lekarz Mariusz Dubiel

Ginekolog położnik

Liczba opinii: 16
Średnia ocen:2,6/5
Opinie:16
Zaufanie do kompetencji
2,9
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,8
Poświęcony czas
2,5
Kompleksowość podejścia
2,4
Uprzejmość
2,5
Godny polecenia
2,5
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pan Profesor, bardzo profesjonalnie podchodzi do pacjentki. Kompetentny, życzliwy, zawsze pomocny. Bardzo polecam.

Pan Profesor, bardzo profesjonalnie podchodzi do pacjentki. Kompetentny, życzliwy, zawsze pomocny.
Bardzo polecam.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam. 'lekarz' stwierdził 3 dni przez porodem, że dziecko ma wadę letalną chociaż miesiąc prędzej mówił, że jest okey. Głowicę bardzo wciska w brzuch co powoduje ból. Bardzo nieempatyczny człowiek, zero podejścia do pacjetna. Po porodzie nawet nie usłyszałam słowa 'przepraszam' za tą błędna diagnozę, którą później w dokumentacji pięknie nazwano 'podejrzeniem', żeby były czyste rączki.

Nie polecam. 'lekarz' stwierdził 3 dni przez porodem, że dziecko ma wadę letalną chociaż miesiąc prędzej mówił, że jest okey. Głowicę bardzo wciska w brzuch co powoduje ból. Bardzo nieempatyczny człowiek, zero podejścia do pacjetna. Po porodzie nawet nie usłyszałam słowa 'przepraszam' za tą błędna diagnozę, którą później w dokumentacji pięknie nazwano 'podejrzeniem', żeby były czyste rączki.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Byłam u doktora na usg połówkowym w szpitalu Biziela w Bydgoszczy.Usg trwało 2 minuty.Było przeprowadzone bardzo szybko, a głowica usg podczas badania była bardzo mocno przyciskana do brzucha co sprawiło ból i dyskomfort.Doktor podczas badania nic nie mówił.Zapytany o płeć dziecka warknął "wiadomo że baba".Doktor jest opryskliwy i niezadowolony.Nie ma szacunku do pacjentek.Jak widać liczne tytuły przed nazwiskiem nie zobowiązują do kulturalnego zachowania i zwykłej ludzkiej życzliwości.Dodam jeszcze że ekranu usg nie widziałam nawet przez chwilę.Stanowczo odradzam!

Byłam u doktora na usg połówkowym w szpitalu Biziela w Bydgoszczy.Usg trwało 2 minuty.Było przeprowadzone bardzo szybko, a głowica usg podczas badania była bardzo mocno przyciskana do brzucha co sprawiło ból i dyskomfort.Doktor podczas badania nic nie mówił.Zapytany o płeć dziecka warknął "wiadomo że baba".Doktor jest opryskliwy i niezadowolony.Nie ma szacunku do pacjentek.Jak widać liczne tytuły przed nazwiskiem nie zobowiązują do kulturalnego zachowania i zwykłej ludzkiej życzliwości.Dodam jeszcze że ekranu usg nie widziałam nawet przez chwilę.Stanowczo odradzam!

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pan profesor wykonał badanie prawidłowo, w profesjonalnej atmosferze. Wszystko mi wyjaśnił, dokładnie sprawdził, dziecko jest zdrowe :) wiem, że niektóre panie mogą mieć złą opinię na temat prof Dubiela, ale wystarczy słuchać co lekarz mówi, albo spytać jak się nie rozumie. Polecam usługi u pana profesora

Pan profesor wykonał badanie prawidłowo, w profesjonalnej atmosferze. Wszystko mi wyjaśnił, dokładnie sprawdził, dziecko jest zdrowe :) wiem, że niektóre panie mogą mieć złą opinię na temat prof Dubiela, ale wystarczy słuchać co lekarz mówi, albo spytać jak się nie rozumie. Polecam usługi u pana profesora

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam! Byliśmy u Profesora prywatnie na badaniu prenatalny. W związku, z tym że to była moja druga ciąża i że jestem lekarzem temat nie był mi obcy. Pan Profesor w trakcie robienia USG mówił sam do siebie, nic nie tłumaczył, nagle stwierdził, że znalazł nieprawidłowość – przezierność karkowa mu się nie podoba i że nawet jak na tak duże dziecko jest za duże, ale obliczy jeszcze ryzyko. Dalej nic więcej nie tłumacząc zaczął liczyć skorygowane ryzyko, którego też nie skomentował nawet jednym słowem. Kazał przyjechać następnego dnia na badania. ...

Nie polecam! Byliśmy u Profesora prywatnie na badaniu prenatalny. W związku, z tym że to była moja druga ciąża i że jestem lekarzem temat nie był mi obcy. Pan Profesor w trakcie robienia USG mówił sam do siebie, nic nie tłumaczył, nagle stwierdził, że znalazł nieprawidłowość – przezierność karkowa mu się nie podoba i że nawet jak na tak duże dziecko jest za duże, ale obliczy jeszcze ryzyko. Dalej nic więcej nie tłumacząc zaczął liczyć skorygowane ryzyko, którego też nie skomentował nawet jednym słowem. Kazał przyjechać następnego dnia na badania. Na moje pytanie co to za badania odpowiedział tylko, że będą bezpłatne. Co naprawdę w tym wypadku nie miało najmniejszego znaczenia. Wystraszył bardzo a po otrzymaniu wyników na papierze okazało się, że przezierność jest w normie względem wielkości dziecka. Na szczęście miałam wiedzę i możliwości konsultacji. Wyszliśmy z gabinetu załamani. Kolejne wizyty w szpitalu, bo było ich 3, ponieważ profesor zupełnie nie orientuje się co do organizacji pracy w swoim szpitalu, potwierdziły to że córka rozwija się prawidłowo. Urodziła się zdrowa. Ale niepotrzebnego stresu i łez i tej zasianej niepewności nie zapomnę nigdy! NIE POLECAM!!!

WięcejMniej
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam! Byłam dwukrotnie u tego lekarza ze skierowania od mojej dr prowadzącej ciążę (nfz) - na badaniach prenatalnych. Już za pierwszym razem nie była to miła wizyta. Dr może i jest specjalistą - tego nie kwestionuję bo nie mam takich kompetencji, natomiast podejście do pacjenta ma na bardzo niskim poziomie. Na wizycie czułam się jak kij od szczotki, albo podłoga, a nie jak czujący, żywy człowiek. Profesor szeptał coś pod nosem, nic kompletnie nie tłumaczył - a przecież były to bardzo ważne badania prenatalne! Generalnie czułam, że profesor nie ...

Nie polecam! Byłam dwukrotnie u tego lekarza ze skierowania od mojej dr prowadzącej ciążę (nfz) - na badaniach prenatalnych.
Już za pierwszym razem nie była to miła wizyta. Dr może i jest specjalistą - tego nie kwestionuję bo nie mam takich kompetencji, natomiast podejście do pacjenta ma na bardzo niskim poziomie. Na wizycie czułam się jak kij od szczotki, albo podłoga, a nie jak czujący, żywy człowiek. Profesor szeptał coś pod nosem, nic kompletnie nie tłumaczył - a przecież były to bardzo ważne badania prenatalne! Generalnie czułam, że profesor nie ma dla mnie czasu i chce jak najszybciej wykonać co trzeba i mieć z głowy... Czy tak powinna wyglądać wizyta u specjalisty takiego pokroju?
Na drugiej wizycie (nie wiem dlaczego się na nią zgodziłam - mogłam poprosić o zmianę i skierowanie do szpitala, gdzie miałabym szansę nie trafić na tego Pana) oprócz upokorzenia psychicznego doszedł jeszcze ból podczas badania. Profesor tak mocno przyciskał głowicę usg do brzucha, że miałam łzy w oczach. Rozumiem, że czasami dziecko trzeba zachęcić do zmiany pozycji ale czy tak mocne przyciskanie jest na prawdę konieczne? Ból był okropny. Nie zdziwię się, jak na brzuchu pojawią się siniaki.
Tak więc podsumowując - życzę Panu profesorowi choć odrobiny empatii...
A innym przyszłym Pacjentkom zdecydowanie odradzam!!!

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat