dr n. med. Leszek Roś

moja mama ma problem z odzyskaniem dokumentow. nieprofesjonalne z jego strony. mama potrzebuje historie choroby. zero kontaktu. zostawil ludzi na lodzie nagrywajac na sekretarce info. czy kazdy zadzwonil by odebrac w styczniu dokmenty? nie. a co z reszta? czy w lutym bedzie oddawal karty? niech ktos potwierdzi. kontak do mnie hashdee@gmail.com

moja mama ma problem z odzyskaniem dokumentow. nieprofesjonalne z jego strony. mama potrzebuje historie choroby. zero kontaktu. zostawil ludzi na lodzie nagrywajac na sekretarce info. czy kazdy zadzwonil by odebrac w styczniu dokmenty? nie. a co z reszta? czy w lutym bedzie oddawal karty? niech ktos potwierdzi.

kontak do mnie hashdee@gmail.com

Niestety, nie ma nadal naszego Dra... Po pewnym czasie zostałam bez leków, zgłosiłam się do CMP na Chmielną 14, byłam 1 raz, ale doktor sprawił miłe wrażenie, niestety poprosił o ksero poprzedniego leczenia, którego nie mogę odzyskać, ale tez powiedział, że nie koniecznie i na nowo zrobi wywiad i diagnozę. Był przerażony, jak powiedziałam, mu że przez rok biorę Afobam-Xanax. W sumie chyba do niego będę chodziła. Jest w centrum, sprawia wrażenie kompetentnego i konkretnego.

Niestety, nie ma nadal naszego Dra... Po pewnym czasie zostałam bez leków, zgłosiłam się do CMP na Chmielną 14, byłam 1 raz, ale doktor sprawił miłe wrażenie, niestety poprosił o ksero poprzedniego leczenia, którego nie mogę odzyskać, ale tez powiedział, że nie koniecznie i na nowo zrobi wywiad i diagnozę. Był przerażony, jak powiedziałam, mu że przez rok biorę Afobam-Xanax. W sumie chyba do niego będę chodziła. Jest w centrum, sprawia wrażenie kompetentnego i konkretnego.

Dziwne ,że dr Roś przepisał ci całą siatkę benzodiazepin, gdy ja do niego trafiłam z silnymi atakami paniki i umierania dał mi seroxat i powiedział ,że dopóki lek nie zacznie działać mogę sobie pomagać połówką lorafenu ,ale nie dłużej niż 2 tygodnie ,bo później można się uzależnić i najlepiej byłoby ten ciężki okres ,(dopóki seroxat nie zacznie działać, przeczekać).Po rozmowie z nim zrozumiałam,że fizycznie nie jestem chora, pomimo,że tak się czułam, ale wszystko siedzi w mojej głowie, rozumiał wszystko o czym mówiłam i dzięki niemu znowu funkcjonuję. A na tema ...

Dziwne ,że dr Roś przepisał ci całą siatkę benzodiazepin, gdy ja do niego trafiłam z silnymi atakami paniki i umierania dał mi seroxat i powiedział ,że dopóki lek nie zacznie działać mogę sobie pomagać połówką lorafenu ,ale nie dłużej niż 2 tygodnie ,bo później można się uzależnić i najlepiej byłoby ten ciężki okres ,(dopóki seroxat nie zacznie działać, przeczekać).Po rozmowie z nim zrozumiałam,że fizycznie nie jestem chora, pomimo,że tak się czułam, ale wszystko siedzi w mojej głowie, rozumiał wszystko o czym mówiłam i dzięki niemu znowu funkcjonuję. A na tema t dr Marka Jaremy nie mogę znaleźć żadnej opinii,dziwne prawda????????????????

Czy wie ktoś może czy Dr podał drugi termin w celu odebrania i skserowania swojej karty zdrowia?

Czy wie ktoś może czy Dr podał drugi termin w celu odebrania i skserowania swojej karty zdrowia?

dr leszek tomasz ros wpedzil mnie w niezle klopoty przypisujac mi cala siatke benzodiazepin. trudno bylo pozniej to odstawic. uzaleznil mnie od siebie i wmawial, ze dobrze mnie leczy. a czulem sie coraz gorzej. nie moglem wychodzic z domu. leki sie nasilaly mimo jedzenia calej tony psychotropow. w koncu trafilem do Prof. Marka Jaremy, ktory jak mnie zobaczyl i jak zobaczyl jakimi lekami bylem leczony to sie za glowe zlapal. Pan Prof. przede wszystkim profesjonalnie odstawil mi stopniowo te Rosia leki i jak juz je odstawil to skierowal mnie na ...

dr leszek tomasz ros wpedzil mnie w niezle klopoty przypisujac mi cala siatke benzodiazepin. trudno bylo pozniej to odstawic. uzaleznil mnie od siebie i wmawial, ze dobrze mnie leczy. a czulem sie coraz gorzej. nie moglem wychodzic z domu. leki sie nasilaly mimo jedzenia calej tony psychotropow. w koncu trafilem do Prof. Marka Jaremy, ktory jak mnie zobaczyl i jak zobaczyl jakimi lekami bylem leczony to sie za glowe zlapal. Pan Prof. przede wszystkim profesjonalnie odstawil mi stopniowo te Rosia leki i jak juz je odstawil to skierowal mnie na swietna psychoterapie do Pana Dr Ludwika Bryly i do Pani Psycholog Marianny Pieniak-Wozniak. Pod kierunkiem tych dwojga wspanialych fachowcow wrocilem do zywych i moge teraz cieszyc sie zyciem!!!
nie polecam leszka tomasza rosia.
ja mam bardzo zle wspomnienia mimo, ze to dzialo sie jakies 10 moze troche wiecej lat.
bardzo slaby lekarz
Pozdrawiam
szczesliwy teraz czlowiek:-)

Byłam pacjentką Doktora ok roku,cieszyłam sie,że wreszcie trafiłam na fajnego lekarza,a tu ZONK,lekarza brak.Troszkę jestem zawiedziona,bo lubiłam spotkania z Panem Doktorem,zawsze świetnie sie czułam po kilkugodzinnej rozmowie z Nim.Nie wiem,co teraz zrobić,bo chyba raczej Doktor nie wróci już do pracy,więc będę zmuszona jak większość z nas znalezć kogoś innego,a to wcale nie jest takie łatwe w dzisiejszych czasach,znów trzeba będzie opowiadać o swojej chorobie od początku,rozdrapywać stare rany,czyli powrót do punktu wyjścia...ech,my nerwicowcy mamy przerąbane...

Byłam pacjentką Doktora ok roku,cieszyłam sie,że wreszcie trafiłam na fajnego lekarza,a tu ZONK,lekarza brak.Troszkę jestem zawiedziona,bo lubiłam spotkania z Panem Doktorem,zawsze świetnie sie czułam po kilkugodzinnej rozmowie z Nim.Nie wiem,co teraz zrobić,bo chyba raczej Doktor nie wróci już do pracy,więc będę zmuszona jak większość z nas znalezć kogoś innego,a to wcale nie jest takie łatwe w dzisiejszych czasach,znów trzeba będzie opowiadać o swojej chorobie od początku,rozdrapywać stare rany,czyli powrót do punktu wyjścia...ech,my nerwicowcy mamy przerąbane...

Pojawiła się informacja na automatycznej sekretarce gabinetu- można xerować karty 9 stycznia między 10.00 a 17.00

Pojawiła się informacja na automatycznej sekretarce gabinetu- można xerować karty 9 stycznia między 10.00 a 17.00

Witam wszystkich No to już wiem,że będę miała duży problem, czyli podobnie jak parę lat temu gdy potrzebowałam pomocy zanim trafiłam do dr. Rosia. Pomógł mi, owszem! wspaniale funkcjonowałam przez lata. a co teraz? Uzależniona od benzodiazepin, których ( jak sam doktor uprzedzał!) nie można odstawić nagle ani zbyt szybko, szczególnie po paru latach używania. Gwałtownie zaczęłam zmniejszać dawki i czuję się źle. Teraz będę latać po "różnych" tłumaczyć się i kombinować, każdemu płacić po 100 lub więcej zł, żeby jakoś przeżyć! Na prawdę doktorze nie fer! Wypadałoby słówko wyjaśnienia ...

Witam wszystkich
No to już wiem,że będę miała duży problem, czyli podobnie jak parę lat temu gdy potrzebowałam pomocy zanim trafiłam do dr. Rosia. Pomógł mi, owszem! wspaniale funkcjonowałam przez lata.
a co teraz? Uzależniona od benzodiazepin, których ( jak sam doktor uprzedzał!) nie można odstawić nagle ani zbyt szybko, szczególnie po paru latach używania. Gwałtownie zaczęłam zmniejszać dawki i czuję się źle. Teraz będę latać po "różnych" tłumaczyć się i kombinować, każdemu płacić po 100 lub więcej zł, żeby jakoś przeżyć! Na prawdę doktorze nie fer! Wypadałoby słówko wyjaśnienia choćby na wspomnianej wcześniej automatycznej sekretarce. Jestem taka zła,że podejrzewam wszystko! m.in. tak sobie teraz myślę: ok.5 pacjentów dziennie po 200 zł tj. 1000 zł dziennie tj. 5000 tygodniowo czyli ok.20000 miesięcznie! Już wystarczy!??? Dlaczego telefon w godzinach byłych zapisów czyli 9:00-10:00 ma sygnał "zajęty" a po 10:00 już "nie odpowiada" jest ktoś w tym gabinecie! Rozumiem1 Radźcie sobie sami wariaci! na dodatek uzależnieni! :(

Nie wiem, czy jestem na tyle zdrowa, aby obiektywnie ocenić profesjonalizm Pana Rosia. Skończyły się leki więc poszłam do lekarza rodzinnego a ten z dopiskiem "pilne" skierował mnie do rejonowego psychiatry. Diagnoza, którą od niego otrzymałam to schizofrenia. Ponadto stwierdził, że diagnoza, którą postawił mi Dr Roś w medycynie nie występuje! Leki, które otrzymywałam uznał za bezzasadne! Dostałam więc nowe. Przyjmując je, wciąż jednak nie mogę spać, serce łomocze, ręce drżą... Pewnie będę szukać skuteczniejszych lekarzy. Na dzisiaj, nie znając uzasadnienia decyzji mojego lekarza, wiem tylko tyle - mniej wierzę ...

Nie wiem, czy jestem na tyle zdrowa, aby obiektywnie ocenić profesjonalizm Pana Rosia. Skończyły się leki więc poszłam do lekarza rodzinnego a ten z dopiskiem "pilne" skierował mnie do rejonowego psychiatry. Diagnoza, którą od niego otrzymałam to schizofrenia. Ponadto stwierdził, że diagnoza, którą postawił mi Dr Roś w medycynie nie występuje! Leki, które otrzymywałam uznał za bezzasadne! Dostałam więc nowe. Przyjmując je, wciąż jednak nie mogę spać, serce łomocze, ręce drżą... Pewnie będę szukać skuteczniejszych lekarzy. Na dzisiaj, nie znając uzasadnienia decyzji mojego lekarza, wiem tylko tyle - mniej wierzę w etykę lekarską - Zagubiona.

Udało mi się odnaleźć w necie telefon do prywatnego mieszkania dr Rosia. Jego syn powiedział, że z powodów rodzinnych doktor zawiesił działalność i raczej nie wróci do zawodu. Ubolewam nad tym ,gdyż pomógł mi powrócić do życia po 3 miesiącach ciągłych ataków paniki z " umieraniem". Nerwica lękowa zgotowała mi koszmar a on mnie z niego wyciągnął. Doktorze wróć do zawodu i ratuj nasze dusze;).

Udało mi się odnaleźć w necie telefon do prywatnego mieszkania dr Rosia. Jego syn powiedział, że z powodów rodzinnych doktor zawiesił działalność i raczej nie wróci do zawodu. Ubolewam nad tym ,gdyż pomógł mi powrócić do życia po 3 miesiącach ciągłych ataków paniki z " umieraniem". Nerwica lękowa zgotowała mi koszmar a on mnie z niego wyciągnął. Doktorze wróć do zawodu i ratuj nasze dusze;).