. Bardzo miłe zaskoczenie odnośnie podejścia lekarza.

Również wielkie rozczarowanie wizyta u P.doktora. wyniosły, niesympatyczny młody lekarz. Sugerował abym skończyła karmić już swoje 18miesieczne dziecko bo juz moze wystarczy skoro przyjmuje stale pokarmy i w kwestii leczenia przeziębienia nie ma mnie czym leczyć. Wogole nie powinno to pana obchodzić poza tym mógłby się pouczyć bo WHO zaleca karmienie co najmniej do 2-3 roku życia. Nie potrafił wyjaśnić zalet szczepienia przeciwko grypie.

Również wielkie rozczarowanie wizyta u P.doktora. wyniosły, niesympatyczny młody lekarz. Sugerował abym skończyła karmić już swoje 18miesieczne dziecko bo juz moze wystarczy skoro przyjmuje stale pokarmy i w kwestii leczenia przeziębienia nie ma mnie czym leczyć. Wogole nie powinno to pana obchodzić poza tym mógłby się pouczyć bo WHO zaleca karmienie co najmniej do 2-3 roku życia. Nie potrafił wyjaśnić zalet szczepienia przeciwko grypie.

Niestety wielkie rozczarowanie. Nie słucha pacjenta, podchodzi do niego z wyższością, upiera się przy swoim zdaniu, nawet jeśli nie ma racji. Nie pogłębia wywiadu tylko stawia diagnozę a priori. Może jako polityk by się sprawdził, ale jako lekarz - nie polecam.

Niestety wielkie rozczarowanie. Nie słucha pacjenta, podchodzi do niego z wyższością, upiera się przy swoim zdaniu, nawet jeśli nie ma racji. Nie pogłębia wywiadu tylko stawia diagnozę a priori. Może jako polityk by się sprawdził, ale jako lekarz - nie polecam.