Lekarze Internista Kalisz

Z pełnym zrozumieniem podchodzi do człowieka starszego potrzebującego pomocy dla poprawy stanu zdrowia - mam schorzenia kręgosłupa po wypadkach samochodowych,

Kompletny świr. Nadaje się tylko na lekarza do Oświęcimia, żeby przeprowadzał eksperymenty na ludziach. Ciekawe, jakim prawem przepisuje silne leki psychotropowe bez konsultacji z neurologiem ??? Czyżby był wszechwiedzący ???. Po jego terapii pacjentka przez tydzień nie może dojść do siebie. Powinien mieć odebrane prawo wykonywania zawodu.

Na wizytę prywatną trzeba czekać ponad pół roku, na zlecone przez lekarza dalsze badania (prywatnie) również ponad pół roku. Wizyta, mimo iż przeprowadzona w uprzejmej atmosferze, nie przebiegła jak powinna - brak stosownego wywiadu, żadnego ostrzeżenia przed zapisanymi lekami, po których wystąpiły silne skutki uboczne, uniemożliwiające normalne funkcjonowanie. Jak się okazało potem, skutki te występują bardzo często. Uważam, że problem, z którym przyszłam na wizytę (ponownie po 2,5 roku) został ...

Nie polecam ani Pani doktor ani przychodni na Granicznej w której Pani pracuje. Pani doktor przykleja łaty swoim pacjentom. Jeżeli ktoś brał kiedykolwiek jakieś leki na depresję itp to co by się nie działo diagnozą będą nerwy. Bez żadnych badań i sprawdzenia objawów. Na ropne zapalenie woreczka żółciowego dostałam leki na uspokojenie. Pani doktor mało nie wpędziła mnie do grobu- uznała to za nerwobóle przed maturą. Miała aparaturę do USG ...

Specjalista godny polecenia. Duże zaangażowanie skutkujące bezbłędną diagnozą poważnej choroby z którą nie potrafili poradzić sobie Poznańscy kardiolodzy. Jeszcze raz dziękuję.

Pan doktor prowadzi w sieradzu prywatny gabinet kardiologiczny, wydaje się miły i kompetentny na pierwszy rzut oka, ale przy każdej dodatkowej informacji długo się zastanawiam, zmienia leki, dawkowanie no ileż to mozna

Konkretny lekarz,człowiek o wspaniałym sercu,leczę się u niego od sześciu lat.Zwraca uwagę na całość funkcjonowania organizmu a nie tylko na swoją dziedzinę.Zawsze podczas wizyty wysłucha co mam do powiedzenia i spokojnie wytłumaczy zalecenia.Korzystam od kilkunastu lat z wizyt lekarzy różnych specjalności i każdy lekarz ma swoje indywidualne podejście do pacjenta,ja spotykam się z zachowaniami żartobliwymi jak również bardzo poważnymi.Ufam swoim lekarzom.Doktor Kubisiak swoim zachowaniem nigdy nie spowodował abym poczuła się ...

Nie polecam, nie potrafi zdiagnozować poważnej choroby, nie zleca dodatkowych badań. Ogólne podejście do pacjenta bardzo słabe.

Jest nie poważnym lekarzem każe chodzić do rodzinnego lekarza a przecież to jej obowiązkiem jest wypisać receptę i tylko czeka na kasę na wizycie na kasę chorych tylko krew pobierze i nic więcej a potem tylko kasę ściąga od ludzi i przeciąga leczenie w czasie

Jaki ordynator taki cały personel na internie B!!!!!!zamiast opieki i leczenia chorzy są w gorszym stanie niż przyszli do szpitala albo nie wychodzą z niego wcale tym powinna się zając telewizja i pokazać cała prawdę o tych pielęgniarkach co tam są zatrudnione lepiej w naszym kraju są leczone zwierzęta niż starsi ludzie w tym szpitalu szczególnie na tym oddziale !!!!!!!!powinno się to zmienić gdzie sumienie tych pseudo lekarzy i pseudo ...

Do tego lekarza trafiłam po opinię kardiologiczną przed operacją na kręgosłup. Odbywała się na fundusz. Gabinet oklejony złotą tabliczką z wymienionymi wszystkimi "ogromnymi" tytułami.. Przed wykonaniem badania USG serca kazał mi się położyć. Z racji, że byłam sama, z ograniczoną moblnością (przed operacją kregosłupa, ani się zgiąć, ani chodzić, byłam o kulach) nie zdjęłam butów (na kozetce była plastikowa osłonka w miejscu, gdzie lądują stopy pacjenta). Jakoś u innych lekarzy, ...

Pani Doktor to lekarz rodzinny w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ostatnio walczyłam z Covid 19 i dzięki Jej profesjonalizmowi, zaangażowaniu i czujności udało mi się go pokonać. Jak zwykle szybka i trafna diagnoza, skuteczne leczenie, bieżące monitorowanie przebiegu choroby, ogromne wsparcie i okazana troska skutecznie oddalały lęki i niepokoje, które w całkowitej izolacji były moimi jedynymi towarzyszami. Dało mi to poczucie bezpieczeństwa i dodawało sił do walki z wirusem. I ...

Drugi raz w życiu piszę jakąkolwiek opinie o lekarzu, ale teraz czas już najwyższy. Pierwsza wizyta u dr P.Kielka miała miejsce kilka miesięcy temu i zrobiła na mnie piorunujące wrażenie... Człowiek sprawiał wrażenia, że wykonuje swoją pracę z przymusu, za karę dosłownie, a pacjenci najlepiej gdyby się odzywali tylko i wyłącznie gdy pyta. Zero normalnego, ludzkiego kontaktu. Jakakolwiek wypowiedź z ich strony, spostrzeżenie dot.ich choroby, nie daj boże pytanie wprawia ...

Urodziłam syna, wczesniaka ze względu na stan przedrzucawkowy. Z powodu ciśnienia 200/100 które nawet po porodzie nie chciało spać przewieziono mnie do tego lekarza. To była najgorsza wizyta w życiu. Po porodzie miałam problemy ze wzrokiem który traciłam w jednym oku, z wodą która w nogach mi pływała i wieloma innymi rzeczami. Zero ale to zero podejścia do kobiety której dzień wcześniej inni lekarze uratowali życie i zdrowie, która urodziła ...

Gdyby można było wystawiać zero gwiazdek ten pan dostałby ich zero. Pan — ponieważ nie mogę nazwać osoby o takim braku empatii lekarzem. "Szanownany i kochany lekarz" już wielokrotnie dopuścił się lekceważącego podejścia do człowieka nie tylko pacjenta, ale również jego rodziny. Rzucanie słuchawką, znużenie i irytacja za każdym razem, gdy wymaga się większej pomocy niż podpisanie papierka. Jak na lekarza o takiej renomie i takich opiniach jest to zaskakujące ...

tak racja co co beznadzieja !!! potwierdzam opnie wyżej !! jest taki popieprzony ze nawet gdyby pacjent zwijał sie z bólu to nie wypisze skierowania na badanie ani nic!!! jest ogolnie w miare spokojny mily ale jakiś pusty mega totalnie gdzies ma pacjenta nie chodzi o co zeby kolo niego skakal bo dla niego to tez praca i tyle ale trzeba byc wnikliwym od lekarzy pierwszego kontaktu wiele zależy jak ...

Najgorzej jest kiedy niedouczony internista diabetolog bawi się w psychiatrę i ocenia stan psychiczny osoby w podeszłym wieku po przebytym Covidzie, co później ma wpływ na leczenie onkologiczne tej osoby.

Pani "doktor", opryskliwa, niegrzeczna, niekompetentna, umiejętności zerowe. Ma swoją specjalizację jednak na siłę probuje leczyć pacjentów "wszystkich" z dolegliwosci dawno zdiagnozowanych, nie probując jednak dotykać tej, która spowodowała wpis do szpitala. Niestety nagina zasady, nie diagnozuje, swoje obowiązki przekazuje pielęgniarkom i innym lekarzom. Kontakt zerowy, informowania pacjenta brak, niestety trzeba było zgłosić naruszenia do przełożonych i dodatkowych organów kontroli.

slabiutki jako lekarz, oschly i ordynarny...................................................................................................................................................................................................................................................................................