Lekarze Pediatra Łódź

TA pani doktor zachowuje się jakby pracowała za karę i z łaski przebadała pacjenta. W czasach pseudokoronawirusa jest jeszcze gorzej. Mialam z nia styczność dwa razy i dwa ostatnie. Nieprzyjemna, opryskliwa, nienadajaca się do zawodu i zero podejścia do dziecka. Chcialam się jedynie dowiedzieć czy dziecko juz wyzdrowiało. Zapytała o objawy powiedzialam ze sporadycznie występuje katar i chrypka , raz słuchawkami zbadała z przodu i raz z tyłu.. oto cale ...

Byliśmy na 3 wizytach i jesteśmy mega zniesmaczeni tym jak pani dr na nasze pytania o co chodzi z tymi wysokimi wynikami badań nie odpowiadala i zlecala kolejne zero wyjasnien , podejcie do dziecka super ale rodzic wychodzi z wizyty ciemny .

Nie polecam Pani dr. Jeden dzień wcześniej byłam córka w przychodni u innej pani dr która była bardzo rzetelna podeszła do sprawy z wielkim angażowaniem i profesjonalnie. Przy wizycie wspomniała pani dr ze trzeba będzie mojej córce zrobić tomografię głowy bo jej tata zmar na tętniaki w głowie i miała wystawić mi skierowanie do neurologa ale oby dwie zapomniałyśmy o tym ponieważ nasza sprawa z którą przyszłyśmy tyczyła się klucia ...

Ten człowiek (bo lekarzem nie powinno się go nazywać) jest pozbawiony odruchów społecznych... Spędziłam 2 tygodnie w szpitalu z 3 tygodniowym dzidziusiem i wyszliśmy z niczym bez pomocy i fachowego pokierowania. Dziś minęło pół roku i dalej załatwiam to co Pan doktor mógł zrobić w ciągu tych 2 tygodni. Nie zrobił nic po mimo moich usilnych próźb... Interesuje go tylko jego własne ego i to co on uważa za stosowne. ...

Całkowicie się zgadzam z poprzednimi wypowiedziami. Dodam jeszcze takie jej "zalety" jak arogancja i przewrażliwienie na punkcie godności lekarza, jakby jej pacjenci nie mieli żadnej godności i żadnych praw. Pani doktor wizytę zaczyna od pouczania i niezrozumiałych zarzutów. Jej postawa nie ma nic wspólnego nie tylko ze "służbą", ale nawet w przyzwoitą usługą, za którą bierze pieniądze.

Pani minęła się z powołaniem. Marny z niej pediatra. Niemiła w stosunku do dzieci. Chyba że tylko podczas wizyt na fundusz

fatalny lekarz ale w przechodni jest internistą a nie pediatrą

Nie polecam wizyt u tej Pani. Pani ma dość pracy, traktuje człowieka jak kupę. Podnoszenie głosu to norma u wszystkich pacjentów. Chyba czas na emeryturę. Unikać.

Nie miła dla rodzica i małego pacjenta!Dziecko dostało pilne skierowanie do szpitala na oddzial gastrologii dla dzieci!Pani Doktor bardzo zlekcewarzyla dolegliwość dziecka. Dziecko rozpłakało się na wizycie bo powiedziała do dziecka że ono kłamie i nic mu nie jest a My rodzice dodajemy co dziecku dolega! Niewidzi nic dziwnego w tym, że dziecko chudnie i są na to dokumenty i że nieje bo mu nic niesmakuje w przedszkolu wiele razy ...

Nie polecam nikomu kontaktu z tą Panią Masakra!

Kobieta bez podejścia do pacjenta, nie udziela zbyt wielu informacji, nie daje odpowiedzi na zadane pytania

Szanowna Pani doktor ominęła kilka szkoleń na temat współpracy z klientem-pacjentem. Byłam klientka komercyjna w szpitalu Medeor w Łodzi i kilka razy miałam do czynienia z tym lekarzem. Tuż po porodzie Pani przeprowadziła ze mną rozmowe na temat odroczenia szczepień. Typowa pogadanka, z taniego szkolenia dla lekarzy. Czyli straszenie i absolutnie żadnej merytorycznej rozmowy (np. Wskazanie konkretnych badań). Pani zapomniała o ciążącym na niej prawnym obowiązku, wykluczenia przeciwskazań z ulotki ...

moja opinia mówi sama za siebie!!! Poszłam z córka do niego bo od kilku dni miala wysoka gorączke i nic nie chciala jesc. Spojrzał córce w gardło i tylko powiedział ze ma lekko czerwone a jak powiedzialam że córka od kilku dni nic nie chce jest to opowiedział że "nie wygląda na taka". Wizyta trwała z rozebraniem i ubraniem dziecka może z 5 minut i kosztowała oczywiscie 80 zł. We ...

Nie polecam dr. D. Olejniczak, niemiła, niesympatyczna i wyniosła, już przy pierwszej wizycie miałam bardzo mieszane uczucia. Dzisiaj była moja druga wizyta na którą się spóźniłam 10 min w ramach opieki prywatnej. Spóźnienie było w pewnej części spowodowane oczekiwaniem w rejestracji. Na wizytę czekałam 2 tygodnie i wyszłam wcześniej z pracy. Przede mną weszła osoba, która była umówiona po mnie i była w gabinecie 35 minut, chociaż na pacjenta jest ...