prof. dr hab. n. med. Andrzej Kukwa

Odradzam!!!!! Zgłosiłam się do szpitala na wcześniej umówioną operację tchawicy. Miałam zrost i nie byłam w stanie oddychać (wejście po schodach graniczyło z cudem, a przejście 300 m do przystanku autobusowego zajmowało mi ponad 10 min. W szpitalu dopiero po 10 dniach pobytu (i trzymania mnie na czczo przez kilka dni z rzędu) doczekałam się bronchoskopii, po której pan profesor stwierdził, że nie ma żadnego problemu i wypisał mnie do domu. Jest niekompetentny, nie szanuje pacjentów ani ich czasu. Nie miał odwagi powiedzieć mi, że operacja jest zbyt ryzykowna i ...

Odradzam!!!!! Zgłosiłam się do szpitala na wcześniej umówioną operację tchawicy. Miałam zrost i nie byłam w stanie oddychać (wejście po schodach graniczyło z cudem, a przejście 300 m do przystanku autobusowego zajmowało mi ponad 10 min. W szpitalu dopiero po 10 dniach pobytu (i trzymania mnie na czczo przez kilka dni z rzędu) doczekałam się bronchoskopii, po której pan profesor stwierdził, że nie ma żadnego problemu i wypisał mnie do domu. Jest niekompetentny, nie szanuje pacjentów ani ich czasu. Nie miał odwagi powiedzieć mi, że operacja jest zbyt ryzykowna i zaczął opowiadać bzdury że wszystko jest w całkowitym porządku (tylko ja nadal nie mogłam oddychać!!!) Ogólnie to przez 10 dni poświęcił mi łącznie może 2-3 minuty lekceważącej rozmowy. Ostatecznie trafiłam do Warszawy i po jednym zabiegu pod narkozą zrost zlikwidowano i teraz się nie duszę.

Boże nie mogę czytać tych bzdur!...dwa lata temu rozpoznano u mnie raka twarzoczaszki. Po rocznym leczeniu chemią i radioterapią powiedziano mi że trzeba szukac pomocy chirurga...Zaczęłam szukać...Gliwice, Poznań, Warszawa( poza kliniką profesora) wszędzie byłam i pytałam- mówiono że operacja jest JEDNA-usunięcie praktycznie pół twarzy!!!!! Wiecie co ja wtedy czułam ? nie...bo wy się martwicie o małżowiny uszne...nie o normalne życie które mogli by wam zabrać jedym ruchem noża. Wtedy trafiłam do profesora Kukwy...stwierdził ze wcale ta operacja tak nie musi wyglądać...po kilku tygodniach oczekiwania...STAŁ SIĘ CUD! Przeprowadził operację po MISTRZOWSKU! ...

Boże nie mogę czytać tych bzdur!...dwa lata temu rozpoznano u mnie raka twarzoczaszki. Po rocznym leczeniu chemią i radioterapią powiedziano mi że trzeba szukac pomocy chirurga...Zaczęłam szukać...Gliwice, Poznań, Warszawa( poza kliniką profesora) wszędzie byłam i pytałam- mówiono że operacja jest JEDNA-usunięcie praktycznie pół twarzy!!!!!
Wiecie co ja wtedy czułam ? nie...bo wy się martwicie o małżowiny uszne...nie o normalne życie które mogli by wam zabrać jedym ruchem noża. Wtedy trafiłam do profesora Kukwy...stwierdził ze wcale ta operacja tak nie musi wyglądać...po kilku tygodniach oczekiwania...STAŁ SIĘ CUD! Przeprowadził operację po MISTRZOWSKU! cały sztab ludzi ściagnął do szpitala(włacznie z chiruurgiem plastykiem). Operacja trawała 6 godzin..teraz nikt by nie powiedział ze chorowałam na cos tak potwornego. Wygladam normalnie i od roku zakońćzyłam leczenie:) DODAM TYLKO ze moja mama w tej sytuacji też miałą mysli aby dac profesorowi jakieś pieniadze...Tu chodziło o zycie. Byliśmy skłonni błagac go aby je przyjął...a on za NIC NIE CHCIAŁ BRAC PIENIEDZY!! to mój bohater...uratował mi życie..

Przez kilka dobrych lat Pan Prof. starał się zrekonstruować moją małżowinę uszną. Ostatecznie zrezygnowałam z pobytu w Szpitalu Czerniakowskim i obecnie, obojętnie do jakiego lekarza, nie poszłabym, dziwią się oni, jak można było tak oszpecić i bezmyślnie ingerować w ludzkie ciało. Chciałam także nadmienić, iż nie charakter a umiejętności, świadczą o klasie lekarza. I uważam również, że nie ma co porównywać, usuwania polipów do rekonstrukcji małżowin usznych, a gdzie bym nie szukała informacji, podane jest, że Pan Prof. jest właśnie dobrym fachowcem m. in. w mikrocjach... Pozostawię to bez komentarza...

Przez kilka dobrych lat Pan Prof. starał się zrekonstruować moją małżowinę uszną. Ostatecznie zrezygnowałam z pobytu w Szpitalu Czerniakowskim i obecnie, obojętnie do jakiego lekarza, nie poszłabym, dziwią się oni, jak można było tak oszpecić i bezmyślnie ingerować w ludzkie ciało. Chciałam także nadmienić, iż nie charakter a umiejętności, świadczą o klasie lekarza. I uważam również, że nie ma co porównywać, usuwania polipów do rekonstrukcji małżowin usznych, a gdzie bym nie szukała informacji, podane jest, że Pan Prof. jest właśnie dobrym fachowcem m. in. w mikrocjach... Pozostawię to bez komentarza...

Brak słów postawił diagnozę zlecił pilną operację, umówił się z nami w szpitalu, założył kartę, lecz niestety pieniązków nie dostał więc sprawa pilnej operacji utkwiła dziecko cierpiało wiele innych powikłań powstało ze wg na brak szybkiej interwencji laryngologicznej. straciliśmy 6 miesięcy dziecko zostało operowane ale w innym szpitalu i przez innego lekarz, przed nim jeszcze długie leczenie w kierunku młodzieńczego idiopatycznego zapalenia stawów które jest spowodowane zbyt póżno przeprowadzoną operacją. Można było tego uniknąć gdyby Pan doktor miał więcej oleju w głowie moja rada OMIJAJCIE GO BO MOŻE WAM ZROBIĆ ...

Brak słów postawił diagnozę zlecił pilną operację, umówił się z nami w szpitalu, założył kartę, lecz niestety pieniązków nie dostał więc sprawa pilnej operacji utkwiła dziecko cierpiało wiele innych powikłań powstało ze wg na brak szybkiej interwencji laryngologicznej. straciliśmy 6 miesięcy dziecko zostało operowane ale w innym szpitalu i przez innego lekarz, przed nim jeszcze długie leczenie w kierunku młodzieńczego idiopatycznego zapalenia stawów które jest spowodowane zbyt póżno przeprowadzoną operacją. Można było tego uniknąć gdyby Pan doktor miał więcej oleju w głowie moja rada OMIJAJCIE GO BO MOŻE WAM ZROBIĆ KRZYWDĘ.

Na oddziale Pana Profesora kilka lat temu byłem leczony po wypadku- operowane zmasakrowane ucho, nos, a także leczenie uszkodzonego nerwu twarzowego, łącznie spędziłem tam 2 m-ce, no i miałem wiele wizyt, muszę stwierdzić, że mój dość skomplikowany przypadek został wyleczony i dzięki temu funkcjonuję normalnie. Mam nieco ponad 30 lat, ale pozostanę wdzięczny do końca swoich dni panu Profesorowi, Pani Dr Pietniczce i całemu personelowi fantastycznego Oddziału Laryngologii Szpitala Czerniakowskiego.

Na oddziale Pana Profesora kilka lat temu byłem leczony po wypadku- operowane zmasakrowane ucho, nos, a także leczenie uszkodzonego nerwu twarzowego, łącznie spędziłem tam 2 m-ce, no i miałem wiele wizyt, muszę stwierdzić, że mój dość skomplikowany przypadek został wyleczony i dzięki temu funkcjonuję normalnie. Mam nieco ponad 30 lat, ale pozostanę wdzięczny do końca swoich dni panu Profesorowi, Pani Dr Pietniczce i całemu personelowi fantastycznego Oddziału Laryngologii Szpitala Czerniakowskiego.

Leczył mnie zarówno prywatnie jak i w szpitalu i zawsze byłam zadowolona. Ponadto jest niezwykle uprzejmy i ludzki.

Leczył mnie zarówno prywatnie jak i w szpitalu i zawsze byłam zadowolona. Ponadto jest niezwykle uprzejmy i ludzki.

MA_SA_KRA!!!! po pierwszej wizycie (100) totalnie niepotrzebne zabiegi zapisane przez jego rownie "utalentowana" lekarke Scinska (300), ktora po wizycie kontrolnej rozlozyla bezradnie raczki i majac ogladac RTG na plycie (nosogardlo dziecka) nie umiala otworzyc CD i wkroczyla do gabinetu z haslem "wielki migdal" ... chociaz nic nie widziala a nawet gdyby zobaczyla - byla to pomylona plyta z RTG klatki piersiowej mojej zony. Mentalnosc arabskich sprzedawcow dywanow.. TRZYMAJCIE SIE Z DALEKA, NIC POZA WYDANIEM KASY - GOTOWKA OCZYWISCIE - WAS TAM NIE SPOTKA...

MA_SA_KRA!!!! po pierwszej wizycie (100) totalnie niepotrzebne zabiegi zapisane przez jego rownie "utalentowana" lekarke Scinska (300), ktora po wizycie kontrolnej rozlozyla bezradnie raczki i majac ogladac RTG na plycie (nosogardlo dziecka) nie umiala otworzyc CD i wkroczyla do gabinetu z haslem "wielki migdal" ... chociaz nic nie widziala a nawet gdyby zobaczyla - byla to pomylona plyta z RTG klatki piersiowej mojej zony. Mentalnosc arabskich sprzedawcow dywanow.. TRZYMAJCIE SIE Z DALEKA, NIC POZA WYDANIEM KASY - GOTOWKA OCZYWISCIE - WAS TAM NIE SPOTKA...

Pan Profesor zgodził się mnie (porażenie nerwu twarzowego}operować choć od początku choroby minęło 13 miesięcy.Nie obiecywał cudów. Po operacji oraz rehabilitacji (pod jego czujnym okiem)wyglądam fantastycznie!!! Oko mi się domyka, czoło rusza. Dzięki temu, że wykracza po za ,,książkowe" granice znowu chce mi się żyć. Nigdy nie zapomnę jak wiele Mu zawdzięczam.

Pan Profesor zgodził się mnie (porażenie nerwu twarzowego}operować choć od początku choroby minęło 13 miesięcy.Nie obiecywał cudów. Po operacji oraz rehabilitacji (pod jego czujnym okiem)wyglądam fantastycznie!!! Oko mi się domyka, czoło rusza. Dzięki temu, że wykracza po za ,,książkowe" granice znowu chce mi się żyć. Nigdy nie zapomnę jak wiele Mu zawdzięczam.

Omijajcie go szerokim łukiem.Gdy jakas operacja/zabieg pojdzie nie tak to mowi ze zabieg nie byl robiony u niego.

Omijajcie go szerokim łukiem.Gdy jakas operacja/zabieg pojdzie nie tak to mowi ze zabieg nie byl robiony u niego.

Miły jest gdy sie płaci za wizyte!! Stanowczo odradzam

Miły jest gdy sie płaci za wizyte!! Stanowczo odradzam