lekarz Maciej Moskwa

Zmarnowane pieniądze. Zero empatii. Ziewał i w ogóle nie zainteresowany pacjentem. Jako psycholog diagnozuję tego pana - osobowość narcystyczna.

Zmarnowane pieniądze. Zero empatii. Ziewał i w ogóle nie zainteresowany pacjentem. Jako psycholog diagnozuję tego pana - osobowość narcystyczna.

Nie jest taki dobry. Wiadomo nie każdemu da się pomoc. Zależy jakie kto ma problemy. Bardzej jest tak,że każdy sam musi sobie pomóc, a lekarz może wedsprzeć lekami i dobrym slowem.On wspiera tylko tych, którzy mówią to co mu sie spodoba.Jak mu się coś nie spodoba potrafi tak dobić ,że się żyć odechciewa.Ja chodzę raz w miesiącu państwowo i przynajmniej nie muszę płacić. Lekarze w państwowej przychodni są w porządku. Jak nie mogą pomoc to przynajmniej nie dogryzają i nie dobijają człowieka tak jak on.W ogóle leki można przepisać n ...

Nie jest taki dobry. Wiadomo nie każdemu da się pomoc. Zależy jakie kto ma problemy. Bardzej jest tak,że każdy sam musi sobie pomóc, a lekarz może wedsprzeć lekami i dobrym slowem.On wspiera tylko tych, którzy mówią to co mu sie spodoba.Jak mu się coś nie spodoba potrafi tak dobić ,że się żyć odechciewa.Ja chodzę raz w miesiącu państwowo i przynajmniej nie muszę płacić. Lekarze w państwowej przychodni są w porządku. Jak nie mogą pomoc to przynajmniej nie dogryzają i nie dobijają człowieka tak jak on.W ogóle leki można przepisać n nawet ulekarza rodzinnego. Wystarczy powiedzieć ze się leczymy i się skończyły.Ale tam gdzie chodzę są miejsca i nie ma problemu.

super lekarz! bardzo mi pomaga. chodze raz w miesiacu.

super lekarz! bardzo mi pomaga. chodze raz w miesiacu.

Jest wspanialym i inteligentmym lekarzem, wrazliwym na dobro pacjenta. Warto spotkac sie z tym specjalista na pewno pomoze. Jestem pod jego ogromnym wrazeniem bo wysluchal mnie cierpliwie, wyciagnal z problemow, wyleczyl i poswicil sie poniekad. Dziekuje Panie Doktorze M N

Jest wspanialym i inteligentmym lekarzem, wrazliwym na dobro pacjenta. Warto spotkac sie z tym specjalista na pewno pomoze. Jestem pod jego ogromnym wrazeniem bo wysluchal mnie cierpliwie, wyciagnal z problemow, wyleczyl i poswicil sie poniekad. Dziekuje Panie Doktorze M N

Nie umie zrozumieć pacjenta.Najważniejsze jest dla niego to co on myśli.

Nie umie zrozumieć pacjenta.Najważniejsze jest dla niego to co on myśli.

Mnie wpędził w taką depesję,że nie wiem czy uda mi się zniej wyjść do końca życia.Jest mściwy.

Mnie wpędził w taką depesję,że nie wiem czy uda mi się zniej wyjść do końca życia.Jest mściwy.

Leczy dobrze, ale jakoś zupełnie mnie nie przekonał podejściem do pacjenta

Leczy dobrze, ale jakoś zupełnie mnie nie przekonał podejściem do pacjenta

Dr Moskwa wyleczyl mnie z nerwicy lekowej i stanów depresyjnych. Nic dodać, nic ująć. Gdybym znała wcześniej tego doświadczonego i profesjonalnego lekarza nie zmarnowalabym tylu lat życia. Jestem mu wdzięczna za to, ze mogę normalnie funkcjonować i cieszyć sie każda chwila.

Dr Moskwa wyleczyl mnie z nerwicy lekowej i stanów depresyjnych. Nic dodać, nic ująć. Gdybym znała wcześniej tego doświadczonego i profesjonalnego lekarza nie zmarnowalabym tylu lat życia. Jestem mu wdzięczna za to, ze mogę normalnie funkcjonować i cieszyć sie każda chwila.

Doktor zachowuje się dziwnie.Niby jest miły,ale potrafi też być bardzo nieprzyjemny.Czlowiek, na wizycie u niego, czuje się jakby był ze wszech stron oceniany, także pod względem wyglądu.Raczej nie polecam go.

Doktor zachowuje się dziwnie.Niby jest miły,ale potrafi też być bardzo nieprzyjemny.Czlowiek, na wizycie u niego, czuje się jakby był ze wszech stron oceniany, także pod względem wyglądu.Raczej nie polecam go.

Mam wrażenie, ze Pan doktor skupiony jest bardziej na własnej osobie, a nie na pacjencie. Nie patrzy w oczy, tylko błądzi po gabinecie wzrokiem. Wydaje mi sie, ze mógłby mniej zwracać uwagę na swój wygląd, a bardziej wykazać sie empatia wobec pacjenta. Ma bałagan w oczach, nie wzbudził mojego zaufania. Mam wrażenie, ze sam potrzebuje pomocy. Nie wspominając o tym, ze od progu mierzy pacjenta wzrokiem ostentacyjnie, rozbiera wzrokiem...dziwny, miły, nieco sliski uśmiech...ciekawe o czym myślał podczas mojej wizyty...

Mam wrażenie, ze Pan doktor skupiony jest bardziej na własnej osobie, a nie na pacjencie. Nie patrzy w oczy, tylko błądzi po gabinecie wzrokiem. Wydaje mi sie, ze mógłby mniej zwracać uwagę na swój wygląd, a bardziej wykazać sie empatia wobec pacjenta. Ma bałagan w oczach, nie wzbudził mojego zaufania. Mam wrażenie, ze sam potrzebuje pomocy. Nie wspominając o tym, ze od progu mierzy pacjenta wzrokiem ostentacyjnie, rozbiera wzrokiem...dziwny, miły, nieco sliski uśmiech...ciekawe o czym myślał podczas mojej wizyty...