dr n. med. Janusz Dembowski

kompletne lekceważenie pacjenta ,wizyta to strata czasu czyli strata 5-ciu minut,szczerze nie polecam

kompletne lekceważenie pacjenta ,wizyta to strata czasu czyli strata 5-ciu minut,szczerze nie polecam

Bardzo nieprzyjemny lekarz. Uwaga , przyjmuje też w Świebodzicach . Pacjenta traktuje jak przysłowiowego "śmiecia". Nie nadaje się do pracy z ludźmi. Lekceważące podejście, gburowate , traktowanie góry . Wprost w oczy ironicznie naśmiewa się z pacjenta w gabinecie. Kompletnie nie zwraca uwagi na wyniki , nie tłumaczy co robi , nie opisuje leczenia, nie proponuje rozwiązań , nie odpowiada na pytania pacjenta , zastrasza pacjenta (!)- cytuję :"umrze pan" lub coś tego typu . Kolejny leczący tatę urolog nie chciał uwierzyć . Opinie mówią same za siebie

Bardzo nieprzyjemny lekarz. Uwaga , przyjmuje też w Świebodzicach . Pacjenta traktuje jak przysłowiowego "śmiecia". Nie nadaje się do pracy z ludźmi. Lekceważące podejście, gburowate , traktowanie góry . Wprost w oczy ironicznie naśmiewa się z pacjenta w gabinecie. Kompletnie nie zwraca uwagi na wyniki , nie tłumaczy co robi , nie opisuje leczenia, nie proponuje rozwiązań , nie odpowiada na pytania pacjenta , zastrasza pacjenta (!)- cytuję :"umrze pan" lub coś tego typu . Kolejny leczący tatę urolog nie chciał uwierzyć . Opinie mówią same za siebie

Odradzam zdecydowanie tego lekarza. Mój mąż leżąc na oddziale Urologii na ulicy Borowskiej z wodonerczem przez pięć dni nie zrobił mu żadnych badań. Jest lekarzem aroganckim, bezczelnym, niekompetentnym. Lekceważy życie i zdrowie pacjenta. Po tym okresie wypisaliśmy męża na własne żądanie i gdy oświadczył mu to cytuje "Każdy ma do tego prawo". Po pobycie w szpitalu na wypisie nie miał mąż żadnych badań, jedynie faszerowali go lekami przeciwbólowymi łącznie z silnym Dolargan( z narkotykiem) widząc wypis inni lekarze :łapali" sie za głowę. Odnieśliśmy wrażenie , że "Pan" doktor rozmawiałby inaczej ...

Odradzam zdecydowanie tego lekarza. Mój mąż leżąc na oddziale Urologii na ulicy Borowskiej z wodonerczem przez pięć dni nie zrobił mu żadnych badań. Jest lekarzem aroganckim, bezczelnym, niekompetentnym. Lekceważy życie i zdrowie pacjenta. Po tym okresie wypisaliśmy męża na własne żądanie i gdy oświadczył mu to cytuje "Każdy ma do tego prawo". Po pobycie w szpitalu na wypisie nie miał mąż żadnych badań, jedynie faszerowali go lekami przeciwbólowymi łącznie z silnym Dolargan( z narkotykiem) widząc wypis inni lekarze :łapali" sie za głowę. Odnieśliśmy wrażenie , że "Pan" doktor rozmawiałby inaczej z nami gdybyśmy zasilili jego kieszeń. Dramat a nie lekarz i oddział!!!!!!

Leczyłam się u wielu urologów,a Pan dr okazał się parwdziwym fachowcem.Polecam:)

Leczyłam się u wielu urologów,a Pan dr okazał się parwdziwym fachowcem.Polecam:)

Zdecydowanie odradzam. Chodziłam do Pana doktora przez dwa lata (krwinkomocz i torbiel na nerce. Pan doktor wykonywał mi USG, przepisywał receptę i do następnej wizyty. Wyniki moczu nie były mu potrzebne (wykonywałam je na własny koszt, bo wydawało mi się,że powinny być wykonane). Teraz zmieniłam lekarza okazało się,że mam poważne problemy urologiczne i nefrologiczne.Wystarczyło zrobić na początku badania np.cytologię moczu ale Pan doktor oszczędzał na diagnostyce. Zdeydowanie odradzam, mało tego przestrzegam przed Panem doktorem.

Zdecydowanie odradzam. Chodziłam do Pana doktora przez dwa lata (krwinkomocz i torbiel na nerce. Pan doktor wykonywał mi USG, przepisywał receptę i do następnej wizyty. Wyniki moczu nie były mu potrzebne (wykonywałam je na własny koszt, bo wydawało mi się,że powinny być wykonane). Teraz zmieniłam lekarza okazało się,że mam poważne problemy urologiczne i nefrologiczne.Wystarczyło zrobić na początku badania np.cytologię moczu ale Pan doktor oszczędzał na diagnostyce. Zdeydowanie odradzam, mało tego przestrzegam przed Panem doktorem.

Byłam u tego pana niedawno i naprawdę radzę wszystkim by się od niego trzymali z daleka, ten pan być może jest dobry ale jedynie w przepisywaniu recept.

Byłam u tego pana niedawno i naprawdę radzę wszystkim by się od niego trzymali z daleka, ten pan być może jest dobry ale jedynie w przepisywaniu recept.

Ma lekceważący stosunek do pacjentów. Jego działania są szablonowe, nie szuka rozwiązań. Szukam dobrego urologa. Dziś wiem komu nie powierzę swojego zdrowia.

Ma lekceważący stosunek do pacjentów. Jego działania są szablonowe, nie szuka rozwiązań. Szukam dobrego urologa. Dziś wiem komu nie powierzę swojego zdrowia.

Uwaga na tego lekarza , absolutnie lekceważy objawy choroby - leczył przez 6 miesięcy mojego tatę na przerost prostaty tymczasem po zmianie lekarza okazało się że tato ma guza pęcherza- "dr"pracuje w przychodni przy Inflanckiej - uwaga to zagraża życiu omijać szerokim łukiem

Uwaga na tego lekarza , absolutnie lekceważy objawy choroby - leczył przez 6 miesięcy mojego tatę na przerost prostaty tymczasem po zmianie lekarza okazało się że tato ma guza pęcherza- "dr"pracuje w przychodni przy Inflanckiej - uwaga to zagraża życiu omijać szerokim łukiem