Jolanta Czwojdzińska

Byłam już 2 razy u Pani Doktor i 2 razy byłam rozczarowana i zniesmaczona zachowaniem, niby profesjonalistki. Pierwsza wizyta dotyczyła wypełnienia karty zdrowotnej do szkoły, co wydawać by się mogło błahostką. Jednak nie dla Pani Doktor, tyle ile usłyszałam westchnień i niechęci z jej strony to nigdy nie usłyszałam od żadnego lekarza. Nie wspominając o niemiłym komentarzu w moją stronę dotyczącego mojego wyglądu. Druga wizyta, już dość po długo okresie czasu od pierwszej (brak wolnych terminów u innych lekarzy) była jeszcze gorsza od pierwszej. Mam nawracające zapalenie pęcherza, przedstawiłam dokładnie ...

Byłam już 2 razy u Pani Doktor i 2 razy byłam rozczarowana i zniesmaczona zachowaniem, niby profesjonalistki. Pierwsza wizyta dotyczyła wypełnienia karty zdrowotnej do szkoły, co wydawać by się mogło błahostką. Jednak nie dla Pani Doktor, tyle ile usłyszałam westchnień i niechęci z jej strony to nigdy nie usłyszałam od żadnego lekarza. Nie wspominając o niemiłym komentarzu w moją stronę dotyczącego mojego wyglądu. Druga wizyta, już dość po długo okresie czasu od pierwszej (brak wolnych terminów u innych lekarzy) była jeszcze gorsza od pierwszej. Mam nawracające zapalenie pęcherza, przedstawiłam dokładnie Pani Doktor jak wyglada sytuacja, jej ton rozmowy ze mną był niemiły i traktowała mnie jakbym była nieświadomym pewnych rzeczy człowiekiem. Poprosiłam o antybiotyk, który zawsze pomagał mi zaleczyć pęcherz na dłuższy okres czasu, jednak ona upierała się, że nie da mi tego antybiotyku, miałam wrażenie, że uważała, że przesadzam. Nakrzyczała na mnie, że wcześniej wzięłam furagine, pomimo, że wiedziałam, że przychodzę do lekarza, wytłumaczyłam, że pęcherz utrudnia mi normalne funkcjonowanie i było to niezbędne. Lekarz cały czas upierał się przy swoim stanowisku, dostałam jedynie skierowanie na badania i jakieś leki na odczepnego, które nie pomogły. Wróciłam ostatecznie do innego lekarza, który był zdziwiony, że można być takim ignorantem w stosunku do całej sytuacji i finalnie dostałam antybiotyk. Bardzo nie polecam tego lekarza i radzę omijać szerokim łukiem. Inni członkowie mojej rodziny też po jednej wizycie u Pani Doktor nie byli zadowoleni i mieli bardzo podobne odczucia do moich.

Byłam już 2 razy u Pani Doktor i 2 razy byłam rozczarowana i zniesmaczona zachowaniem, niby profesjonalistki. Pierwsza wizyta dotyczyła wypełnienia karty zdrowotnej do szkoły, co wydawać by się mogło błahostką. Jednak nie dla Pani Doktor, tyle ile usłyszałam westchnień i niechęci z jej strony to nigdy nie usłyszałam od żadnego lekarza. Nie wspominając o niemiłym komentarzu w moją stronę dotyczącego mojego wyglądu. Druga wizyta, już dość po długo okresie czasu od pierwszej (brak wolnych terminów u innych lekarzy) była jeszcze gorsza od pierwszej. Mam nawracające zapalenie pęcherza, przedstawiłam dokładnie ...

Byłam już 2 razy u Pani Doktor i 2 razy byłam rozczarowana i zniesmaczona zachowaniem, niby profesjonalistki. Pierwsza wizyta dotyczyła wypełnienia karty zdrowotnej do szkoły, co wydawać by się mogło błahostką. Jednak nie dla Pani Doktor, tyle ile usłyszałam westchnień i niechęci z jej strony to nigdy nie usłyszałam od żadnego lekarza. Nie wspominając o niemiłym komentarzu w moją stronę dotyczącego mojego wyglądu. Druga wizyta, już dość po długo okresie czasu od pierwszej (brak wolnych terminów u innych lekarzy) była jeszcze gorsza od pierwszej. Mam nawracające zapalenie pęcherza, przedstawiłam dokładnie Pani Doktor jak wyglada sytuacja, jej ton rozmowy ze mną był niemiły i traktowała mnie jakbym była nieświadomym pewnych rzeczy człowiekiem. Poprosiłam o antybiotyk, który zawsze pomagał mi zaleczyć pęcherz na dłuższy okres czasu, jednak ona upierała się, że nie da mi tego antybiotyku, miałam wrażenie, że uważała, że przesadzam. Nakrzyczała na mnie, że wcześniej wzięłam furagine, pomimo, że wiedziałam, że przychodzę do lekarza, wytłumaczyłam, że pęcherz utrudnia mi normalne funkcjonowanie i było to niezbędne. Lekarz cały czas upierał się przy swoim stanowisku, dostałam jedynie skierowanie na badania i jakieś leki na odczepnego, które nie pomogły. Wróciłam ostatecznie do innego lekarza, który był zdziwiony, że można być takim ignorantem w stosunku do całej sytuacji i finalnie dostałam antybiotyk. Bardzo nie polecam tego lekarza i radzę omijać szerokim łukiem. Inni członkowie mojej rodziny też po jednej wizycie u Pani Doktor nie byli zadowoleni i mieli bardzo podobne odczucia do moich.

Dr z niej jak z dra Peppera. Niech się doszkoli z nowoczesnej antybiotykoterapii w kamicy żółciowej...

Dr z niej jak z dra Peppera. Niech się doszkoli z nowoczesnej antybiotykoterapii w kamicy żółciowej...