lekarz Natalia Pasierb

Gabinet tego psychiatry opuściłam prawie z płaczem , mimo że pacjentem był mój syn, a nie ja. Pani doktor jest chyba jasnowidzem, ponieważ po zadaniu kilku ogólnych pytań typu: czy masz kolegów, czym się interesujesz, już wiedziała że ma przed sobą całkiem zdrowe dziecko, które nie potrzebuje wsparcia w szkole (prosiłam o zaświadczenie do PPP) Stwierdziła że wymyślam problemy których nie ma i na siłę staram się zrobić z mojego dziecka osobę chorą. Nie wydała zaświadczenia, mimo że kilkakrotnie o to prosiłam (oczywiście nie wywierałam nacisku co do treści) Dziwny ...

Gabinet tego psychiatry opuściłam prawie z płaczem , mimo że pacjentem był mój syn, a nie ja. Pani doktor jest chyba jasnowidzem, ponieważ po zadaniu kilku ogólnych pytań typu: czy masz kolegów, czym się interesujesz, już wiedziała że ma przed sobą całkiem zdrowe dziecko, które nie potrzebuje wsparcia w szkole (prosiłam o zaświadczenie do PPP) Stwierdziła że wymyślam problemy których nie ma i na siłę staram się zrobić z mojego dziecka osobę chorą. Nie wydała zaświadczenia, mimo że kilkakrotnie o to prosiłam (oczywiście nie wywierałam nacisku co do treści) Dziwny to specjalista, który nie chce na piśmie potwierdzić swojej opinii. Z gabinetu wyszłam po ok 15 minutach, z poczuciem niesmaku i rozczarowania, i portfelem lżejszym o 200 zł Zarozumiała i arogancka osóbka, bez odrobiny empatii, nadęta i niesympatyczna,nawet nie próbuje udawać zainteresowania problemami pacjenta. Zdecydowanie nie polecam

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie wystawione wcześniej. Ta Pani nie nadaje się na psychiatrę, tym bardziej dziecięcego. Żeby każdy mógł sobie sam opinię wyrobić-kilka szczegółów wizyty. Rozmowa zaczęła się od pytania do córki "byłaś kiedyś u psychiatry?" Córka zaczyna odpowiadać "byłam w szpitalu psychiatrycznym i rozmawiałam tam chyba i z psychiatrami i psychologami ..." Na co Pani doktor przerywa i ostrym tonem "przecież chyba ogarniasz do kogo chodzisz, jesteś na tyle dorosła, że powinnaś to rozróżniać? Wiesz czy byłaś u psychiatry czy u psychologa?". Córka próbuje ponownie że "w szpitalu na ...

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie wystawione wcześniej. Ta Pani nie nadaje się na psychiatrę, tym bardziej dziecięcego.
Żeby każdy mógł sobie sam opinię wyrobić-kilka szczegółów wizyty.
Rozmowa zaczęła się od pytania do córki "byłaś kiedyś u psychiatry?"
Córka zaczyna odpowiadać "byłam w szpitalu psychiatrycznym i rozmawiałam tam chyba i z psychiatrami i psychologami ..."
Na co Pani doktor przerywa i ostrym tonem "przecież chyba ogarniasz do kogo chodzisz, jesteś na tyle dorosła, że powinnaś to rozróżniać? Wiesz czy byłaś u psychiatry czy u psychologa?". Córka próbuje ponownie że "w szpitalu na pewno rozmawiała z psychiatrami" ... ok, chociaż już widać, że poziom stresu u córki właśnie się podniósł i to sporo
Kolejne pytanie "na jakim oddziale byłaś?"
Córka odpowiada "neurologicznopsychiatrycznym".
Odpowiedź pani doktor ostrym tonem "nie ma takiego oddziału".
Wypis ze szpitala leży na biurku przed panią doktor, więc córka czyta nagłówek "to szpital był neurologicznopsychiatryczny, oddział psychiatryczny".
Dalej nie było lepiej.
Problemy córki: lęk przed ludźmi, lęk przed oceną przez innych ludzi, depresja, myśli samobójcze, rok temu próba samobójcza, miesiąc w szpitalu psychiatrycznym. Od roku pod opieką psychologa. Potrzebowaliśmy konsultacji psychiatry + opinii do szkoły, żeby nauczyciele też mogli pomóc (żeby mieli jakieś podstawy czasami do "ominięcia wymagań" - sami nauczyciele chcą pomóc, tylko potrzebują "papier", który może wystawić tylko psychiatra).
Pani doktor stwierdziła że nie widzi żadnych podstaw do wystawienia jakiejkolwiek opinii do szkoły. Córka ma się wziąć w garść i poradzić z problemami. Tak powiedziała psychiatra do osoby, która przechodziła depresję i która boi się, że ta depresja jej wraca - "ma się wziąć w garść i zacząć sobie radzić". Ręce opadają.
Jak córka stwierdziła, że boi się chodzić do szkoły i nie potrafi się rano zebrać i wyjść, to pani doktor stwierdziła, że "w takim razie widocznie znowu trzeba cię zamknąć w szpitalu psychiatrycznym".
Na pytanie moje, że chcieliśmy się skonsultować i między innymi zapytać o jakieś leki, które może mogłyby jej pomóc, albo cokolwiek innego, pani doktor odpowiedziała, że może rzeczywiście jakieś leki jej przepisze.
Strata pieniędzy i czasu (wizyta prywatna, 200pln, za 15 minut rozmowy) - niech będzie.
Ale po wizycie córka była kompletnie załamana i mocno obawiałem się, czy właśnie ponownie nie zaczęła myśleć o samobójstwie. Jako rodzice robiliśmy po tej wizycie wszystko, żeby "gasić pożar", który spowodowała pani doktor. I to jest właśnie najgorsze. Pal licho kasę i czas. Ale pani doktor w ciągu 15 minut była na dobrej drodze, żeby zaprzepaścić całą pracę jaką wykonała pani psycholog na terapiach i my jako rodzice przez ostatni rok.
Polecam omijać tę panią.

Bardzo nieprzyjemny i arogancki lekarz.Pani nie jest zainteresowana zdrowiem pacjenta. Wizyta trwała 10 min za co Doktor życzy sobie 200zl. Wywiad nie przeprowadzony kompetentnie, człowiek bez empatii.Jak dla mnie,z takimi cechami nie można zajmować się pacjentami chorymi psychicznie, z takim podejściem można tylko zaszkodzić .Nie polecam!!!

Bardzo nieprzyjemny i arogancki lekarz.Pani nie jest zainteresowana zdrowiem pacjenta. Wizyta trwała 10 min za co Doktor życzy sobie 200zl. Wywiad nie przeprowadzony kompetentnie, człowiek bez empatii.Jak dla mnie,z takimi cechami nie można zajmować się pacjentami chorymi psychicznie, z takim podejściem można tylko zaszkodzić .Nie polecam!!!

Pani spóźnia się zawsze na umówiona wizytę tak mówili wszyscy rodzice co chodzą do niej! I nadszedł mój dzień pojechałam z synem na godz. 8 a mialam na 9ta ale Pani w rejestracji powiedziała żeby być szybciej bo muszę jeszcze się zarejestrować ok. Pani przyszła do pracy na godz. 12 gdzie przyjęła syna poczytała dokumenty z szkoły i stwierdziła że mam przyjść za 4miesiace a ja że on potrzebuje teraz pomocy a nie za cztery miesiące powiedziała że zawsze mogę iść prywatnie. Ta Pani nie ma pojęcia co rodzic musi ...

Pani spóźnia się zawsze na umówiona wizytę tak mówili wszyscy rodzice co chodzą do niej! I nadszedł mój dzień pojechałam z synem na godz. 8 a mialam na 9ta ale Pani w rejestracji powiedziała żeby być szybciej bo muszę jeszcze się zarejestrować ok. Pani przyszła do pracy na godz. 12 gdzie przyjęła syna poczytała dokumenty z szkoły i stwierdziła że mam przyjść za 4miesiace a ja że on potrzebuje teraz pomocy a nie za cztery miesiące powiedziała że zawsze mogę iść prywatnie. Ta Pani nie ma pojęcia co rodzic musi przechodzić z takim dzieckiem nie pomogła w niczym tylko marnuje czas

Porażka...szkoda, że nie przeczytałam wcześniej opinii, wszystko się potwierdza..już sposób jaki mówi do pacjenta jest okropny. Ja mam wątpliwości co do wykształcenia. Czeka się pół roku na wizytę i w ciągu 10 minut załatwia sprawę, zadając 1 pytanie dziecku...

Porażka...szkoda, że nie przeczytałam wcześniej opinii, wszystko się potwierdza..już sposób jaki mówi do pacjenta jest okropny. Ja mam wątpliwości co do wykształcenia. Czeka się pół roku na wizytę i w ciągu 10 minut załatwia sprawę, zadając 1 pytanie dziecku...

Jeśli ktoś ma ochotę na poniżenie, aroganckie podejście, zmieszanie z błotem i kilka nowych powodów aby odebrać sobie życie to polecam panią (podobno doktor psychiatrę) Natalię Pasierb. Podczas wizyty doprowadziła dziecko do płaczu. Miałam wrażenie, że sprawiło jej to ogromną satysfakcje.

Jeśli ktoś ma ochotę na poniżenie, aroganckie podejście, zmieszanie z błotem i kilka nowych powodów aby odebrać sobie życie to polecam panią (podobno doktor psychiatrę) Natalię Pasierb. Podczas wizyty doprowadziła dziecko do płaczu. Miałam wrażenie, że sprawiło jej to ogromną satysfakcje.

Pani jest bardzo niekompetentna. Przyszłam niedawno z problemem, który towarzyszy mi od dłuższego czasu. Chciałam aby mi przepisano leki, ponieważ wizyty u psychologa nie pomagały. Niestety spotkałam się ja jak i moja mama z dużą nieuprzejmością, pani zdawała się nas nie słuchać, a zadawane pytania nie miały żadnego odniesienia do obcenego stanu zdrowia. Rozpłakałam się w gabinecie, czując że przyszłam do nieodpowiedniej osoby, natomiast Pani nie przejęła się, a mój problem został całkowicie zbagatelizowany. Nieprzyjemna atmosfera i brak poczucia swobody i bezpieczeństwa w rozmowie z tą kobietą. Nie polecam nikomu ...

Pani jest bardzo niekompetentna. Przyszłam niedawno z problemem, który towarzyszy mi od dłuższego czasu. Chciałam aby mi przepisano leki, ponieważ wizyty u psychologa nie pomagały. Niestety spotkałam się ja jak i moja mama z dużą nieuprzejmością, pani zdawała się nas nie słuchać, a zadawane pytania nie miały żadnego odniesienia do obcenego stanu zdrowia. Rozpłakałam się w gabinecie, czując że przyszłam do nieodpowiedniej osoby, natomiast Pani nie przejęła się, a mój problem został całkowicie zbagatelizowany. Nieprzyjemna atmosfera i brak poczucia swobody i bezpieczeństwa w rozmowie z tą kobietą. Nie polecam nikomu wizyty w tym miejscu. Zmarnowany czas i pieniądze zapłacone za pozwolenie się poniżyć.

Nawet najgorszemu wrogowi nie polecam tej pseudo lekarki.Tylko zmarnowałam czas na umówioną wizytę Chamskie opryskliwe babsko które nie ma podejścia do dzieci dla mnie kobieta dramat Byłam pierwszy i ostatni raz !!

Nawet najgorszemu wrogowi nie polecam tej pseudo lekarki.Tylko zmarnowałam czas na umówioną wizytę Chamskie opryskliwe babsko które nie ma podejścia do dzieci dla mnie kobieta dramat Byłam pierwszy i ostatni raz !!

Byłam raz na wizycie i więcej nie pójdę. Osoba bardzo wyniosła, arogancka, z ironicznym uśmieszkiem, pacjenta traktuje jak zło konieczne. Nieodpowiednia osoba w tej profesji. Zdecydowanie nie polecam.

Byłam raz na wizycie i więcej nie pójdę. Osoba bardzo wyniosła, arogancka, z ironicznym uśmieszkiem, pacjenta traktuje jak zło konieczne. Nieodpowiednia osoba w tej profesji. Zdecydowanie nie polecam.

Bardzo arogancka, pretensjonalna, nieuprzejma. Bardzo dawno nie miałam styczności z taką osobą. Brak klasy w zachowaniu. Przy diagnozie dziecka nawet na nie nie spojrzała. Brak zainteresowania pacjentem, traktowanie z góry rodzica. Nikomu nie polecam, jest wielu świetnych lekarzy w okolicy!

Bardzo arogancka, pretensjonalna, nieuprzejma.

Bardzo dawno nie miałam styczności z taką osobą. Brak klasy w zachowaniu.

Przy diagnozie dziecka nawet na nie nie spojrzała. Brak zainteresowania pacjentem, traktowanie z góry rodzica.

Nikomu nie polecam, jest wielu świetnych lekarzy w okolicy!