lekarz Teresa Frycz-Ziomko

Zwykle nie piszę opinii na nikogo, ani dobrych ani złych bo zwykłam po prostu odpuszczać, ale nie ukrywam, że jestem zła po tej wizycie. Dla mnie 170zł to jest dużo pieniędzy, z moją obecną sytuacja finansową i wolałabym wydać to na leki na przeziębienie (bo na wizytę przyszłam z podejrzeniem anginy/przeziębienia jesiennego za namową chłopaka bo gardło i nocna gorączka mnie mocno męczyła) zamiast tego zapłaciłam 170 zł za negatywny test covidowy który musiałam zrobić, siedziałam w gabinecie obok ze zgaszonym światłem czekając na panią pielęgniarkę ( która okazała się ...

Zwykle nie piszę opinii na nikogo, ani dobrych ani złych bo zwykłam po prostu odpuszczać, ale nie ukrywam, że jestem zła po tej wizycie. Dla mnie 170zł to jest dużo pieniędzy, z moją obecną sytuacja finansową i wolałabym wydać to na leki na przeziębienie (bo na wizytę przyszłam z podejrzeniem anginy/przeziębienia jesiennego za namową chłopaka bo gardło i nocna gorączka mnie mocno męczyła) zamiast tego zapłaciłam 170 zł za negatywny test covidowy który musiałam zrobić, siedziałam w gabinecie obok ze zgaszonym światłem czekając na panią pielęgniarkę ( która okazała się być akurat przemiłą i profesjonalną osobą , moim zdaniem pani Ania powinna dostać podwyżkę za podejście do ludzi). W tym czasie pani doktor obsłużyła kilku innych pacjentów. W końcu mnie spowrotem zaprosila, zrobiła szybki przegląd płuc i gardła, wystawiła mi L4 ( tutaj akurat się zachowała w porządku) , i poszłam do domu bez recepty, mimo że coś mi miała wypisać, ale ostatecznie nie dostałam ani na kartce ani e-recepty. Swoje wnioski wyciągnęłam i przemyślenia ogólne zostawiam osobom czytającym tą opinię.

Do pani Małgorzaty, cierpiącej na silne bóle menstruacyjne : Proszę kupić ziele przywrotnika pospolitego ,a problem z bolesnymi miesiączkami minie. Nie ma sensu zażywać silnych leków , które nie zawsze pomagają a zostawiają ślad w organizmie. Sama zmagałam się z dość silnymi bólami , ale nie tak intensywnymi , jakie miewa pani. Mi to ziele pomogło, problem praktycznie znikł , czasem jakieś delikatne "ćmienie" w podbrzuszu. Jak zażywać przywrotnik- zioło zaparzać raz dziennie na 10 dni przed miesiączką a w trakcie 2 razy dziennie, dość smaczne. Może ta informacja okaże ...

Do pani Małgorzaty, cierpiącej na silne bóle menstruacyjne :
Proszę kupić ziele przywrotnika pospolitego ,a problem z bolesnymi miesiączkami minie. Nie ma sensu zażywać silnych leków , które nie zawsze pomagają a zostawiają ślad w organizmie.
Sama zmagałam się z dość silnymi bólami , ale nie tak intensywnymi , jakie miewa pani. Mi to ziele pomogło, problem praktycznie znikł , czasem jakieś delikatne "ćmienie" w podbrzuszu.
Jak zażywać przywrotnik- zioło zaparzać raz dziennie na 10 dni przed miesiączką a w trakcie 2 razy dziennie, dość smaczne.
Może ta informacja okaże się pomocna także innym osobom .

Szczerze nie polecam, wychodząc z gabinetu dr. Frycz byłam w ogromnym szoku, tych 4 minut (dosłownie tyle trwała wizyta) absolutnie nie można nazwać konsultacją lekarską. Na rozwiązanie problemu z sino różowymi, spuchniętymi nogami usłyszałam że mam się opalić, to nogi nie będą tak wyglądać, a kiedy pokazałam zdjęcie sinych dłoni usłyszałam, że są czerwone a nie sine i widocznie były w gorącej wodzie. Na koniec odmówiono mi skierowania do chirurga naczyniowego, ponieważ Pani doktor nie widzi u mnie nic niepokojącego i jeśli chce to mam to w pakiecie i mogę ...

Szczerze nie polecam, wychodząc z gabinetu dr. Frycz byłam w ogromnym szoku, tych 4 minut (dosłownie tyle trwała wizyta) absolutnie nie można nazwać konsultacją lekarską. Na rozwiązanie problemu z sino różowymi, spuchniętymi nogami usłyszałam że mam się opalić, to nogi nie będą tak wyglądać, a kiedy pokazałam zdjęcie sinych dłoni usłyszałam, że są czerwone a nie sine i widocznie były w gorącej wodzie. Na koniec odmówiono mi skierowania do chirurga naczyniowego, ponieważ Pani doktor nie widzi u mnie nic niepokojącego i jeśli chce to mam to w pakiecie i mogę sama się umówić a chirurg zdecyduje czy mnie przebada, podkreślając że ona tam nic nie widzi.
Nie było żadnego wywiadu, badania. Dosłownie nic. Sama z własnej inicjatywy musiałam dosłownie na siłę pokazać łydki, jak wyglądają, uciskać aby pokazać opuchliznę na co usłyszałam że to jest normalne i tak ma być! Po wizycie pozostał tylko niesmak i niedowierzanie, czy nie jestem aby w jakiejś ukrytej kamerze. Niestety po przeczytaniu opinii o tej Pani doktor wszystko stało się jasne, jak widać nie jestem pierwszą osobą, która została tak potraktowana i pewnie nie ostatnią. Jedyne co mnie dziwi, to fakt że ta Pani przyjmuje pod szyldem Medicover, który jest prywatną opieką medyczną i płaci się za to niemałe pieniądze. Ja już do gabinetu tej Pani doktor nigdy nie wrócę, innym również polecam omijać szerokim łukiem.

Pani doktor podeszła do.mojego problemu bardzo rzetelnie. Wcześniejsi lekarze dali jakis lek i "proszę przyjść jak nie zadziała", tu dostalam skierowanie na porządną diagnostykę i liczę ze w końcu uda.sie zdiagnozować powody.moich.problemow i dobrać leczenie/rehabilitację. Jestem bardzo.pozytywnie zaskoczona poziomem kompetencji lekarskich i szerokim, holistycznym podejściem, coraz rzadziej się z takim spotykam więc bardzo, bardzo polecam.

Pani doktor podeszła do.mojego problemu bardzo rzetelnie. Wcześniejsi lekarze dali jakis lek i "proszę przyjść jak nie zadziała", tu dostalam skierowanie na porządną diagnostykę i liczę ze w końcu uda.sie zdiagnozować powody.moich.problemow i dobrać leczenie/rehabilitację. Jestem bardzo.pozytywnie zaskoczona poziomem kompetencji lekarskich i szerokim, holistycznym podejściem, coraz rzadziej się z takim spotykam więc bardzo, bardzo polecam.

Bardzo miła Pani doktor, nie rozumiem takiej krytyki oraz zarzutów wobec niej. Miałam już parę razy wizytę u tej Pani i uważam, że zawsze była dla mnie miła, zawsze mnie wysłuchała i dawała konkretnie informację co mam robić po wizycie. Nie czułam się aby ta lekarka mnie oceniała czy źle traktowała. Naprawdę polecam wizyty u tej lekarki.

Bardzo miła Pani doktor, nie rozumiem takiej krytyki oraz zarzutów wobec niej. Miałam już parę razy wizytę u tej Pani i uważam, że zawsze była dla mnie miła, zawsze mnie wysłuchała i dawała konkretnie informację co mam robić po wizycie. Nie czułam się aby ta lekarka mnie oceniała czy źle traktowała. Naprawdę polecam wizyty u tej lekarki.

Bardzo sympatyczna pani doktor, kompetentna, wysłucha pacjenta. Cieszę się że trafiłam na taką internistke.

Bardzo sympatyczna pani doktor, kompetentna, wysłucha pacjenta. Cieszę się że trafiłam na taką internistke.

Trudno mi uwierzyć w te wszystkie negatywne opinie, które czytam tu o Pani Doktor. Jeżeli coś mi dolega, to w pierwszej kolejności szukam zawsze wizyty u Pani Doktor Frycz-Ziomko. Dlaczego? Bo nigdy nie zbagatelizowała mojego problemu, nigdy nie odesłała mnie bez dokładnego zbadania, zawsze dostaje skierowania na wszelakie potrzebne badania. Nawet gdy ginekolog odmówił mi skierowania na usg piersi, Pani Doktor nie miała problemu, aby wystawić mi takie w systemie. Jeśli brakuje jej pomysłu, jak pomóc, odsyła do lekarzy specjalistów. Nigdy też nie spotkałam się z tym, aby Pani Doktor ...

Trudno mi uwierzyć w te wszystkie negatywne opinie, które czytam tu o Pani Doktor. Jeżeli coś mi dolega, to w pierwszej kolejności szukam zawsze wizyty u Pani Doktor Frycz-Ziomko. Dlaczego? Bo nigdy nie zbagatelizowała mojego problemu, nigdy nie odesłała mnie bez dokładnego zbadania, zawsze dostaje skierowania na wszelakie potrzebne badania. Nawet gdy ginekolog odmówił mi skierowania na usg piersi, Pani Doktor nie miała problemu, aby wystawić mi takie w systemie. Jeśli brakuje jej pomysłu, jak pomóc, odsyła do lekarzy specjalistów. Nigdy też nie spotkałam się z tym, aby Pani Doktor była arogancka czy nieuprzejma. Ja osobiście bardzo polecam Panią Doktor.

Byłam na wizycie u Pani Doktor w sobotę i jestem zadowolona z jej przebiegu. Zostałam dokładnie zbadania i otrzymałam skierowania na badania aby znaleźć przyczynę stanu mojego zdrowia. Dlatego jestem zdziwiona opiniami tutaj zamieszczonym. Polecam Panią Doktor ponieważ podeszła do mojej osoby bardzo kompetentnie i kompleksowo. Mam zaufanie do jej kompetencji ponieważ poświęciła mojej osobie dużo czasu oraz była uprzejma.

Byłam na wizycie u Pani Doktor w sobotę i jestem zadowolona z jej przebiegu. Zostałam dokładnie zbadania i otrzymałam skierowania na badania aby znaleźć przyczynę stanu mojego zdrowia. Dlatego jestem zdziwiona opiniami tutaj zamieszczonym. Polecam Panią Doktor ponieważ podeszła do mojej osoby bardzo kompetentnie i kompleksowo. Mam zaufanie do jej kompetencji ponieważ poświęciła mojej osobie dużo czasu oraz była uprzejma.

W listopadzie udałam się do Pani doktor z powodu bólu gardła, spływającej wydzieliny oraz bardzo silnego kataru. Nie czułam się jak przy zwykłym przeziębieniu. Pani doktor stwierdziła ze płuca są czyste i już mi przechodzi, zapytałam jak to możliwe skoro katar mam od wczoraj. Pani doktor stwierdziła ze to co jadłam wcześniej mi pomogło, nic nie przepisała i szybko odprawiła mnie do wyjscia. Bez żadnych dodatkowych pytań. Niestety objawy nie przechodziły a wręcz nasilały się w końcu gdy trafiłam do innego lekarza okazało się ze mam „już przewlekłe zapalenie zatok”, ...

W listopadzie udałam się do Pani doktor z powodu bólu gardła, spływającej wydzieliny oraz bardzo silnego kataru. Nie czułam się jak przy zwykłym przeziębieniu. Pani doktor stwierdziła ze płuca są czyste i już mi przechodzi, zapytałam jak to możliwe skoro katar mam od wczoraj. Pani doktor stwierdziła ze to co jadłam wcześniej mi pomogło, nic nie przepisała i szybko odprawiła mnie do wyjscia. Bez żadnych dodatkowych pytań. Niestety objawy nie przechodziły a wręcz nasilały się w końcu gdy trafiłam do innego lekarza okazało się ze mam „już przewlekłe zapalenie zatok”, które już miałam przy wizycie u Pani doktor. Gdybym wtedy została poprawnie zdiagnozowana być może nie doszłoby do tak ostrej postaci, która zdołał wyleczyć dopiero bardzo silny antybiotyk. Nie polecam wizyty u Pani doktor.

Żart nie lekarz. Słaby zresztą. Zarówno żart jak i lekarz. Czy Medicover ma zamiar zrobić coś w sprawie rażącej niekompetencji swojego pracownika??

Żart nie lekarz. Słaby zresztą. Zarówno żart jak i lekarz. Czy Medicover ma zamiar zrobić coś w sprawie rażącej niekompetencji swojego pracownika??