mgr Dorota Fortunko

W czasie prowadzenia zajęć w szkole rodzenia zostalam przez panią Fortunko wyśmiana z "fanaberie rodzenia ze znieczuleniem". Oczywiście rodzilam na Brochowie, znieczulenie otrzymałam bez głupich komentarzy i dzieki temu mój porod był cudowny.. Położna obierająca poród poinformowała mnie ze Fortunko nie pracuje na porodówce choc ta ciągle to podkreslala na zajęciach.. a ja sie stresowalam ze jeszcze ta .. pani bedzie przy moim porodzie..

W czasie prowadzenia zajęć w szkole rodzenia zostalam przez panią Fortunko wyśmiana z "fanaberie rodzenia ze znieczuleniem". Oczywiście rodzilam na Brochowie, znieczulenie otrzymałam bez głupich komentarzy i dzieki temu mój porod był cudowny.. Położna obierająca poród poinformowała mnie ze Fortunko nie pracuje na porodówce choc ta ciągle to podkreslala na zajęciach.. a ja sie stresowalam ze jeszcze ta .. pani bedzie przy moim porodzie..

Zdecydowanie odradzam wizytę u Pani Doroty Fortunko. Moim zdaniem jest to osoba mało kompetentna. Trafiłam do Pani Doroty kierując się opiniami przeczytanymi w internecie określającymi Panią Dorotę jako "SPECJALISTKĘ". Pani Dorota na konsultacji dotyczącej laktacji (mamy problem z naszym Synkiem, który bardzo denerwuje się podczas jedzenia - ssania piersi) nie doradzała a raczej "stwierdzała fakty". Sugerowała aby pomocy w sprawach dotyczących mojego Synka szukać na forach internetowych - ja raczej unikam tego typu informacji, raczej wolę pójść do specjalisty. Koniec końców powiedziała "zadbalibyście w końcu o to dziecko" - to ...

Zdecydowanie odradzam wizytę u Pani Doroty Fortunko. Moim zdaniem jest to osoba mało kompetentna. Trafiłam do Pani Doroty kierując się opiniami przeczytanymi w internecie określającymi Panią Dorotę jako "SPECJALISTKĘ". Pani Dorota na konsultacji dotyczącej laktacji (mamy problem z naszym Synkiem, który bardzo denerwuje się podczas jedzenia - ssania piersi) nie doradzała a raczej "stwierdzała fakty". Sugerowała aby pomocy w sprawach dotyczących mojego Synka szukać na forach internetowych - ja raczej unikam tego typu informacji, raczej wolę pójść do specjalisty. Koniec końców powiedziała "zadbalibyście w końcu o to dziecko" - to stwierdzenie padło po tym jak Pani Dorota doradziła jak karmić naszego Malucha i w ciągu tygodnia nasz Synek nie przybrał nic na wadze. To stwierdzenie zdecydowanie było nie na miejscu - zwłaszcza że Pani Dorota zupełnie nas nie zna i nie ma podstaw do wyrażania tego typu stwierdzeń - zwłaszcza, że już sam fakt że trafiliśmy do Niej jest wyrazem tego że dbamy o naszego Synka i martwi nasz fakt że Maluch nie przybiera na wadze tak jak powinien. Dodatkowo na wizycie bardzo mocno byliśmy namawiani na wypożyczenie laktatora (i niestety ulegliśmy). Sama wizyta u Pani Doroty była dla mnie bardzo stresująca - a jak wiadomo stres nie sprzyja laktacji. Moje wrażenia są niestety negatywne i nie będę polecała Pani Doroty jako specjalistki. Przykro mi że trafiłam do Pani Doroty i zafundowałam sobie oraz mojemu Synkowi dużo niepotrzebnego stresu.

Zdecydowanie polecamy wizytę p. Doroty, szczególnie w pierwszych dniach po powrocie do domu ze szpitala. P. Dorota pomogła nam właściwie ustawić dziecko do karmienia piersią i udzieliła wielu cennych wskazówek dotyczących pielęgnacji naszego maluszka. Dzięki p. Dorocie karmimy piersią ku zadowoleniu naszego synka i naszym. Polecamy!

Zdecydowanie polecamy wizytę p. Doroty, szczególnie w pierwszych dniach po powrocie do domu ze szpitala. P. Dorota pomogła nam właściwie ustawić dziecko do karmienia piersią i udzieliła wielu cennych wskazówek dotyczących pielęgnacji naszego maluszka. Dzięki p. Dorocie karmimy piersią ku zadowoleniu naszego synka i naszym.
Polecamy!