Podczas letnich miesięcy lubimy korzystać z akwenów wodnych. Chcemy pływać, pluskać się oraz uprawiać sporty wodne. Pamiętajmy tylko, że woda może być groźnym żywiołem i zawsze należy korzystać z jej uroków w sposób rozsądny. Co roku bowiem dochodzi do wielu utonięć.

Niestrzeżone akweny wodne
Jedną z przyczyn utonięć jest kąpiel w zbiorniku wodnym, który pozostaje bez nadzoru. Wiele osób wybiera się na niestrzeżone i tzw. dzikie plaże. Tam oczywiście nie ma tłoku i wielu turystów, ale za to istnieje niebezpieczeństwo, że w razie potrzeby nie będzie osoby, która wyciągnie nas z wody, a potem udzieli profesjonalnej pomocy. Nie wolno też pływać w miejscach zabronionych.  

Niebezpieczne wody
Często w rzekach możemy natrafić na tzw. wiry wodne. Tylko doświadczone osoby potrafią sobie z nimi poradzić i nie dać się przez nie wciągnąć głębiej. Innym niebezpieczeństwem jest skakanie do wody, zwłaszcza na głowę, w miejscach gdzie mogą z dna wystawać konary drzew lub pozostałości po pomostach.

Brawura   
Wiele osób przecenia swoje siły. Czasami zbyt duży prąd np. podczas kąpieli w morzu potrafi znieść nawet dobrego pływaka daleko od brzegu. Próba powrotu może go wyczerpać, a duże fale uniemożliwić dopłynięcie do brzegu. Często też może dojść do wypadków, gdy ktoś skacze do wody na głowę na zbyt płytkiej wodzie. Często wtedy dochodzi do uszkodzenia kręgosłupa, zachłystnięcia się wodą iw konsekwencji śmiercią.

Alkohol
Po spożyciu napojów alkoholowych nie wolno pływać wpław, jak też korzystając ze sprzętu wodnego. Brak rozsądku w tym wypadku może zakończyć się tragicznie.

Niskie umiejętności pływackie
Osoby uczące się pływać nie powinny tego robić na niestrzeżonych akwenach wodnych. Jeśli korzystają ze sprzętu pływającego, to tylko po założeniu odpowiedniej kamizelki ratunkowej. Poza tym dobrze jest być w dobrej kondycji fizycznej.

Brak opieki dorosłych
Podczas przebywania nad wodą zawsze powinniśmy mieć na oku dzieci, które są pod naszą opieką. Jeśli wokół jest gromada ludzi, to zawsze przecież może dojść do podtopienia, czy też  zachłystnięcia wodą. Nie pozwalajmy dzieciom pływać w wodzie bez nadzoru.

Zasłabnięcie
Do wody nie powinniśmy wchodzić bezpośrednio po obfitym posiłku, bo brzuch będzie nam zbyt ciążył. Oczywiście na ,,głodniaka" też nie warto się kąpać, bo brak energii po wyczerpującym wysiłku może spowodować, że opadniemy z sił. Jeśli nasze ciało jest nagrzane od promieni słonecznych, to przed wejściem do akwenu należy ochłodzić wodą klatkę piersiową, szyję, nogi oraz głowę i plecy, żeby nie doszło do wstrząsu termicznego.

Jarosław Cieśla

O własny wzrok należy dbać, nawet jeśli nie mamy z nim żadnych problemów. To bardzo ważny organ, więc należy go specjalnie traktować. Nie tylko osoby z wadami oczu powinny interesować się jakością swojego wzroku. Profilaktyka jest tu kluczową kwestią, jeśli w późniejszym wieku chcemy wciąż dobrze widzieć. Co zatem należy zrobić, aby w prosty sposób należycie dbać o jakość naszego wzroku?

Pożywienie
Dieta jest bardzo ważnym elementem, aby być zdrowym. Na jakość naszego wzroku duży wpływ ma spożywanie cynku, witaminy A, C, E oraz kwasów tłuszczowych omega-3. Te składniki znajdziemy w takich produktach jak: pomidor, marchew, dynia, jajka, mango, szpinak, a także w morelach, ziemniakach i rybach.

Ochrona oczu
Wybierając się na powietrze, zwłaszcza przy słonecznej pogodzie warto zakładać okulary przeciwsłoneczne z odpowiednim filtrem. Tylko wtedy będą stanowiły ochronę oczu przed promieniami UV, które mogą spowodować uszkodzenia wzroku. Pracując przed komputerem, czy też oglądając telewizję starajmy się by odległość od ekranu wynosiła co najmniej 20 cm, poza tym róbmy sobie co jakiś czas przerwy, żeby oczy mogły odpocząć. Postarajmy się również, aby jakość oświetlenia w pomieszczeniach, w których przebywamy była odpowiednia. Czytanie książek przy marnym świetle lub w półmroku jest szkodliwe dla naszych oczu.  

Masaże, okłady i ćwiczenia
Zmęczone całym dniem pracy oczy potrzebują odpowiedniej pielęgnacji. Na powieki można nakładać zimne okłady z rumianku oraz plasterki ogórka. Dobrym sposobem jest także nawilżanie oczu poprzez ich zakraplanie. Pomaga także masowanie palcami. Świetnym ćwiczeniem dla oczu jest mruganie, co powoduje, że dzięki temu są one właściwie nawilżane.

Ruch na świeżym powietrzu
Kiepska kondycja ogólna odbija się także na naszym wzroku. Dlatego dobrze jest oderwać się od czytania książek, ślęczenia nad komputerem, czy też wpatrywania w ekran telewizora i wyjść z domu. Można pobiegać, poćwiczyć oraz pojeździć na rowerze, co wpłynie na nasze lepsze samopoczucie.

Higiena i profilaktyka
Papierosy mają wpływ na powstanie zaćmy i mogą spowodować poważne uszkodzenie oka. Należy też pamiętać o odpoczynku, który jest zbawienny dla oczu i wysypianiu się, co wpływa na ich regenerację. Warto także regularnie odwiedzać okulistę, bo z wiekiem nasze widzenie może się pogarszać. 

Jarosław Cieśla

Wiele osób nie wyobraża sobie, aby nie popijać przy spożywaniu posiłku. Wtedy łatwiej pokarm jest przełykany, a my nie obawiamy się zadławienia. Praktycznie przy każdym posiłku towarzyszy nam szklanka napoju w postaci herbaty, kawy, czy też innego trunku. Jednak takie postępowanie nie jest właściwe i wpływa bardzo negatywnie na nasz układ trawienny. Odbija się to potem na naszym zdrowiu i funkcjonowaniu organizmu.

Po spożyciu posiłku żołądek potrzebuje czasu na wykonaniu swojej pracy. Polega ona na prawidłowym strawieniu pokarmu, zwłaszcza białka. Odpowiedzialne za to są soki trawienne. Jeśli w trakcie posiłku lub zaraz po nim zaczynamy popijać, to skutecznie im w tym przeszkadzamy. Po prostu soki trawienne zostają przez napój bardzo mocno rozcieńczone, co powoduje że nie działają tak jak powinny. Dzieje się tak zwłaszcza, jeśli spożywamy potrawy, czy produkty które wymagają dłuższego strawienia. Poza tym proces trawienia zostaje zaburzony, gdyż napój przenosi niestrawiony pokarm w kierunku jelit.  

Kiedy popijamy np. w trakcie tradycyjnego dwudaniowego obiadu, to po posiłku często mamy uczucie wypełnionego, aż do granic żołądka. Po prostu soki trawienne zostały ,,zaatakowane" przez płyn, który przyjęliśmy. Pojawia się więc niestrawność.

Najlepiej jest pić ok. 30 minut przed każdym posiłkiem. Nie tylko pozwoli to na nie zaburzanie pracy układu trawiennego, ale również da nam uczucie sytości. Nie będziemy musieli zatem spożywać zbyt dużego posiłku. Dzięki temu pokarm zostanie szybko strawiony i nie będzie odkładany w postaci tłuszczu. Czyli nie będziemy przybierać na wadze. Tak więc popijanie przed posiłkiem jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą przytyć lub zamierzają zrzucić zbędne kilogramy.

Powinniśmy dać czas naszemu żołądkowi, aby pokarm został dokładnie strawiony. Jeśli mamy zamiar konsumować obiad dwudaniowy, to po spożyciu zupy, również należałoby odczekać zanim zabierzemy się za drugie danie. Po posiłkach najlepiej jest także dać sporo czasu sokom trawiennym na ,,zagospodarowanie" przyjętego pokarmu. Dlatego popijać dobrze jest na ok. godzinę po jedzeniu.   

Jarosław Cieśla