Efekt jo-jo? Znajdź na to sposób!
Wiele osób, którym udało się zrzucić zbędne kilogramy ma problem z utrzymaniem wagi. Jest to tzw. efekt jo-jo, czyli powtarzające się wahania masy ciała podczas odchudzania. Problem polega na tym, że zrzucenie wagi osoby te potraktowały jako pewien, często nawet bardzo ekstremalnie ciężki etap w życiu, po którym będzie można wrócić do poprzednich nawyków żywieniowych. Tak się jednak nie da.
Przede wszystkim warto, aby spożywać 4 lub 5 posiłków dziennie. Porcje nie muszą być duże, gdyż po 3 czy 4 godzinach, znów będziemy mogli zjeść. Ważną kwestia jest, aby pomiędzy posiłkami nie podjadać, bo zanim poczujemy, że żołądek jest pełny, to wypełnimy go w nadmiarze. Istotne jednak jest, żeby sporo pić. Powinno się przyjmować ok. 2 litrów wody, najlepiej jeśli jest zmineralizowana. Jeśli wypijemy ok. pół godziny przed posiłkiem, to uczucie głodu się zmniejszy, dzięki czemu mniej będziemy potrzebowali zjeść. Ważne, aby nie głodzić się i unikać diet, które wyczerpują nas zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Posiłki powinny być zbilansowane, czyli zawierające białko, węglowodany oraz zdrowe tłuszcze. Odpowiednie proporcje pomoże dobrać dietetyk, dlatego warto będzie się do niego udać na konsultację. Do każdego posiłku należy spożywać warzywa. Nie mają dużo kalorii, a zapewnią sytość. Dobrze jest zrezygnować z dań tłustych, a potrawy najlepiej gotować lub dusić, zamiast smażyć.
Najlepiej jest zrezygnować z cukru na korzyść zamienników, takich jak karob, miód albo ksylitol. Cukier to puste kalorie, bez witamin i cennych minerałów. Warto sprawdzać etykiety na różnego rodzaju produktach, czy nie wchodzi w ich skład. Dobrze jest ograniczyć sól, która zatrzymuje wodę w organizmie. Zamiast niej można dodawać wiele innych przypraw, które wzbogacą smak potraw.
Jedną z najważniejszych kwestii, jeśli nie chcemy efektu jo-jo jest stała, regularna aktywność fizyczna. Nie musi ona wiązać się z ciężkimi ćwiczeniami i morderczymi treningami. Można poświęcić na taką aktywność co drugi dzień od 30 do 45 minut i to w zupełności wystarczy. Doskonale sprawdzi się jazda na rowerze, uprawianie joggingu lub marszobiegów, Nordic Walking, pływanie lub sporty drużynowe. Ważne, żeby spalać kalorie i być w ciągłym ruchu.
Jarosław Cieśla
Komentarzy: 0