dr n. med. Mirosław Wojtkowski

Moja Mama została zapisana do dr M.Wojtkowskiego. Wczoraj przeglądałam opinie na tej stronie i byłam mocno zaniepokojona zaplanowaną na dziś wizytą. Dr M.Wojtkowski zaczął przyjmować punktualnie, dwie osoby przed nami spędziły w gabinecie więcej niż kwadrans każda. Mama została wysłuchana, zbadana, mały zabieg został zrobiony od razu w czasie wizyty. Dowiedziała się o dalszym postępowaniu w tej konkretnej sytuacji a także co robić "gdyby". Mama wyszła z przekonaniem o rzetelności lekarza, uznała go za konkretnego, rzeczowego, ogólnie lepszego od kilku innych, u których była prywatnie w ostatnich dwóch latach. Nie ...

Moja Mama została zapisana do dr M.Wojtkowskiego. Wczoraj przeglądałam opinie na tej stronie i byłam mocno zaniepokojona zaplanowaną na dziś wizytą. Dr M.Wojtkowski zaczął przyjmować punktualnie, dwie osoby przed nami spędziły w gabinecie więcej niż kwadrans każda. Mama została wysłuchana, zbadana, mały zabieg został zrobiony od razu w czasie wizyty. Dowiedziała się o dalszym postępowaniu w tej konkretnej sytuacji a także co robić "gdyby". Mama wyszła z przekonaniem o rzetelności lekarza, uznała go za konkretnego, rzeczowego, ogólnie lepszego od kilku innych, u których była prywatnie w ostatnich dwóch latach.
Nie potwierdziły się moje obawy sprzed wizyty. Normalnie nie zamieszczałabym opinii, która nie jest nadzwyczaj dobra ani nie jest przestrogą ale wobec tego co tu wyczytałam wcześniej czułam potrzebę przekazania opinii Mamy z dzisiejszej wizyty.

Nie polecam dr Wojtkowskiego! Nie miałam jeszcze do czynienia z tak aroganckim i nieprofesjonalnym zachowaniem lekarza. Na pierwszej wizycie przed przystąpieniem do badania, nawet nie zdezynfekował rąk, mimo że wcześniej pisał przy mnie na klawiaturze komputera i korzystał z telefonu, nie założył też rękawiczek. Ponadto, wizyta związana była m.in. z moimi problemami ze słuchem, i jak nie dosłyszałam, co powiedział lekarz i poprosiłam o powtórzenie, to się widocznie zirytował rzucając tekst "głucha pani?!". Wynik badania słuchu był nieprawidłowy, jednak lekarz nie wytłumaczył na czym polega nieprawidłowość i co mogę z ...

Nie polecam dr Wojtkowskiego! Nie miałam jeszcze do czynienia z tak aroganckim i nieprofesjonalnym zachowaniem lekarza. Na pierwszej wizycie przed przystąpieniem do badania, nawet nie zdezynfekował rąk, mimo że wcześniej pisał przy mnie na klawiaturze komputera i korzystał z telefonu, nie założył też rękawiczek. Ponadto, wizyta związana była m.in. z moimi problemami ze słuchem, i jak nie dosłyszałam, co powiedział lekarz i poprosiłam o powtórzenie, to się widocznie zirytował rzucając tekst "głucha pani?!". Wynik badania słuchu był nieprawidłowy, jednak lekarz nie wytłumaczył na czym polega nieprawidłowość i co mogę z tym zrobić, tylko wypisał skierowanie na badanie związane z innym zgłaszanym problemem. Na następnej wizycie, jak zapytałam, co mam zrobić ze słuchem, to lekarz nie był zorientowany, że w ogóle taki problem był wcześniej zgłaszany i skierował ponownie na badanie słuchu (w tym dwa, które były wykonane już wcześniej).
Wizyta polega na tym, że lekarz coś klika w komputerze, ewentualnie wypisze jakąś receptę, nie mówiąc co podejrzewa, ani na co konkretnie jest wypisywany lek. Zapytany o zalecany czas stosowania leku udzielił odpowiedzi "długo", bez konkretyzacji chociażby jakiegoś przybliżonego czasu, czy zalecenia wizyty kontrolnej, aby sprawdzić jego działanie.
Na drugiej wizycie, mimo zgłaszanych dolegliwości ze strony gardła, nawet go nie obejrzał, powiedział tylko, że może trzeba podciąć migdałki, i tyle.
Jako, że cała wizyta przebiega podobnie, czyli lekarz praktycznie nic nie mówi robiąc coś w komputerze i ignorując pacjenta, to nie wiadomo, kiedy "konsultacja" dobiega końca. Człowiek się dowiaduje, że to już wszystko, kiedy lekarz w nieuprzejmy sposób, wyraźnie zniecierpliwiony zapyta "jeszcze cos"?
Do tego, jak już dr mówi coś więcej, niż monosylabiczne aroganckie pytania czy odpowiedzi, to jest to nie na temat i o bardzo negatywnym wydźwięku (np. dotyczy innych pacjentów lub jego osobistych doświadczeń, czy komentarzy dot. bieżącej sytuacji na świecie).
Taka osoba nie powinna mieć kontaktu z pacjentami, bo niczego nie tłumaczy, a dopytywany o szczegóły leczenia - denerwuje się i staje jeszcze bardziej nieuprzejmy.

Obcesowy, wręcz niegrzeczny. Przekracza granice i robi to w bardzo niesmaczny sposób. Pozwala sobie na bardzo niewybredne komentarze. Nieprofesjonalny. Zdecydowanie NIE POLECAM.

Obcesowy, wręcz niegrzeczny. Przekracza granice i robi to w bardzo niesmaczny sposób. Pozwala sobie na bardzo niewybredne komentarze. Nieprofesjonalny. Zdecydowanie NIE POLECAM.

Niestety również zawiodłam sie na tym lekarzu, ma specyficzne podejscie do pacjenta, potrafi przeklnac pod nosem i wymownie pokazac jacy to jesteśmy dla niego uciazliwi. Robi wszystko na przyslowiowe "odwal sie". Wypisal mi skierowanie bez numeru rozpoznania, przez co skierowanie jest nie wazne. Gratuluję, bardzo inteligentne zagranie. Lepiej poczekac miesiac dłużej niz zmarnowac skierowanie na tego lekarza. Pozdrawiam

Niestety również zawiodłam sie na tym lekarzu, ma specyficzne podejscie do pacjenta, potrafi przeklnac pod nosem i wymownie pokazac jacy to jesteśmy dla niego uciazliwi. Robi wszystko na przyslowiowe "odwal sie". Wypisal mi skierowanie bez numeru rozpoznania, przez co skierowanie jest nie wazne. Gratuluję, bardzo inteligentne zagranie. Lepiej poczekac miesiac dłużej niz zmarnowac skierowanie na tego lekarza. Pozdrawiam

Niestety miałem nieprzyjemność wizyty w przychodni przy ul. Romera u tego pana. Podsumowanie w dużym skrócie: bezceremonialny, gruboskurny, impertynencki, opryskliwy, bezczelny i bardzo nieuprzejmy. To tak w wielkim skrócie. Nie poleciłbym najgorszemu wrogowi.

Niestety miałem nieprzyjemność wizyty w przychodni przy ul. Romera u tego pana. Podsumowanie w dużym skrócie: bezceremonialny, gruboskurny, impertynencki, opryskliwy, bezczelny i bardzo nieuprzejmy. To tak w wielkim skrócie. Nie poleciłbym najgorszemu wrogowi.

Byłam dzisiaj na wizycie na NFZ (Cepelek) i wyszłam zniesmaczona oraz zdezorientowana. Spóźnił się ponad 20 minut, kiedy zwróciłam mu kulturalnie uwagę na to, to na mnie nakrzyczał. Przez całą trwającą może 2 minuty wizytę zachowywał się chamsko. Wysłał na badania w tym samym budynku, kiedy wróciłam z wynikami nie wykazał się żadną empatią, nie wyjaśnił mi jakie są możliwości, musiałam o wszystko dopytywać, co najwyraźniej go dodatkowo denerwowało ("tu nie ma co leczyć!"). Nigdy nie spotkałam tak koszmarnego lekarza. Nigdy do niego nie wrócę.

Byłam dzisiaj na wizycie na NFZ (Cepelek) i wyszłam zniesmaczona oraz zdezorientowana. Spóźnił się ponad 20 minut, kiedy zwróciłam mu kulturalnie uwagę na to, to na mnie nakrzyczał. Przez całą trwającą może 2 minuty wizytę zachowywał się chamsko. Wysłał na badania w tym samym budynku, kiedy wróciłam z wynikami nie wykazał się żadną empatią, nie wyjaśnił mi jakie są możliwości, musiałam o wszystko dopytywać, co najwyraźniej go dodatkowo denerwowało ("tu nie ma co leczyć!"). Nigdy nie spotkałam tak koszmarnego lekarza. Nigdy do niego nie wrócę.

Kompetentny, doświadczony lekarz. Rzeczywiście, ma specyficzny sposób bycia, który nie każdy zrozumie i zaakceptuje. Ja jednak mam do niego zaufanie, podejmę "ryzyko" i pozostanę jego pacjentką.

Kompetentny, doświadczony lekarz. Rzeczywiście, ma specyficzny sposób bycia, który nie każdy zrozumie i zaakceptuje. Ja jednak mam do niego zaufanie, podejmę "ryzyko" i pozostanę jego pacjentką.

Czytam wcześniejsze opinie i się zastanawiam, czy na pewno chodzi o tego samego lekarza, który udzielił mi porady. Wcześniej byłem u dwóch laryngologów, którzy zgodnie oświadczyli, że na moją dolegliwość /głośny szum i gwizd w prawym uchu/ nie ma skutecznego lekarstwa i najlepiej się do tego stanu przyzwyczaić. Doktor Wojtkowski po zapoznaniu się z poprzednimi wynikami badań i zleceniu dodatkowych, zaordynował mi niestandardową terapię i po 2 tygodniach dolegliwości znacznie się zmniejszyły. Mam nadzieję, że te zaburzenia słuchu już nie powrócą. Do samego przebiegu wizyt także nie mam krytycznych uwag, ...

Czytam wcześniejsze opinie i się zastanawiam, czy na pewno chodzi o tego samego lekarza, który udzielił mi porady. Wcześniej byłem u dwóch laryngologów, którzy zgodnie oświadczyli, że na moją dolegliwość /głośny szum i gwizd w prawym uchu/ nie ma skutecznego lekarstwa i najlepiej się do tego stanu przyzwyczaić. Doktor Wojtkowski po zapoznaniu się z poprzednimi wynikami badań i zleceniu dodatkowych, zaordynował mi niestandardową terapię i po 2 tygodniach dolegliwości znacznie się zmniejszyły. Mam nadzieję, że te zaburzenia słuchu już nie powrócą.
Do samego przebiegu wizyt także nie mam krytycznych uwag, chociaż doktor jako lekarz wojskowy na pewno nie przesadza z kurtuazją wobec pacjentów. Liczą się jednak przede wszystkim wyniki zastosowanej terapii, które w moim przypadku okazały się zbieżne z oczekiwaniami.

olewający, pewny siebie,niekompetentny; odradzam zdecydowanie, szkoda pieniędzy i czasu

olewający, pewny siebie,niekompetentny; odradzam zdecydowanie, szkoda pieniędzy i czasu

NIE POLECAM- BARDZO NIE MIŁY , NIE INFORMUJE PACJENTA JAKI JEST STAN FAKTYCZNY , BADANIE - CÓŻ U FONIATRY (LARYNGOLOGA) powinno być BADANIE NOSA, GARDŁA , USZU. ZAJRZAŁ MI DO GARDŁA I CZUŁAM SIE GORZEJ NIŻ Z PSEM U WETERYNARZA - CO DO LECZENIA I KOMPETENCJI NIE WIEM. SKORO NIE UMIAŁ POWIEDZIEĆ NIC PO BADANIU TO JAK MOGĘ PODJĄĆ LECZENIE TEGO PANA. POSZŁAM DO INNEGO

NIE POLECAM- BARDZO NIE MIŁY , NIE INFORMUJE PACJENTA JAKI JEST STAN FAKTYCZNY , BADANIE - CÓŻ U FONIATRY (LARYNGOLOGA) powinno być BADANIE NOSA, GARDŁA , USZU. ZAJRZAŁ MI DO GARDŁA I CZUŁAM SIE GORZEJ NIŻ Z PSEM U WETERYNARZA - CO DO LECZENIA I KOMPETENCJI NIE WIEM. SKORO NIE UMIAŁ POWIEDZIEĆ NIC PO BADANIU TO JAK MOGĘ PODJĄĆ LECZENIE TEGO PANA. POSZŁAM DO INNEGO