dr n. med. Michał Dyaczyński

wzbudza zaufanie ,jest godny polecenia. Ponieważ byłam jego pacjentką mogę powiedzieć że po raz pierwszy idąc do lekarza tej specjalności bardzo się bałam ,samo podejście do pacjenta spowodowało że strach nie był górą. W tej chwili jestem po drugiej operacji i mimo to że zawsze każdy się boi jakie wyniki będą po zbadaniu, to łatwiej jest kiedy można ufać lekarzowi który jest osobą kompetentną i wzbudzającą zaufanie ,dlatego w mojej opinii zasługuje na 5.

wzbudza zaufanie ,jest godny polecenia.
Ponieważ byłam jego pacjentką mogę powiedzieć że po raz pierwszy idąc do lekarza tej specjalności bardzo się bałam ,samo podejście do pacjenta spowodowało że strach nie był górą.
W tej chwili jestem po drugiej operacji i mimo to że zawsze każdy się boi jakie wyniki będą po zbadaniu, to łatwiej jest kiedy można ufać lekarzowi który jest osobą kompetentną i wzbudzającą zaufanie ,dlatego w mojej opinii zasługuje na 5.

Jest to lekarz zdecydowanie kompetentny widać, że zna swój fach. Dodatkowo trzeba przyznać, że jest osobą życzliwą i bardzo sympatyczną.

Jest to lekarz zdecydowanie kompetentny widać, że zna swój fach. Dodatkowo trzeba przyznać, że jest osobą życzliwą i bardzo sympatyczną.

witam bylem operowany przez pana doktora naprawde same superlatywy kompetentny lekarz profesjonalista pod kazdym wzgledem

witam bylem operowany przez pana doktora naprawde same superlatywy kompetentny lekarz profesjonalista pod kazdym wzgledem

Jest rewelacyjnym lekarzem, wysokiej klasy specjalistą w swojej dziedzinie oraz wspaniałym człowiekiem, który w pełni zasługuje na szacunek i szczere słowa uznania.

Jest rewelacyjnym lekarzem, wysokiej klasy specjalistą w swojej dziedzinie oraz wspaniałym człowiekiem, który w pełni zasługuje na szacunek i szczere słowa uznania.

lekarz naprawde godny polecenia, kompleksowo podchodzi do pacjnta nie awęrzając swojego dzialania do jednej rzeczypotrafi doradzic

lekarz naprawde godny polecenia, kompleksowo podchodzi do pacjnta nie awęrzając swojego dzialania do jednej rzeczypotrafi doradzic

Jest lekarzem potrafiącym umiejętnie wykorzystać posiadany przez siebie olbrzymi potencjał wiedzy, co w praktyce przekłada się na skuteczne metody leczenia pacjentów. Mogę stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że jest to lekarz z prawdziwego zdarzenia.

Jest lekarzem potrafiącym umiejętnie wykorzystać posiadany przez siebie olbrzymi potencjał wiedzy, co w praktyce przekłada się na skuteczne metody leczenia pacjentów. Mogę stwierdzić z pełną odpowiedzialnością, że jest to lekarz z prawdziwego zdarzenia.

sadze ze to dobry lekarz jest mlody wszystko przednim

sadze ze to dobry lekarz jest mlody wszystko przednim

Bardzo dobry,solidny lekarz,któremu można w pełni zaufać. Dodatkowo wspaniały człowiek.Oby takich lekarzy było więcej.

Bardzo dobry,solidny lekarz,któremu można w pełni zaufać. Dodatkowo wspaniały człowiek.Oby takich lekarzy było więcej.

uważam ,że jest dobrym lekarzem umie wyłumaczyć i wyprowadzić pacjenta ze stresu.

uważam ,że jest dobrym lekarzem umie wyłumaczyć i wyprowadzić pacjenta ze stresu.

Odradzam, zdecydowanie gdybym wiedziała o chorobie mojej mamy to co wiem dzisiaj napewno nie zawierzyłabym temu lekarzowi.Operował moją mamę i powiedział jej jak równiż mnie i siostrze że wyłuszczył guza nerki jest wszystko w porządku. Za 3 tygodnie po otrzymaniu wyniku z badania histopadologicznego jego opinia była nerka do usunięcia, wyznaczył nawet termin ponownego zabiegu operacyjnego. Mama nie zgłsiła się, udała sie do urologa, który podjął się jej leczenia. Zalecił wykonanie kontrolnego badania TK jamy brzusznej za 3-4 miesiące.Obecnie jest już po tym badaniu wynika z niego ,że jest guz ...

Odradzam, zdecydowanie gdybym wiedziała o chorobie mojej mamy to co wiem dzisiaj napewno nie zawierzyłabym temu lekarzowi.Operował moją mamę i powiedział jej jak równiż mnie i siostrze że wyłuszczył guza nerki jest wszystko w porządku. Za 3 tygodnie po otrzymaniu wyniku z badania histopadologicznego jego opinia była nerka do usunięcia, wyznaczył nawet termin ponownego zabiegu operacyjnego. Mama nie zgłsiła się, udała sie do urologa, który podjął się jej leczenia. Zalecił wykonanie kontrolnego badania TK jamy brzusznej za 3-4 miesiące.Obecnie jest już po tym badaniu wynika z niego ,że jest guz w tym samym miejscu, tego samej wielkości jedyne czego brakuje w tym nowym opisie a powinno być widoczne to jest blizna która powinna pozostać po koagulacji guza a jej właśnie niema. Pan doktor poprostu go nie wyciął, pobrał sobie wycinek i potraktował mamy zabieg jako laparotomię. Mamę czeka kolejny zabieg, kolejne cierpienie i stres teraz usunięcie całej nerki. Jest 4 miesiące do tyłu bo oczywiście na wypisie jest wyłuszczenie guza nerki. Jak tak można!!!!!!