dr Jolanta Soszka

Niestety ale muszę potwierdzić złe opinie o dr Soszce. Jestem młodą kobietą, która ma problemy z nieregularnym okresem,a gdy już go dostane to nie jestem w stanie ruszyć najmniejszym palcem u nogi z bólu, a dr Soszka stwierdziła, że jest to całkowicie naturalne w tak młodym wieku czyli 20 lat i tak krótkim okresie miesiączkowania - miesiączkuje już od ponad 8 lat. Doktor Soszka w niemiły sposób zasugerowała mi, że jestem gówniarą i wizyty u takich specjalistów jak ona są dla mnie zbędne, a to że źle się czuje zmieni ...

Niestety ale muszę potwierdzić złe opinie o dr Soszce. Jestem młodą kobietą, która ma problemy z nieregularnym okresem,a gdy już go dostane to nie jestem w stanie ruszyć najmniejszym palcem u nogi z bólu, a dr Soszka stwierdziła, że jest to całkowicie naturalne w tak młodym wieku czyli 20 lat i tak krótkim okresie miesiączkowania - miesiączkuje już od ponad 8 lat. Doktor Soszka w niemiły sposób zasugerowała mi, że jestem gówniarą i wizyty u takich specjalistów jak ona są dla mnie zbędne, a to że źle się czuje zmieni się po porodzie.. Nie polecam w 100%

Polecam Pania doktor prowadzila moja drugą ciąże zlecała wszystkie badania,robiła czesto usg i ktg,Uprzejma,miła na wszystkie moje pytania cierpliwie odpowiadała,słuchała mnie jezeli na cos sie skarzylam probowała pomoc (ostra rwa kulszowa) polecam Pania Doktor

Polecam Pania doktor prowadzila moja drugą ciąże zlecała wszystkie badania,robiła czesto usg i ktg,Uprzejma,miła na wszystkie moje pytania cierpliwie odpowiadała,słuchała mnie jezeli na cos sie skarzylam probowała pomoc (ostra rwa kulszowa) polecam Pania Doktor

Byłam dzisiaj u tej pani doktor na wizycie i niestety, ale potwierdzam negatywne opinie. W tak niedelikatny sposób podeszła do badania, że po prostu zeskoczyłam z fotela i nie pozwoliłam dalej kontynuować. Mam teraz niesmak i uraz.

Byłam dzisiaj u tej pani doktor na wizycie i niestety, ale potwierdzam negatywne opinie. W tak niedelikatny sposób podeszła do badania, że po prostu zeskoczyłam z fotela i nie pozwoliłam dalej kontynuować. Mam teraz niesmak i uraz.

W zupełności potwierdzam wszystkie negatywne opinie o tej pani doktor. To smutne, że w dzisiejszych czasach mamy tak nieprofesjonalną opiekę lekarską. Wizyta u tej pani to największa trauma jaką do tej pory przeżyłam. Wydawało mi się, że kobieta- lekarz potrafi doskonale zrozumieć problemy kobiety w ciąży. Niestety pani doktor nie ma żadnego wyczucia i brak jej kultury. Pacjenta traktuje jak przedmiot i zło konieczne. Nie robi wymaganych badań, wpisy do karty ciąży robi na wyczucie, lub nie robi wcale. Każdej przyszłej mamie zalecam omijanie jej gabinetu szerokim łukiem. Myślę, że ...

W zupełności potwierdzam wszystkie negatywne opinie o tej pani doktor. To smutne, że w dzisiejszych czasach mamy tak nieprofesjonalną opiekę lekarską. Wizyta u tej pani to największa trauma jaką do tej pory przeżyłam. Wydawało mi się, że kobieta- lekarz potrafi doskonale zrozumieć problemy kobiety w ciąży. Niestety pani doktor nie ma żadnego wyczucia i brak jej kultury. Pacjenta traktuje jak przedmiot i zło konieczne. Nie robi wymaganych badań, wpisy do karty ciąży robi na wyczucie, lub nie robi wcale. Każdej przyszłej mamie zalecam omijanie jej gabinetu szerokim łukiem. Myślę, że przełożeni tej lekarki powinni przyjrzeć się jej zachowaniu i podjąć stosowne kroki, ponieważ taki lekarz psuje wizerunek zarówno tej przychodni jak i całej służby zdrowia.

Niestety porażka :-( Szukałam życzliwego, wnikliwego lekarza, ponieważ jestem po kolejnym poronieniu - dlatego wybrałam NaProMedicę. Tymczasem pani doktor Soszka na pierwszej wizycie lekarskiej po poronieniu nie przeprowadziła badania ginekologicznego, w związku z podejrzeniem poronienia nawykowego (to było drugie z kolei) na moją sugestię dała skierowanie na badanie genetycznie - ale musiałam wrócić do jej gabinetu po drugie dla męża ;-) i nie zgodziła się wpisać słowa "szybko", dzięki czemu badanie zrobionoby za miesiąc, a nie za rok!, ponieważ uznała to za fanaberię laboratorium i oświadczyła, że nie może im ...

Niestety porażka :-( Szukałam życzliwego, wnikliwego lekarza, ponieważ jestem po kolejnym poronieniu - dlatego wybrałam NaProMedicę. Tymczasem pani doktor Soszka na pierwszej wizycie lekarskiej po poronieniu nie przeprowadziła badania ginekologicznego, w związku z podejrzeniem poronienia nawykowego (to było drugie z kolei) na moją sugestię dała skierowanie na badanie genetycznie - ale musiałam wrócić do jej gabinetu po drugie dla męża ;-) i nie zgodziła się wpisać słowa "szybko", dzięki czemu badanie zrobionoby za miesiąc, a nie za rok!, ponieważ uznała to za fanaberię laboratorium i oświadczyła, że nie może im ulegać, bo się ośmieszy!!! Przypomniałam, że to chodzi przecież o moje zdrowie, na co doktor Soszka oznajmiła podenerwowana, że nie napisze i już! Zapytałam, jak będzie się mną opiekować przez rok bez wyników badań, czy skieruje mnie chociaż na podstawowe badania, na co odparła, że chyba widzę ile ma pracy (serio!) i o takie skierowanie powinnam prosić rodzinnego lekarza, powiedziała "trzeba pójść do lekarza" , cóż... myślałam, że właśnie poszłam... wizyta trwała 5 minut...

Chciałabym napisać o Pani dr coś miłego, ale niestety nie ma o czym!!! Z przykrością muszę stwierdzić, że środowisko ginekologiczne oraz (a może przede wszystkim) Napromedica dużo tracą przez takich "specjalistów" jaką jest ta Pani, która cechuje się brakiem profesjonalizmu, dobrego podejścia do pacjenta, rzeczowych odpowiedzi, bycia po prostu ludzkim, ect. Jeszcze kilka lat temu kłóciłabym się, że lekarze "na NFZ" nie są gorsi od tych prywatnych, a dziś sama korzystam z usług tych drugich. Źle się dzieje, że za państwowe pieniądze pracują ludzie bez dobrych kompetencji...

Chciałabym napisać o Pani dr coś miłego, ale niestety nie ma o czym!!! Z przykrością muszę stwierdzić, że środowisko ginekologiczne oraz (a może przede wszystkim) Napromedica dużo tracą przez takich "specjalistów" jaką jest ta Pani, która cechuje się brakiem profesjonalizmu, dobrego podejścia do pacjenta, rzeczowych odpowiedzi, bycia po prostu ludzkim, ect. Jeszcze kilka lat temu kłóciłabym się, że lekarze "na NFZ" nie są gorsi od tych prywatnych, a dziś sama korzystam z usług tych drugich. Źle się dzieje, że za państwowe pieniądze pracują ludzie bez dobrych kompetencji...

Witam Ja wbrew opinii większości Pań oceniam Panią doktor bardzo dobrze- miła i bardzo wsłuchująca się wproblem, z którym się do niej zgłosiłam, pochylająca się nad pacjentką, wykonała wszystkie czynności i badania dostępne w gabinecie, podczas wizyty i otoczyła także opieką wręcz psychologiczną uspokajając, że wszystko będzie dobrze. Myślę, że nie warto sugerować się tak bardzo opiniami innych, bo każda z nas to odrębny Przypadek. Pozdrawiam i polecam Panią doktor.

Witam
Ja wbrew opinii większości Pań oceniam Panią doktor bardzo dobrze- miła i bardzo wsłuchująca się wproblem, z którym się do niej zgłosiłam, pochylająca się nad pacjentką, wykonała wszystkie czynności i badania dostępne w gabinecie, podczas wizyty i otoczyła także opieką wręcz psychologiczną uspokajając, że wszystko będzie dobrze.
Myślę, że nie warto sugerować się tak bardzo opiniami innych, bo każda z nas to odrębny Przypadek.
Pozdrawiam i polecam Panią doktor.

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie, lekarz mimo tego iż przyszłam do niej i pytałam o wiele rzeczy, nic mi nie wyjaśniła, podeszła do mnie lekceważąco ze względu na młody wiek. Zrobiła mi USG i powiedziała, że wszystko jest w porządku, dopiero gdy przyszłam do niej któryś raz z kolei i czułam się fatalnie, zrobiła mi kolejny raz USG i stwierdziła, że mam torbiel, nie udzieliła mi więcej informacji na ten temat, ani jakiej wielkości on jest, tylko powiedziała, że trzeba będzie go usunąć. Poza tym wszystkim, lekarz jest nieuprzejma i wygląda ...

Potwierdzam wszystkie negatywne opinie, lekarz mimo tego iż przyszłam do niej i pytałam o wiele rzeczy, nic mi nie wyjaśniła, podeszła do mnie lekceważąco ze względu na młody wiek. Zrobiła mi USG i powiedziała, że wszystko jest w porządku, dopiero gdy przyszłam do niej któryś raz z kolei i czułam się fatalnie, zrobiła mi kolejny raz USG i stwierdziła, że mam torbiel, nie udzieliła mi więcej informacji na ten temat, ani jakiej wielkości on jest, tylko powiedziała, że trzeba będzie go usunąć. Poza tym wszystkim, lekarz jest nieuprzejma i wygląda jakby sama nie znała się na tym co robi. Nie polecam!

Bardzo słaba lekarka, w ciąży mimo zapalenia pęcherza i drożdżaków (stwierdzone podczas pobytu w szpitalu) nie wypisuje mi żadnego leczenia, nie robi wymazów. Na wszystko odpowiada, że tak musi być.

Bardzo słaba lekarka, w ciąży mimo zapalenia pęcherza i drożdżaków (stwierdzone podczas pobytu w szpitalu) nie wypisuje mi żadnego leczenia, nie robi wymazów. Na wszystko odpowiada, że tak musi być.

Najgorszy ginekolog do jakiego trafiłam. Potrafi tylko krzyczeć, nie jest pomocna. Koleżanka urodziła wcześniaczka będąc w ciąży pod jej nadzorem(kobieta nie zrobiła wszystkich badań i nie powiedziała dziewczynie o dręczącej jej ciało anemii).

Najgorszy ginekolog do jakiego trafiłam. Potrafi tylko krzyczeć, nie jest pomocna. Koleżanka urodziła wcześniaczka będąc w ciąży pod jej nadzorem(kobieta nie zrobiła wszystkich badań i nie powiedziała dziewczynie o dręczącej jej ciało anemii).