Lekarze Ginekolog Łódź

Miła,sympatyczna ale ma złe diagnozy.4 lata temu stwierdziła nadżerkę,której nie stwierdziło 4-5 innych lekarzy.Do dziś nie ma i nie było nadżerki,pani doktor chciała ją wymrozić(coś takiego).Nawet wykupiłam już ampułkę z tym lekiem,tylko poszłam do 2-go lekarza potwierdzić nadżerkę ale okazało się że nie ma m nadżerki.

Pani Szulc - Lewandowska , celowo nie dodaję "lekarz" robiła mi usg. Odniosłam wrażenie, jakby to było jej pierwsze usg w życiu. Zupełny brak kompetencji. Nic nie widziała, nic nie potrafiła zmierzyć - kompletne nieporozumienie. Odradzam wizytę - szkoda pieniędzy i czasu

Zdecydowanie nie polecam! Byłam u pana doktora na wizycie w gabinecie w rejonowej przychodni po dłuższej nieobecności u lekarza ginekologa. Nie zostałam zbadana i kazano mi zrobić usg. Badanie wykazało guz prawego jajnika wielości 85x51mm. Po powrocie z takim wynikiem do gabitetu usłyszałam, że to wręcz niemożliwe i zaproszono mnie do prywatnego gabinetu na powtórkę badania (nadal nie został. zbadana!). Wizyta prywatna - ograniczyła się do zrobienia usg (potwierdzona torbiel ...

0 wysłuchania potrzeb. Odniosłem Pani wrażenie, że skoro pacjent przychodzi do Panindoktor po pomoc, to tylko ona moze mówić, a pacjent ma grzecznie słuchać, nawet gdy Pani Doktor przestaje mówić na temat. Finalnie czułem jak bym przyszedł do kogos kto ma mi się wygadać i wypłakać w ręka, a nie pomóc. Pani doktor jest nieprzyjemna w obyciu, samolubna i traktuje prace jak prace na linii produkcyjnej. Jesli mialbym coś pochwalić ...

Pan Dr obecnie przyjmuje w Londynie, przychodnia Panamedic. Obecnie jestem w ciazy i skorzystalam z uslugi Pana Doktora. Zupelna nieumiejetnosc wykonania USG w 12 tym tygodniu ciazy. Pan Dr mial trudnosci z lokalizacja plodu, nie sprawdzil tez tetna. Jestem zdegustowana.

ten idiota leczył mnie na chorobę której nie miałam. po prostu szkoda słów na tego pana

Pan doktor prowadził moją bliźniacza ciążę, wszystkie badania zlecane USG co miesiąc. Czułam się zaopiekowania nie mogę złego słowa powiedzieć.

Mam ostatnio pecha do lekarzy, w tym do ocenianego. Nie słuchają co mówię, co mi dolega,... Ja swoje, oni swoje! Szkoda słów. Szczegółowe oceny w gwiazdkach.

Podczas mojej wizyty u pana ginekologa doświadczyłam nieprzyjemnej sytuacji. Lekarz zbył mnie, odmawiając wyjaśnienia kilku istotnych kwestii, sugerując, abym poszukała informacji w internecie. Pomimo moich zgłoszeń dotyczących odczuwanej infekcji, lekarz bagatelizował sytuację, twierdząc, że nie ma czasu na badanie. Co więcej, zamiast profesjonalnej pomocy, postawił mnie w sytuacji, w której musiałam sama decydować między usg a badaniem. To doświadczenie pozostawiło mnie z uczuciem zaniepokojenia i braku należytej opieki medycznej

Pani doktor notorycznie spóźnia się rozpoczynając dyżur: dzisiaj tylko godzinę i dziesięć minut (!!!) - pacjentki z dłuższym stażem podczas oczekiwania na Panią doktor potwierdziły, że nie zdarza się, żeby były przyjęte o wyznaczonej godzinie (i nie są to spóźnienia kilkuminutowe). Na pytania odpowiada zdawkowo - w końcu trzeba jakoś nadgonić spóźnienie. Podczas wizyty miałam wrażenie, że Pani doktor jest obrażona - a to chyba mnie należało się słowo 'przepraszam' ...

Po raz pierwszy trafiłam do pana doktora,ponieważ mój lekarz przestal przyjmować w ramach narodowego funduszu zdrowia.Niestety niezbyt miło wspominam tą wizytę i rozmowę z doktorem.Nie wspominając już,że dostałam skierowanie na usg w innej placówce mimo iż u pana doktora w gabinecie jest usg a pan doktor podobno ma odpowiednie kwalifikacje by je wykonywać. Niestety po pierwszej wizycie jestem na nie.Nie polecam

Bardzo niemiła osoba. Brak jakiejkolwiek subtelności. Zamiast rozmawiać o zaleceniach, stanie zdrowia cały czas stawiająca do pionu rozmówcę i nalegająca na mówienie prostym językiem, gdyż jest zmęczona. Nie potrafiąca słuchać, wiecznie komentująca i przerywająca. Brak komunikacji doprowadził do sytuacji, w której nie poinformowała mnie z zapominalstwa lub zmęczenia o działaniu leku. Może to mieć bardzo negatywne konsekwencje dla mojego zdrowia. Odradzam, chyba, że należycie do tych, którzy lubią się kłócić ...

Najgorszy lekarz u jakiego byłam w życiu!! Dr jest bardzo nieprzyjemny, używa mocnych niekulturalnych stwierdzeń typu "kłamie Pani" to jest mocne określenie i lekarz nie powinien używać takich określeń bez żadnych podstaw! Jak można coś takiego powiedzieć do pacjenta???! jest wręcz bardzo chamski !!! Ciekawie dlaczego został usunięty jego profil na "Znanym Lekarzu" przynajmniej nie mogę znaleźć ... nie dziwie się! bo średnio w skali na ok 60 opinii miał ...

Mam wrażenie ,że Pani Doktor przyszła na wybieg a nie do pracy . Podczas wizyty skupia się na sobie ,a nie na problemach pacjenta. Pani doktor nie pomogła mi w moim problemie gdzie inny lekarz dał mi skierowanie do szpitala i w szpitalu zrobili mi operację. Nie polecam !

Kompletny brak empatii i wiedzy podczas mojej wizyty na ocp w Madurowiczu.Niemiła i traktuje przedmiotowo pacjentki.

Niestety moja opinia nie będzie pozytywna: arogancka i bardzo niesympatyczna pani Doktor. Stawiająca diagnozę , tylko na podstawie tego jaki ma humor i bez większego wywiadu z pacjentem.

Nieuprzejma, niemiła, zdawkowo odpowiadała na pytania . Nie polecam. W zawodzie lekarza ginekologa należy mieć więcej empatii. A pytanie pod koniec ciąży, kto pani kazał tu przyjść? Uważam bardzo nie na miejscu.

Pani doktor wykonała na mnie cesarskie cięcie po skosie brzucha. Niby wszystko jest ok, a jednak nie do końca.

To moja pierwsza ciąża, czas ogromnego niepokoju, stresu i mnóstwa pytań. Wizyty u pani doktor były z programu KOC więc były na NFZ, może jako lekarz przyjmujący prywatnie wykazuje się większą odpowiedzialnością. Każda wizyta to brak jakichkolwiek informacji, ale po kolei.. oczywiście mierzenie ciśnienia oraz waga (na każdej wizycie). Następnie badanie ginekologiczne, pani doktor mówiła coś pod nosem, a kiedy dopytywałam odpowiadała "No to nie wie pani, takie rzeczy to ...

Myślę, że decydując się na wizytę u tego „lekarza” w późniejszym czasie może pojawić się niechęć do innych ginekologów. Dawno nie spotkałam się z takim traktowaniem przez lekarza. Płacimy składki, a na wizycie na NFZ zostałam potraktowana jak intruz, niechciany gość. Z wielka łaską odpowiadano na moje pytania. To jest jakiś absurd, jestem pełna podziwu ze ten pan jeszcze pracuje w swoim zawodzie. Było mi bardzo ciężko zaufać innemu lekarzowi, ...