dr n. med. Marian Migda

Kurcze... powiem uczciwie, że czuję zakłopotanie pisząc tę opinię. Nie mam w zwyczaju krytykować kogoś za pośrednictwem internetu, ale pan doktor (nauk ;) ) nie pozostawił mi wyboru. Byłam na jednej jedynej wizycie u pana doktora i dlatego nie chciałam na tej podstawie wystawiać mu tak złej oceny. Doszłam jednak do wniosku, że to właśnie ta pierwsza wizyta jest kluczowa, podejście do pacjenta, pierwsze wrażenie to absolutnie niezbędny element misji każdego lekarza, który przecież funkcjonuje w ramach SŁUŻBY zdrowia, a co oznacza słowo "służba" chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć... Kultura ...

Kurcze... powiem uczciwie, że czuję zakłopotanie pisząc tę opinię. Nie mam w zwyczaju krytykować kogoś za pośrednictwem internetu, ale pan doktor (nauk ;) ) nie pozostawił mi wyboru. Byłam na jednej jedynej wizycie u pana doktora i dlatego nie chciałam na tej podstawie wystawiać mu tak złej oceny. Doszłam jednak do wniosku, że to właśnie ta pierwsza wizyta jest kluczowa, podejście do pacjenta, pierwsze wrażenie to absolutnie niezbędny element misji każdego lekarza, który przecież funkcjonuje w ramach SŁUŻBY zdrowia, a co oznacza słowo "służba" chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć... Kultura osobista, pewne wyczucie, subtelność i kompetencja w przekazywaniu informacji to podstawowe cechy, których można oczekiwać od człowieka wykształconego, światłego, który z racji wykonywanego zawodu, codziennie ma kontakt z ludźmi. Wiedza i tytuł naukowy nie daje mu prawa do traktowania pacjentek z góry-a tak niestety było w moim przypadku. Sposób prowadzenia badania-w milczeniu....-pozostawia wiele do życzenia. Ton i reakcja na zadawane pytania-to nic innego jak zwykłe chamstwo. Przekazywanie informacji językiem naukowym, specjalistycznym, niedostępnym-jest oznaką indolencji i braku kompetencji!!! Podirytowanie na jakiekolwiek pytanie lub dodatkową prośbę, wykraczającą poza wyobrażenia doktora o "idealnej, niekłopotliwej wizycie" (z jego perspektywy oczywiście!) -niedopuszczalne zasługujące na donos do Rzecznika Praw Pacjenta. Jednoznacznie odradzam wizytę u tego lekarza a także w Civis Vita, w miejscu, w którym byłam po raz kolejny, w miejscu, które przypomina jedynie maszynkę do robienia pieniędzy. Świetny, nowoczesny sprzęt - to jedyny atut tej prywatnej przychodni. Wierzę, czytając pozytywne opinie, że pan Marian potrafi stanąć na szczycie swoich interpersonalnych możliwości i pokazać kulturę, empatię i życzliwość...jak widać dzieje się to głównie wobec stałych pacjentek, przynoszących mu regularny profit.

Dr Marian Migda może i jest kompetentny i ma doświadczenie (trudno mi to oceniać po jednym spotkaniu), ale jego podejście do pacjentki pozostawia wiele do życzenia. Cała wizyta zaczęła się tego, że po moim pytaniu (wydaje mi się, że zupełnie naturalnym), czy podczas wizyty może być obecny mąż padł komentarz "A co ma mąż do tego?". Podczas badania zwracał się przez "ty" i nie było to nic sympatycznego (np. "co tak podskakujesz?" podczas mało delikatnego badania piersi). Gdy o coś pytałam, to mruczał pod nosem, że ledwo było słychać (musiałam ...

Dr Marian Migda może i jest kompetentny i ma doświadczenie (trudno mi to oceniać po jednym spotkaniu), ale jego podejście do pacjentki pozostawia wiele do życzenia. Cała wizyta zaczęła się tego, że po moim pytaniu (wydaje mi się, że zupełnie naturalnym), czy podczas wizyty może być obecny mąż padł komentarz "A co ma mąż do tego?".
Podczas badania zwracał się przez "ty" i nie było to nic sympatycznego (np. "co tak podskakujesz?" podczas mało delikatnego badania piersi). Gdy o coś pytałam, to mruczał pod nosem, że ledwo było słychać (musiałam prosić o powtarzanie). A na odchodnym rzucił "zero seksu" (miałam plamienia na początku ciąży, więc zalecenie zapewne standardowe, ale przecież można to powiedzieć inaczej). Nie polecam - chyba, że komuś tego typu atmosfera nie przeszkadza.

Nie polecam opryskliwy mało mowny nie kulturalny. Wypalony zawodowo nich idzie na emeryturę. Badanie prenatalne stwierdzajace wady genetyczne w ogóle nie wyjasnione przez niego a chyba to jego obowiązek

Nie polecam opryskliwy mało mowny nie kulturalny. Wypalony zawodowo nich idzie na emeryturę. Badanie prenatalne stwierdzajace wady genetyczne w ogóle nie wyjasnione przez niego a chyba to jego obowiązek

Odbierał mnie do porodu 23 lata temu, jeszcze w Wąbrzeźnie. Mam się dobrze. Teraz chodzę do niego tylko na USG z pierwszym dzieckiem.Fakt mało mówi. Dziecko podczas badań rozwija się prawidłowo, więc i nie miał mi za dużo do powiedzenia.

Odbierał mnie do porodu 23 lata temu, jeszcze w Wąbrzeźnie. Mam się dobrze. Teraz chodzę do niego tylko na USG z pierwszym dzieckiem.Fakt mało mówi. Dziecko podczas badań rozwija się prawidłowo, więc i nie miał mi za dużo do powiedzenia.

Z wizyt u dr. Migdy korzystałam zarówno publicznie jak i prywatnie. Powiem jedno może trzeba troszkę od doktora wyciągać tzw. wiedzę, którą chce usłyszeć przyszła mama, ale wspaniały lekarz.Poprowadził moją ciążę wspaniale, widziałam na usg mojego bobasa w brzuszku. DR. dbał o małą i o mnie wspaniały lekarz nie czary mary i odlew jak inni.Poświęca indywidualnie czas każdej pacjencie (lekarz z powołania). Moja ciąża była spoko dr. prowadził ją do końca rodziłam w Toruniu bo tam mieszkałam. Potem miałam problem u małej z grupą krwi, endomtrioza, wypalanka). Pomógł mi przez ...

Z wizyt u dr. Migdy korzystałam zarówno publicznie jak i prywatnie. Powiem jedno może trzeba troszkę od doktora wyciągać tzw. wiedzę, którą chce usłyszeć przyszła mama, ale wspaniały lekarz.Poprowadził moją ciążę wspaniale, widziałam na usg mojego bobasa w brzuszku. DR. dbał o małą i o mnie wspaniały lekarz nie czary mary i odlew jak inni.Poświęca indywidualnie czas każdej pacjencie (lekarz z powołania). Moja ciąża była spoko dr. prowadził ją do końca rodziłam w Toruniu bo tam mieszkałam. Potem miałam problem u małej z grupą krwi, endomtrioza, wypalanka). Pomógł mi przez to przejść. Planujemy z mężem 2 ciążę i nie wyobrażam sobie jej bez dr . Migdy.Szkoda, że dr. nie przyjmuje Chełmno, Grudziądz.
Panie Doktorze dziękujemy, pozdrawiamy Magda i córa Aleksandra 6 lat.

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką dokładnością podczas badania usg. Cała wizyta trwała 45 minut z czego ponad 30 minut to usg. Pan doktor kilkakrotnie obejrzał dziecko wyjaśniając co widać na monitorze. Podczas wizyt w u innych ginekologów badanie usg trwało ok 1-2 minuty. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona takim podejściem do badania. Na pewno na kolejne usg wybiorę tego samego lekarza. Żałuję tylko,że tak trudno dostać się na wizytę na nfz do Pana doktora bo chciałabym żeby własnie ten specjalista prowadził moją ciążę ale prywatna wizyta co miesiąc to ...

Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką dokładnością podczas badania usg. Cała wizyta trwała 45 minut z czego ponad 30 minut to usg. Pan doktor kilkakrotnie obejrzał dziecko wyjaśniając co widać na monitorze. Podczas wizyt w u innych ginekologów badanie usg trwało ok 1-2 minuty. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona takim podejściem do badania. Na pewno na kolejne usg wybiorę tego samego lekarza. Żałuję tylko,że tak trudno dostać się na wizytę na nfz do Pana doktora bo chciałabym żeby własnie ten specjalista prowadził moją ciążę ale prywatna wizyta co miesiąc to zbyt duży wydatek. Polecam wszystkim przyszłym mamusiom.

Jetem pacjentką Dr Migdy od ośmiu lat, prowadził moje dwie ciąże. Fantastyczny człowiek, miły, kulturalny, wyrozumiały, cierpliwy. Poświęca swoim pacjentkom tyle czasu ile potrzebują, zawsze można liczyć na niego, nigdy nie odmówił przyjęcia i badania nawet jak zgłaszałam się niezarejestrowana. Dodatkowo ma bardzo dobrze wyposażony gabinet.

Jetem pacjentką Dr Migdy od ośmiu lat, prowadził moje dwie ciąże. Fantastyczny człowiek, miły, kulturalny, wyrozumiały, cierpliwy. Poświęca swoim pacjentkom tyle czasu ile potrzebują, zawsze można liczyć na niego, nigdy nie odmówił przyjęcia i badania nawet jak zgłaszałam się niezarejestrowana. Dodatkowo ma bardzo dobrze wyposażony gabinet.

Niestety moje Panie, mam 32 lata, dwoje dużych już dzieci - bez pomocy Pana doktora, a pomocy potrzebowalam na przestrzeni 2 ostatnich lat. Wizytu u Pana doktora zaczęły się metodą prób i błędów, zdjęcie usg, badania, nieciekawa cytologia (ale kilka leków niby pomagało na chwilę)wszystko niby dobrze, po roku po namowach internicty prosiłam o zbadanie hormonów, prosiłam !, ale nIe, poniewaz Pan doktor uważłał, że to nie hormony do cholery! Pojechałam do Bydgoszczy do poleconego lekarza, zapłaciłam ok. tysiąca zł. z badaniami, byłam zdesperowana, miesięczne krwawienia, zaniki miesiączki, pocenie się, ...

Niestety moje Panie, mam 32 lata, dwoje dużych już dzieci - bez pomocy Pana doktora, a pomocy potrzebowalam na przestrzeni 2 ostatnich lat. Wizytu u Pana doktora zaczęły się metodą prób i błędów, zdjęcie usg, badania, nieciekawa cytologia (ale kilka leków niby pomagało na chwilę)wszystko niby dobrze, po roku po namowach internicty prosiłam o zbadanie hormonów, prosiłam !, ale nIe, poniewaz Pan doktor uważłał, że to nie hormony do cholery! Pojechałam do Bydgoszczy do poleconego lekarza, zapłaciłam ok. tysiąca zł. z badaniami, byłam zdesperowana, miesięczne krwawienia, zaniki miesiączki, pocenie się, cuda, zmiany nastroju, zasypianie gdzie popadło! I co? od ok 2 lat mam szalejące hormony, ale Pan Migda widocznie wiedział swoje lepiej. Ma masę certyfikatów, ale do cholery poczytajcie z czego!!!! POLOŻNICTWO I ULTRASONOGRAFIA to nie wszystko, szlak mnie trafia jak tak go bronicie, bo mnie padło serce, nadciśnienie i problemy wszelkie z powodu nie robienie niczego w ciągu 2 lat. A dodam, że ze sprawami ginekolog - endokrynolog - inni lekarze nie chcą mieć nic wspólnego, więc nie pomagają!

Pan doktor Marian Migda jest bardzo kompetentny. Chodzę do niego od 4 lat i zawsze mogę na niego liczyć. Czy wizyta prywatna czy na NFZ pacjentki traktuje tak samo. Kolejki są długie co świadczy o tym że dużo kobiet ma do niego zaufanie i bardzo dobrze. Te negatywne opinie które ktoś wredny wystawił są nieprawdą.. a szczegolnie ta o braku umiejętnosci - zenujace... Pan doktor ma wysokie umiejetnosci i przeszedl wiele szkolen i jest wysoce wykwalifikowany w swojej dziedzi ie mozna rzec xD Muszę też napisac iz ostatnio miałam wizytę ...

Pan doktor Marian Migda jest bardzo kompetentny. Chodzę do niego od 4 lat i zawsze mogę na niego liczyć. Czy wizyta prywatna czy na NFZ pacjentki traktuje tak samo. Kolejki są długie co świadczy o tym że dużo kobiet ma do niego zaufanie i bardzo dobrze.
Te negatywne opinie które ktoś wredny wystawił są nieprawdą.. a szczegolnie ta o braku umiejętnosci - zenujace... Pan doktor ma wysokie umiejetnosci i przeszedl wiele szkolen i jest wysoce wykwalifikowany w swojej dziedzi ie mozna rzec xD

Muszę też napisac iz ostatnio miałam wizytę u jego syna -Michała Migdy, po to wlasnie tu weszlam zeby opinie dodac ale niestety nie ma go w bazie a szkoda. Nie wiem czy jest w trakcie specjalizacji czy ukonczyl juz ja - jest mlody. ALE! ma bardzo nowoczesne podejscie do pacjentki i jest bardzo zyczliwy i mówi to co trzeba:) Wizyta tak mi się podobała że chyba przerzucę się na syna:P hihi :D
POLECAM!

lekarz godny polecenia.Przestaje być małomówny jak zna pacjentkę. Ja już nie mam problemu z małomównością, wręcz przeciwnie:)Mówi tyle ile kobieta powinna wiedzieć. jestem w zagrożonej ciąży i okazało się że nie mówił mi wszystkiego tylko działał bo stres mógłby spowodować przedwczesny poród.Prawdziwy fachowiec

lekarz godny polecenia.Przestaje być małomówny jak zna pacjentkę. Ja już nie mam problemu z małomównością, wręcz przeciwnie:)Mówi tyle ile kobieta powinna wiedzieć. jestem w zagrożonej ciąży i okazało się że nie mówił mi wszystkiego tylko działał bo stres mógłby spowodować przedwczesny poród.Prawdziwy fachowiec