Lekarze Zawiercie

Dzis miałam przyjemnosc odwiedzic Pania Doktor z moja 10-miesieczna corka. Ze względu na krążace w przestrzeni internetu bardzo surowe i negatywne opinie dotyczace Pani Doktor, przed wizytą towarzyszyl mi spory stres. Przyznaje jednak uczciwie, ze byl on absolutnie niepotrzebny. Pani doktor jest fachowa, jej diagnoza precyzyjna i rzetelna. Z cala pewnością widac na kazdym kroku jej doświadczenie i bez wątpienia wie o czym mowi. Rzetelność i wiedze uosabia tajze Jej ...

Najgorszy lekarz,jednego dnia mówi co innego,drugiego co innego. Sama nie zna przepisów,miesza się w tym co mówi. Nie...warto

Pani doktor delikatnie mówiąc jest arogancka i niegrzeczna w stosunku do pacjenta. Zero empatii i pracuje chyba za karę, dodatkowo potrafi krzyczec na wizytach i wszystko robi z „wielka laska”

Pani Doktor w czasie wizyty zainteresowana tylko i wyłącznie rozmową z Panią pielęgniarką-koleżanką. Prywatne rozmowy gdy pacjent jest w gabinecie są daleko nie na miejscu. Dłużej niż sama wizyta trwały pogaduszki koleżanek. Nie polecam.

Z całą stanowczością przychylam się do poprzednich negatywnych opinii. Lekarz nie uprzejmy, arogancki, nie słucha pacjenta, dopuszcza tylko krótkie odpowiedzi na swoje czasem bezsensowne pytania. To on rządzi i w gabinecie i w poczekalni wyznaczając zgodnie ze swoim widzi mi się kogo następnego łaskawie przyjmie. W gabinecie można usłyszeć "cicho, siadać, milczeć, ja mówię itp.". Dzisiaj o godz. 11.30 (pod gabinetem byłem od 9.15) na moje słowa, że teraz moja ...

Dziś miałam przyjemność skorzystać z usług Pana doktora Krzysztofa Miszczyka.Po tej wizycie zaczęłam się zastanawiać czy trafiłam do lekarza czy do weterynarza.Choc przypuszczam że z wizyty u weterynarza uzyskałabym więcej informacji.Pan doktor gdy zapytałam o skierowanie na rezonans głowy powiedział mi że on nie jest doktor hause.Bylam poprostu w szoku.Malo tego w gabinecie pan doktor oddał się błogiemu nałogowi , paląc papieroski.Nie polecam.Strata czasu cennego czasu...

przyjmuje w poradni przyszpitalnej na Strzelców Bytomskich w Chorzowie lekarz mało kontaktowy w ogóle nie odpowiada na pytania , arogant ,lekarz któremu nie chce się leczyć, zajmuje miejsce młodym zdolnym lekarzą nie wiem a co płaci mu NFz.

Oba szkła źle dobrane. Różnica cylindra na jednym z oczu między wpisaną przez Panią Stachowicz wartością a rzeczywistą wadą to 0,5. Wizyta w Ultrasonografii w Zawierciu. Przebieg samej wizyty również pozostawia wiele do życzenia.

Lekarz ten przeprowadzał moje badanie z gastroskopii i kolonoskopii - ABSOLUTNIE NIE POLECAM!! Lekarz kompletnie nie zwraca uwagę na pacjenta, nie nawiązuje żadnego kontaktu, zajęty jest rozmową z pielęgniarkami. W momencie jak leżałam i czekałam aż zadziała znieczulenie stał przed moją głową świecąc prosto w oczy lampką z kamerki i zachowywał się jakby przed min leżał jakiś przedmiot a nie człowiek. Po badaniach trudno było mu wykrzesać 2 zdania na ...

28 maja 2018 przyjęty zostałem na izbę po wypadku rowerowym, poinformowałem lekarza (tu nadużycie określenia...) że miałem łokieć wywichnięty... Komentarz tego pana : uroił Pan sobie... prześwietlenie którego nie obejrzał, tylko z opis byle jaki... Zostałem wypuszczony do domu z informacją ze mam stosować altacet.... Pominę dalszą drogę przez innych panów z dyplomami... efekt taki, że w listopadzie wyszło na rezonansie : pęknięta główka łokcia, ciała wolne i zanik wiązadeł. ...

Nie polecam kontaktu z Panią Doktor. Człowiek pracujący w tym zawodzie powinien wykazywać choć odrobinę empatii i w razie wątpliwości czy nieporozumień że spokojem wyjaśnić pacjentowi, że doszło do pomyłki. Pani Doktor w sposób bardzo chamski prowadziła konwersacje, z której nic nie wynikło, nie rozwiązała mojego problemu, przenigdy do niej nie wrócę i odradzam wszystkim kontakt z ta osobą jeśli nie chcecie popsuć sobie nerwów.

Jest lekarzem mojego ojca od 45 lat. 10 lat temu tata chodzil do niej z bólem glowy przez miesiąc, żadnego skierowania na badania dodatkowe, same tabletki - skonczylo sie to pęknieciem tętniaka i wylewem-na szczęście przeżył. Tata nadal jej ufał i uparł sie chodzić dalej do niej. Mineło 10 lat. Od trzech miesiecy bolało tate gardło, miał kaszel nie mógl jeść, schudł - znów antybiotyki i oczywiscie żadnego skierowania. A ...

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Zdecydowanie odradzam. Nie przejmuje się dzieckiem, nie przyjęła 3 miesięcznego dziecka, bo podejrzewała covid, kilka teleporad i skończyło się oskrzelami, Gdyby nie wizyta prywatną u innego lekarza, to niewiadomo jakby to się skończyło.

Osobiście jestem zdegustowany po wizycie u pana doktora jedynym jego wytłumaczeniem było że to są powikłania od kręgosłupa,czas mi poświęcony 3 min. a badanie Doplera mam sobie sam zrobić ale to i tak nic nie da.

Nie przypuszczałem że będę tak zawiedziony. To miała być wizyta kontrolna, przegląd skóry czy coś złego się nie dzieje w wyniku przyjmowania dużej ilości leków na tarczycę i układ krążenia. Wynik- zero zaangażowania i kompletny brak zainteresowania przebiegiem leczenia. Z przykrością stwierdzam że są jeszcze "specjaliści" którym zależy tylko na odfajkowaniu kolejnego petenta bo pacjentem się nie poczułem.

Do kompetencji to wg nie mam pojecia czy jest dobry czy nie, ale zdecydowanie nie nadaje sie do pracy z dziecmi!!!! Jest niemiły i z uprzejmoscia tez raczej na bakier!!! Dziecko tylko wystraszył i tak jakby byl z tego dumny ze ma przewage. Osobiscie jako osoba dorosla nie chciałabym musiec korzystać z jego usług.... jeszcze bardziej byl nieprzyjemny w stosunku do dziecka jezeli to zaczelo plakac a plakalo bo je ...

Na pierwszy rzut oka wydaje się miłą kobietą, lecz to tylko pozory. Trafiłam na Panią doktor w szpitalu. Lekceważąco odniosła się do mnie gdy poszłam z nią porozmawiać w ważnej dla mnie sprawie po usunięciu ciąży poza macicznej. Jej odpowiedz na moje pytanie czy mam zrobić jakieś badania i gdzie wykonać, mnie rozwaliła. Witki opadły. Odpowiedz Pani Dr : "a po co, przecież ma pani jeszcze jeden jajnik" - paląc ...

Pani doktor praktycznie nie oddzywa się podczas wizyty, nie patrzy na pacjenta. Jest opryskliwa i pacjent ją wogóle nie interesuje, a wręcz jej przeszkadza. Omijać szerokim łukiem.

Człowiek zamknięty w swoim świecie. Nie odpowiada na zadane pytania, a nawet jeśli to robi, to jest to bardzo opryskliwe. Po rozmowie z nim mam wrazenie, że pielęgniarki mają większą wiedzę od tego człowieka.