lekarz Krystyna Kobierska-Pszonak

masakra jaka nie delikatna to był koszmar nie badanie nie polecam

masakra jaka nie delikatna to był koszmar nie badanie nie polecam

Nie narzekam na Panią Doktor...Bardzo miła i wszystko wytłumaczy;)

Nie narzekam na Panią Doktor...Bardzo miła i wszystko wytłumaczy;)

Pani doktor bardzo nieuprzejma, wręcz odpychająca,

Pani doktor bardzo nieuprzejma, wręcz odpychająca,

Arogancka, bardzo niegrzeczna i niemiła. Badanie przeprowadza bardzo brutalnie, boleśnie.

Arogancka, bardzo niegrzeczna i niemiła. Badanie przeprowadza bardzo brutalnie, boleśnie.

Zgadzam się z powyższymi opiniami.Trafiłam tam z konieczności bo na wizytę do innych ginekologów trzeba czekać,a tu można z marszu.Kolejek nie ma. Dziś już wiem dlaczego.Przeżyłam już trochę lat więc u niejednego ginekologa byłam, ale wierzcie mi w życiu nikt mnie tak nie potraktował.To jest skandal,że ta kobieta jeszcze pracuje.Żenada.Zresztą opinię wśród pacjentek ma straszną.Podczas badania potrafi ubliżać,krzyczy,nie pozwala się odzywać.Z takiego zachowania jest słynna w całej Zielonej Górze.Kobiety uprzedzam Was - NIE CHODŹCIE DO NIEJ !!!

Zgadzam się z powyższymi opiniami.Trafiłam tam z konieczności bo na wizytę do innych ginekologów trzeba czekać,a tu można z marszu.Kolejek nie ma. Dziś już wiem dlaczego.Przeżyłam już trochę lat więc u niejednego ginekologa byłam, ale wierzcie mi w życiu nikt mnie tak nie potraktował.To jest skandal,że ta kobieta jeszcze pracuje.Żenada.Zresztą opinię wśród pacjentek ma straszną.Podczas badania potrafi ubliżać,krzyczy,nie pozwala się odzywać.Z takiego zachowania jest słynna w całej Zielonej Górze.Kobiety uprzedzam Was - NIE CHODŹCIE DO NIEJ !!!

Tragedia! Wizyta u tej pani to po prostu trauma. Opryskliwa, niemila, uszczypliwa. Bylam u niej kiedys na swojej pierwszej wizycie u ginekologa i bylo to tak straszne, ze dlugo wiecej nigdzie nie poszlam. Kazala mi sie rozebrac, krzyczala, ze stare babcie sa szybsze, badanie przeprowadzila bolesnie. Ciagle warczala i byla niemila. Po latach poszlam do niej po raz kolejny z racji, ze aukrat na kase chorych druga lekarka miala full, a ona ze 2 osoby. Sytuacja sie powtorzyla. Rozmawialam z kilkoma osobami, odczucia te same. Co ta kobieta robi w ...

Tragedia! Wizyta u tej pani to po prostu trauma. Opryskliwa, niemila, uszczypliwa. Bylam u niej kiedys na swojej pierwszej wizycie u ginekologa i bylo to tak straszne, ze dlugo wiecej nigdzie nie poszlam. Kazala mi sie rozebrac, krzyczala, ze stare babcie sa szybsze, badanie przeprowadzila bolesnie. Ciagle warczala i byla niemila. Po latach poszlam do niej po raz kolejny z racji, ze aukrat na kase chorych druga lekarka miala full, a ona ze 2 osoby. Sytuacja sie powtorzyla. Rozmawialam z kilkoma osobami, odczucia te same. Co ta kobieta robi w sluzbie zdrowia? Nie mam pojecia.

strasznie niemiła,poza tym nic nie tłumaczy i drze sie na swoich pacjentów...Odradzam ja!!

strasznie niemiła,poza tym nic nie tłumaczy i drze sie na swoich pacjentów...Odradzam ja!!

jednym słowem tragedia !!! znam kobiete ktora chodzila do niej i niby wszystko było ok co sie potem okazało gdy poszła prywatnie za ma raka dzis nie ma juz macicy! nie polecam...

jednym słowem tragedia !!! znam kobiete ktora chodzila do niej i niby wszystko było ok co sie potem okazało gdy poszła prywatnie za ma raka dzis nie ma juz macicy! nie polecam...