lekarz Wiesława Szymańska

Przyznam szczerze, że nie pamiętam abym kiedykolwiek miał do czynienia z tak niemiłą lekarką. Po jednej wizycie trudno ocenić właściwie kompetencje niemniej nie czuję by rokowały dobrze. Podkreślam jedynie, że podejście do pacjenta czy ton i pozycja z jakimi pani doktor rozmawia przywołują skojarzenia z czasami poprzedniej, słusznie minionej, epoki. Nie dziwię się, że pani doktor dość często zmienia placówki służby zdrowia bo z pewnością pacjenci często skarżą się na sposób w jaki zostają przyjęci. Krótko mówiąc pani doktor mentalnie utknęła w czasach komuny. Myślę, że czas przejść na emeryturę. ...

Przyznam szczerze, że nie pamiętam abym kiedykolwiek miał do czynienia z tak niemiłą lekarką. Po jednej wizycie trudno ocenić właściwie kompetencje niemniej nie czuję by rokowały dobrze. Podkreślam jedynie, że podejście do pacjenta czy ton i pozycja z jakimi pani doktor rozmawia przywołują skojarzenia z czasami poprzedniej, słusznie minionej, epoki. Nie dziwię się, że pani doktor dość często zmienia placówki służby zdrowia bo z pewnością pacjenci często skarżą się na sposób w jaki zostają przyjęci. Krótko mówiąc pani doktor mentalnie utknęła w czasach komuny. Myślę, że czas przejść na emeryturę. Wizyty odradzam.

Pani Doktor faktycznie ma specyficzny styl bycia i być może nie jest najlepszą osobą do leczenia pacjentów wrażliwych, którzy oczekują potraktowania jak klienta i wysokiej delikatności. Leczę się u dr Szymańskiej od ok. pół roku, w międzyczasie odbyłam wiele wizyt. Uważam, że bardzo kompleksowo podchodzi do pacjenta, nie bagatelizuje żadnych objawów, stawia trafną diagnozę i co ważne - nadzoruje dalsze leczenie, także u różnych specjalistów. Jest osobą konkretną i bezpośrednią. Zdecydowanie dobrze wykonuje swoją pracę i okazuje duże zainteresowanie pacjentem, chęć pomocy. Pomimo negatywnych opinii jakie tu zobaczyłam, szczerze polecam ...

Pani Doktor faktycznie ma specyficzny styl bycia i być może nie jest najlepszą osobą do leczenia pacjentów wrażliwych, którzy oczekują potraktowania jak klienta i wysokiej delikatności.
Leczę się u dr Szymańskiej od ok. pół roku, w międzyczasie odbyłam wiele wizyt. Uważam, że bardzo kompleksowo podchodzi do pacjenta, nie bagatelizuje żadnych objawów, stawia trafną diagnozę i co ważne - nadzoruje dalsze leczenie, także u różnych specjalistów. Jest osobą konkretną i bezpośrednią. Zdecydowanie dobrze wykonuje swoją pracę i okazuje duże zainteresowanie pacjentem, chęć pomocy. Pomimo negatywnych opinii jakie tu zobaczyłam, szczerze polecam leczenie u dr Szymańskiej.

Co tu dużo mówić... Dramat. Pani Doktor jest spóźnialska, nieuprzejma, niepomocna i z wielką pretensją do świata wszystko robi. Takie było moje wrażenie po jednej wizycie. Pierwszej i ostatniej. Nie polecam nikomu!

Co tu dużo mówić... Dramat. Pani Doktor jest spóźnialska, nieuprzejma, niepomocna i z wielką pretensją do świata wszystko robi. Takie było moje wrażenie po jednej wizycie. Pierwszej i ostatniej. Nie polecam nikomu!

Kiedy zdecydowałam się na wizytę u tej pani, nie widziałam co na mnie czeka... Pani pielęgniarka powiedziała przed tym, że lepiej poczekać na innego lekarza, bo ona jest nie za bardzo,ale ja chciałam jak najszybciej otrzymać orzeczenie i szybciej pójść do pracy. Nie powiem, że to było błędem, bo orzeczenie dostałam, ale humor zepsuty na caly dzień miałam (no dobrze, do tego momentu jak przeczytałam tu inne negatywne opinie, miałam wątpliwości może ze mną coś nie tak) Ale wszystkie te negatywnie opinie prawdziwe! Jak wyszłam z gabinetu, to pomyślałam, że ...

Kiedy zdecydowałam się na wizytę u tej pani, nie widziałam co na mnie czeka... Pani pielęgniarka powiedziała przed tym, że lepiej poczekać na innego lekarza, bo ona jest nie za bardzo,ale ja chciałam jak najszybciej otrzymać orzeczenie i szybciej pójść do pracy. Nie powiem, że to było błędem, bo orzeczenie dostałam, ale humor zepsuty na caly dzień miałam (no dobrze, do tego momentu jak przeczytałam tu inne negatywne opinie, miałam wątpliwości może ze mną coś nie tak) Ale wszystkie te negatywnie opinie prawdziwe! Jak wyszłam z gabinetu, to pomyślałam, że to była najgorsza wizyta w moim życiu! Taka osoba nie powinna pracować z ludźmi! Jeszcze przeziębienie uważa NIE za chorobę zakaźną. Ja już nie chciałam sprzeczać się, bo żeby lekarz w takim wieku nie wiedział takich podstawowych rzeczy.. Nawet osoba bez wykształcenia medycznego o tym wie.

Bardzo nieprzyjemna lekarz. Byłam dwa razy na wizytach w dniach 12.12 oraz 15.12 br. Myślałam za pierwszym razem, że może być zmęczona czy zdenerwowała się czymś wcześniej, ale po dzisiejszej wizycie jestem pewna, że ta Pani nie powinna leczyć nikogo. Wmawia pacjentom rzeczy, które nie miały miejsca, w zasadzie wcale nie bada, tylko pisze coś w kartach nie wiadomo co. Po infekcji zapalenia płuc otrzymałam syrop Levopront mimo, iż zgłaszałam ból i kaszel. Nie słucha pacjenta, odnosi się bardzo niegrzecznie i jest nieuprzejma nad wyraz. W dniu dzisiejszym wogóle mnie ...

Bardzo nieprzyjemna lekarz. Byłam dwa razy na wizytach w dniach 12.12 oraz 15.12 br. Myślałam za pierwszym razem, że może być zmęczona czy zdenerwowała się czymś wcześniej, ale po dzisiejszej wizycie jestem pewna, że ta Pani nie powinna leczyć nikogo. Wmawia pacjentom rzeczy, które nie miały miejsca, w zasadzie wcale nie bada, tylko pisze coś w kartach nie wiadomo co. Po infekcji zapalenia płuc otrzymałam syrop Levopront mimo, iż zgłaszałam ból i kaszel. Nie słucha pacjenta, odnosi się bardzo niegrzecznie i jest nieuprzejma nad wyraz. W dniu dzisiejszym wogóle mnie nie zbadała, natomiast nie omieszkała wmawiać mi rzeczy, które nie miały miejsca. Dokumentacją medyczną rzuca po stole w kierunku pacjenta, to już przechodzi wszystko. Wyszłam po raz kolejny z gabinetu zdenerwowana zamiast z receptami na leki, powinni postawić pod gabinetem ciśnieniomierz. Ewidentnie lekarz wyżywa się na pacjentach. Niestety w przychodni przyszpitalnej, w której przyjmuje ul.Solec 99a Warszawa nie ma książki skarg i wniosków. Nie zamierzam tej sprawy pozostawić w taki sposób. Skargę zamierzam wysłać do Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie, Naczelnej Rady Lekarskiej, Dyrektora Przychodni Solec 99a Warszawa oraz NFZ. Ta Pani minęła się z powołaniem!!!!!Odradzam.

najgorszy lekarz z jakim miałam doczynienia! ZERO gwiazdki! ZERO kompetencji! ZERO uprzejmości! niema pojęcia o medycynie i służbie zdrowia!

najgorszy lekarz z jakim miałam doczynienia!

ZERO gwiazdki!

ZERO kompetencji!

ZERO uprzejmości!

niema pojęcia o medycynie i służbie zdrowia!

Pani lek. Szymańska pomyliła się z obraną drogą zawodową. Zachowanie i tzw. kultura osobista ww. Pani pozostawia wiele do życzenia. Nie polecam Odradzam. Porażka.

Pani lek. Szymańska pomyliła się z obraną drogą zawodową. Zachowanie i tzw. kultura osobista ww. Pani pozostawia wiele do życzenia. Nie polecam
Odradzam. Porażka.

Najgoszy lekarz z jakim miałam doczynienia. Wredna i niemiła.. Nie obyło się bez docinek w moją stronę. Zdecydowanie odradzam. Wizyta była w przychodni Solec

Najgoszy lekarz z jakim miałam doczynienia. Wredna i niemiła.. Nie obyło się bez docinek w moją stronę. Zdecydowanie odradzam. Wizyta była w przychodni Solec

Pani doktor bardzo nieuprzejma. Siedzi z obrażoną miną. Trzeba się prosić o badanie czy recepty. Wszystko robi z łaską, przerywa, kiedy chce się coś powiedzieć, pogania, krzyczy. Kiedy podczas standardowego wywiadu powiedziałam że nie piję w ogóle alkoholu, ponieważ przyjmuję leki, wpisała do karty że jestem byłą alkoholiczką. (SERIO!) Najgorszy lekarz u jakiego byłam. Nadaje się tylko do zwolnienia z dożywotnim zakazem wykonywania zawodu.

Pani doktor bardzo nieuprzejma. Siedzi z obrażoną miną. Trzeba się prosić o badanie czy recepty. Wszystko robi z łaską, przerywa, kiedy chce się coś powiedzieć, pogania, krzyczy. Kiedy podczas standardowego wywiadu powiedziałam że nie piję w ogóle alkoholu, ponieważ przyjmuję leki, wpisała do karty że jestem byłą alkoholiczką. (SERIO!) Najgorszy lekarz u jakiego byłam. Nadaje się tylko do zwolnienia z dożywotnim zakazem wykonywania zawodu.

Koszmar. Nikomu nie polecam tego lekarza. Doktor przerywa,traktuje pacjenta protekcjonalnie i sugeruje chorobę umysłową. Ma tez problem z lekarzami, którzy przyjmują prywatnie. Gdy się dowie,że wczesniej było sie na konsultacji u takiego lekarza, odmawia porady i leczenia. Nie wiem,dlaczego ktoś pcha się do zawodu,w którym ma się ciągły kontakt z ludźmi,skoro tak ich nie lubi.

Koszmar. Nikomu nie polecam tego lekarza. Doktor przerywa,traktuje pacjenta protekcjonalnie i sugeruje chorobę umysłową. Ma tez problem z lekarzami, którzy przyjmują prywatnie. Gdy się dowie,że wczesniej było sie na konsultacji u takiego lekarza, odmawia porady i leczenia. Nie wiem,dlaczego ktoś pcha się do zawodu,w którym ma się ciągły kontakt z ludźmi,skoro tak ich nie lubi.