Jolanta Wiśniewska

Niestety nie polecam pani doktor. Na pierwszej wizycie było ok. badanie i ketonal na bolesny okres. Na kolejnej wizycie kiedy mówiłam o swoich dolegliwościach (bóle w trakcie cyklu, brak od czasu do czasu miesiączki) to stwierdziła, że bóle to wynik owulacji a brak miesiączek - tak czasem jest - zero zainteresowania i brak zlecenia innych badań niż te wykonane dłonią w gabinecie. Po wizycie u innego lekarza okazało się, że te problemy są związane z brakiem owulacji!!! Niestety totalny brak zainteresowania pacjentem i jego zdrowiem.

Niestety nie polecam pani doktor. Na pierwszej wizycie było ok. badanie i ketonal na bolesny okres. Na kolejnej wizycie kiedy mówiłam o swoich dolegliwościach (bóle w trakcie cyklu, brak od czasu do czasu miesiączki) to stwierdziła, że bóle to wynik owulacji a brak miesiączek - tak czasem jest - zero zainteresowania i brak zlecenia innych badań niż te wykonane dłonią w gabinecie. Po wizycie u innego lekarza okazało się, że te problemy są związane z brakiem owulacji!!! Niestety totalny brak zainteresowania pacjentem i jego zdrowiem.

Pani Wiśniewska prowadziła moją ciążę , gorąco polecam Panią Doktor wszystkim przyszłym mamą ;)

Pani Wiśniewska prowadziła moją ciążę , gorąco polecam Panią Doktor wszystkim przyszłym mamą ;)

Do pani doktor przyszlam w 8 smym miesiącu ciąźy. Pani niechętnie mnie przyjęła mimo źe zmiana lekarza wynikała z przeprowadzki z innego miasta do Opola.Na początky nie miałam zdania o tej pani...lekarz jak lekarz. Tuż przed porodem zraziła mnie stwierdzeniem ze mi chyba odbiło że chce poród rodzinny i że mąż nie powinien ze mną rodzić tylko dziecko opijać??!! Ale naprawde wkurzyla mnie kiedy przyszłam po porodzie po zaświadczenie do zusu. To co mi ta kobieta na nim napisała to ludzkie pojęcie przechodzi...musiałam iść prywatnie bo pani Jolanta nie widziała ...

Do pani doktor przyszlam w 8 smym miesiącu ciąźy. Pani niechętnie mnie przyjęła mimo źe zmiana lekarza wynikała z przeprowadzki z innego miasta do Opola.Na początky nie miałam zdania o tej pani...lekarz jak lekarz. Tuż przed porodem zraziła mnie stwierdzeniem ze mi chyba odbiło że chce poród rodzinny i że mąż nie powinien ze mną rodzić tylko dziecko opijać??!! Ale naprawde wkurzyla mnie kiedy przyszłam po porodzie po zaświadczenie do zusu. To co mi ta kobieta na nim napisała to ludzkie pojęcie przechodzi...musiałam iść prywatnie bo pani Jolanta nie widziała powodu abym dostała świadczenie z zusu. Ja zmieniam lekarza.

Chodzilam do dr kilka razy, ale czasem jak czytam te opinie to wątpię i zastanawiam sie czy nie zmienic lekarza. Powiedzcie dziewczyny, czy leczylyscie sie u dr Wisniejwskiej z grzybicy czy tym podobnych stanow? (swedzenie itp.) Wybieram sie ale po przeczytaniu opinii boje sie ze potraktuje mnie powierzcownie i zapisze lek ot tak, pierwszy z brzegu i to mi nie pomoze...

Chodzilam do dr kilka razy, ale czasem jak czytam te opinie to wątpię i zastanawiam sie czy nie zmienic lekarza. Powiedzcie dziewczyny, czy leczylyscie sie u dr Wisniejwskiej z grzybicy czy tym podobnych stanow? (swedzenie itp.) Wybieram sie ale po przeczytaniu opinii boje sie ze potraktuje mnie powierzcownie i zapisze lek ot tak, pierwszy z brzegu i to mi nie pomoze...

Zdecydowanie nie polecam! Do porodu został mi dokładnie miesiąc a zdaniem dr Wiśniewskiej jest to zdecydowanie za szybko by dać mi zwolnienie do końca ciąży mimo, że widziała w jakim jestem stanie (czuję sie fatalnie, ledwo chodzę (ból kości łonowej i kręgosłupa)). Zwolnienia nie dostałam! Paranoja!

Zdecydowanie nie polecam! Do porodu został mi dokładnie miesiąc a zdaniem dr Wiśniewskiej jest to zdecydowanie za szybko by dać mi zwolnienie do końca ciąży mimo, że widziała w jakim jestem stanie (czuję sie fatalnie, ledwo chodzę (ból kości łonowej i kręgosłupa)). Zwolnienia nie dostałam! Paranoja!

Nie polecam tej pani doktor. Gdy poszłam na pierwszą wizytę w sprawie antykoncepcji to mi po prostu przepisała receptę i tyle. Żadnych badań pod tym kątem. Gdy wykryła mi guzka w piersi to kazała mi go obserwować zamiast już od razu zrobić jakieś badanie. Moim zdaniem nie jest dobra bo tylko bada "ręcznie" i nie zaleca ŻADNYCH badań.

Nie polecam tej pani doktor. Gdy poszłam na pierwszą wizytę w sprawie antykoncepcji to mi po prostu przepisała receptę i tyle. Żadnych badań pod tym kątem. Gdy wykryła mi guzka w piersi to kazała mi go obserwować zamiast już od razu zrobić jakieś badanie. Moim zdaniem nie jest dobra bo tylko bada "ręcznie" i nie zaleca ŻADNYCH badań.

Nie zdjagnozowała u mnie nadżerki (1cm) leczyła mnie na zakażenia grzybiczne a mam bakteryjne! nie zleca żadnych badań, zmienia antykoncepcje jak jej się żywnie podoba. Nie polecam!

Nie zdjagnozowała u mnie nadżerki (1cm) leczyła mnie na zakażenia grzybiczne a mam bakteryjne! nie zleca żadnych badań, zmienia antykoncepcje jak jej się żywnie podoba. Nie polecam!

przy prywatnej wizycie Pani dr byla uprzejma(pewnie dlatego, ze placilam)i zlecila mi badania - teraz, gdy powinnam przyjsc do niej z wynikami(sama kazala mi przyjsc jak najwczesniej) nie mgoe dostac sie na wizyte z kasy chorych!(a niestety nie stac mnie na ciagle leczenie prywatne) Pani dr kaze mi czekac ponad miesiac na wizyte! Do tego stwierdzila, iz jesli mi sie to nie podoba, to moge sobie zmienic lekarza prowadzacego! Kpina! Nie polecam tej Pani NIKOMU!!!

przy prywatnej wizycie Pani dr byla uprzejma(pewnie dlatego, ze placilam)i zlecila mi badania - teraz, gdy powinnam przyjsc do niej z wynikami(sama kazala mi przyjsc jak najwczesniej) nie mgoe dostac sie na wizyte z kasy chorych!(a niestety nie stac mnie na ciagle leczenie prywatne) Pani dr kaze mi czekac ponad miesiac na wizyte! Do tego stwierdzila, iz jesli mi sie to nie podoba, to moge sobie zmienic lekarza prowadzacego! Kpina! Nie polecam tej Pani NIKOMU!!!

A ja się cieszę, że trafiłam właśnie do dr Wiśniewkiej, owszem, jest trochę "surowa"ale to lekarz, a nie kumpel. Chodzę już do niej parę lat i nie zamierzam tego zmieniać.

A ja się cieszę, że trafiłam właśnie do dr Wiśniewkiej, owszem, jest trochę "surowa"ale to lekarz, a nie kumpel. Chodzę już do niej parę lat i nie zamierzam tego zmieniać.

Byłam u Pani doktor na wizycie prywatnej, a później z NFZ. Nie widzę różnicy. Jest to dla mnie dowód, że nie o kasę chodzi, ale o człowieka na swoim miejscu. Prowadziła moje 2 ciąże. Wszystkie badania zleca sama.Polecam , Panią Jolę każdej kobiecie, która oczekuje wizyty u SPECJALISTY- GINEKOLOGA, a nie koleżanki na pogadanki-rozczulanki.

Byłam u Pani doktor na wizycie prywatnej, a później z NFZ. Nie widzę różnicy. Jest to dla mnie dowód, że nie o kasę chodzi, ale o człowieka na swoim miejscu. Prowadziła moje 2 ciąże. Wszystkie badania zleca sama.Polecam , Panią Jolę każdej kobiecie, która oczekuje wizyty u SPECJALISTY- GINEKOLOGA, a nie koleżanki na pogadanki-rozczulanki.