lekarz Adam Pietrulewicz

Wioletta 2018.04.05 Polecam serdecznie Pana Doktora.Z córką na wizyty uczęszczam kilka lat a poprawa jest widoczna.Leki dobiera z wyczuciem, poświęca dużo czasu w gabinecie gdy jest taka potrzeba.Oby więcej takich lekarzy.

Wioletta 2018.04.05 Polecam serdecznie Pana Doktora.Z córką na wizyty uczęszczam kilka lat a poprawa jest widoczna.Leki dobiera z wyczuciem, poświęca dużo czasu w gabinecie gdy jest taka potrzeba.Oby więcej takich lekarzy.

Człowiek kompletnie nienadający się do zawodu, każda wizyta kończyła się dla mnie histerią i trauma została do dziś, bo "pan doktor" pożal się Boże sugerował mojej mamie, by narzuciła mi tryb zakonnego życia, metody kija i marchewki przez co poczułam się jakbym była psem. Nie szanował mojego czasu, spóźniał się a wizyta trwała 10-15 minut ponadto bagatelizował problem i traktował mnie jakbym nie wiedziała co mówię. Jedną wizytę wspominam dobrze-ostatnią.

Człowiek kompletnie nienadający się do zawodu, każda wizyta kończyła się dla mnie histerią i trauma została do dziś, bo "pan doktor" pożal się Boże sugerował mojej mamie, by narzuciła mi tryb zakonnego życia, metody kija i marchewki przez co poczułam się jakbym była psem. Nie szanował mojego czasu, spóźniał się a wizyta trwała 10-15 minut ponadto bagatelizował problem i traktował mnie jakbym nie wiedziała co mówię. Jedną wizytę wspominam dobrze-ostatnią.

Lecze się u tego lekarza od dlugiego czasu i naprawdę mi pomógł.Miłe i profesjonalne podejście do pacjenta.Polecam z całego serca.

Lecze się u tego lekarza od dlugiego czasu i naprawdę mi pomógł.Miłe i profesjonalne podejście do pacjenta.Polecam z całego serca.

Chodzę do Pana Doktora z córką od pół roku. Jest przyjazny dla dzieci, cierpliwy, spokojnie mówi i tłumaczy wszystko. Jeśli tylko pacjent czy rodzina ma pytania, chętnie wyjaśnia. jego spokojny ton głosu działa na dzieci bardzo dobrze. Nie wsadza wszystkich do jednego worka. Nie pogania podczas wizyty. Polecam z całego serca. Uważam, że nie ma w Częstochowie lepszego lekarza.

Chodzę do Pana Doktora z córką od pół roku. Jest przyjazny dla dzieci, cierpliwy, spokojnie mówi i tłumaczy wszystko. Jeśli tylko pacjent czy rodzina ma pytania, chętnie wyjaśnia. jego spokojny ton głosu działa na dzieci bardzo dobrze. Nie wsadza wszystkich do jednego worka. Nie pogania podczas wizyty. Polecam z całego serca. Uważam, że nie ma w Częstochowie lepszego lekarza.

Byłam na dwóch wizytach z córkami wcześnie by oceniać ale widać że lekarz słucha tłumaczy polecam ludzie nie piszcie bzdur

Byłam na dwóch wizytach z córkami wcześnie by oceniać ale widać że lekarz słucha tłumaczy polecam ludzie nie piszcie bzdur

Gdyby możliwe było dać zero, to bym je wystawiła. Lekarz psychiatra kompletnie pozbawiony empatii, podczas wizyty ciągle spoglądający na zegarek, Nie słucha tego, co mówi pacjent tylko domaga się, żeby słuchać jego teorii- nie do końca związanych z problemem, bo przecież pacjenta nie słucha. Kompletnie odradzam. Szkoda czasu i pieniędzy.

Gdyby możliwe było dać zero, to bym je wystawiła. Lekarz psychiatra kompletnie pozbawiony empatii, podczas wizyty ciągle spoglądający na zegarek, Nie słucha tego, co mówi pacjent tylko domaga się, żeby słuchać jego teorii- nie do końca związanych z problemem, bo przecież pacjenta nie słucha. Kompletnie odradzam. Szkoda czasu i pieniędzy.

Jestem przerażony postawą "Pana doktora". Jego diagnoza trwała 5 minut (spojrzał na pacjenta i zadał 2 pytania), nie pozwolił zadać żadnego pytania rodzinie, wtrącając się w pół zdania do każdej naszej wypowiedzi. Traktował nas jak idiotów. Kiedy pacjent w końcu zaczął mówić o swoim zachowaniu i jego przyczynach, po prostu się odwrócił i odszedł. Bagatelizuje problemy i wskazuje najprostsze dla niego rozwiązania, czyli silne środki uspokajające, pogarszające tylko stan pacjenta i totalnie go otępiające. Ponadto do kontaktu z "panem doktorem" mocno zniechęca jego sarkastyczny uśmiech i ton wypowiedzi. Nie mogę ...

Jestem przerażony postawą "Pana doktora". Jego diagnoza trwała 5 minut (spojrzał na pacjenta i zadał 2 pytania), nie pozwolił zadać żadnego pytania rodzinie, wtrącając się w pół zdania do każdej naszej wypowiedzi. Traktował nas jak idiotów. Kiedy pacjent w końcu zaczął mówić o swoim zachowaniu i jego przyczynach, po prostu się odwrócił i odszedł. Bagatelizuje problemy i wskazuje najprostsze dla niego rozwiązania, czyli silne środki uspokajające, pogarszające tylko stan pacjenta i totalnie go otępiające. Ponadto do kontaktu z "panem doktorem" mocno zniechęca jego sarkastyczny uśmiech i ton wypowiedzi. Nie mogę powiedzieć o nim ani jednego dobrego zdania. Jak najbardziej odradzam.

Lekarz godny polecenia.Jest miły kompetentny,cierpliwie tłumaczy i wyjaśnia.Potrafi słuchać.Wzbudza zaufanie.Nie przepisuje leków jeśli nie jest to konieczne.

Lekarz godny polecenia.Jest miły kompetentny,cierpliwie tłumaczy i wyjaśnia.Potrafi słuchać.Wzbudza zaufanie.Nie przepisuje leków jeśli nie jest to konieczne.

Jestem osobą starszą mam 58 lat . Od ponad 20 lat cierpię na silną nerwicę lękową. Leczyłam się u różnych lekarzy psychiatrów z marnym skutkiem. Dzięki terapii tylko leksotanem uzależniłam się od tego leku w dużej dawce. Dopiero gdy trafiłam do Doktora Pietrulewicza, ponad 10 lat temu zrozumialam co to znaczy PRAWDZIWY LEKARZ Z POWOŁANIA. Pomógł mi wyjść z uzależnienia co już w znacznym stopniu poprawiło konfort mojego życia. Pomógł mi przejść przez bardzo trudny okres w moim życiu ( kilka bardzo traumatycznych sytuacji sie nawarstwiło ) w miarę łagodny ...

Jestem osobą starszą mam 58 lat . Od ponad 20 lat cierpię na silną nerwicę lękową. Leczyłam się u różnych lekarzy psychiatrów z marnym skutkiem. Dzięki terapii tylko leksotanem uzależniłam się od tego leku w dużej dawce. Dopiero gdy trafiłam do Doktora Pietrulewicza, ponad 10 lat temu zrozumialam co to znaczy PRAWDZIWY LEKARZ Z POWOŁANIA. Pomógł mi wyjść z uzależnienia co już w znacznym stopniu poprawiło konfort mojego życia. Pomógł mi przejść przez bardzo trudny okres w moim życiu ( kilka bardzo traumatycznych sytuacji sie nawarstwiło ) w miarę łagodny sposób. W trakcie leczenia były okresy dobrego samopoczucie przeplatające się z trochę gorszymi. Obecnie czuję się coraz lepiej. Są dni i coraz ich więcej kiedy mogę powiedzieć ŻYJĘ BEZ LĘKU. zawdzięczm to wszystko Panu Doktorowi: jego kompetencją, wspaniałym podejściem do mni, zrozumieniem moich dolegliwości. Pan Doktor ma zawsze czas dla pacjenta on SŁYSZY a nie słucha co pacjent mówi. Jako osoba, która miała kontakt z innymi lekarzami tej specjalności i ma porównanie z pełną odpowiedzialnością polecam Pana Doktora.

Witam, z Panem doktorem miałam do czynienia w szpitalu Psychiatrycznym dla dzieci i młodzieży w Lublińcu.(Trafiłam tam po śmierci mojej mamy w wieku 12 lat) Pan doktor niestety źle mnie zdiagnozował i przez 4 lata byłam leczona na zaburzenia zachowania, po każdy pobycie terapia była kontynuowana u innego psychiatry lecz było ze mną coraz gorzej. Obecnie od 4 lat leczę się na ciężką depresję, cały ten pobyt śni mi się po nocach i budzę się z płaczem. Mam tylko nadzieję że kiedyś Pan to przeczyta i pamięta...

Witam, z Panem doktorem miałam do czynienia w szpitalu Psychiatrycznym dla dzieci i młodzieży w Lublińcu.(Trafiłam tam po śmierci mojej mamy w wieku 12 lat) Pan doktor niestety źle mnie zdiagnozował i przez 4 lata byłam leczona na zaburzenia zachowania, po każdy pobycie terapia była kontynuowana u innego psychiatry lecz było ze mną coraz gorzej. Obecnie od 4 lat leczę się na ciężką depresję, cały ten pobyt śni mi się po nocach i budzę się z płaczem. Mam tylko nadzieję że kiedyś Pan to przeczyta i pamięta...