lekarz Gani Zeka

Witam dzis z moja coreczka 5 letnia udalam sie na nocna opieke w Gliwicach pan doktor mega facet zajal sie odpowiednio moim dzieckiem zbadal ucho zmienil leki (wczesniejsza wizyta w wojskowym szpitalu STANOWCZO ODRADZAM JEDNEGO Z PEDIATROW KTORY NAWET NIE PRZEBADAL CORKI BO.NIE MIAL PRZYRZADOW) i zapewnil.ze wszystko powinno.wrocic do normy . Mega uprzejmy dziekuje

Witam dzis z moja coreczka 5 letnia udalam sie na nocna opieke w Gliwicach pan doktor mega facet zajal sie odpowiednio moim dzieckiem zbadal ucho zmienil leki (wczesniejsza wizyta w wojskowym szpitalu STANOWCZO ODRADZAM JEDNEGO Z PEDIATROW KTORY NAWET NIE PRZEBADAL CORKI BO.NIE MIAL PRZYRZADOW) i zapewnil.ze wszystko powinno.wrocic do normy . Mega uprzejmy dziekuje

Cześć wam chciałam polecić wam dr Zeka w moim przypadku diagnoza w 100%. Po Kolsutacjach z doktorem i przeprowadzonych badań diagnoza została potwierdzona i szybko wyleczona. Dr ma bardzo dobre podejście do swojego pacjenta. Polecam z czystym sumieniem pana dr zeka, pozdrawiam!

Cześć wam chciałam polecić wam dr Zeka w moim przypadku diagnoza w 100%. Po Kolsutacjach z doktorem i przeprowadzonych badań diagnoza została potwierdzona i szybko wyleczona. Dr ma bardzo dobre podejście do swojego pacjenta. Polecam z czystym sumieniem pana dr zeka, pozdrawiam!

Właśnie wracam z IP w Gliwicach od tego Pana. Bardziej nieuprzejmej osoby dawno nie spotkałam. Byłam tam 1 I ostatni raz! Nie jestem ze Śląska, nie znam tutejszych lekarzy, dlatego też z moim problemem, jakim było zatkane ucho udałam się na izbę przyjęć. Dodam tylko że moja praca w większości czasu polega na rozmowach przez telefon, a co za tym idzie oczekiwałam jakiejkolwiek reakcji ze strony lekarza. Szanowny Pan Doktor na wejściu do szpitala stwierdził, że jak z uchem to do lekarza rodzinnego po skierowanie i wtedy do laryngologa. Zignorowałam ...

Właśnie wracam z IP w Gliwicach od tego Pana. Bardziej nieuprzejmej osoby dawno nie spotkałam. Byłam tam 1 I ostatni raz! Nie jestem ze Śląska, nie znam tutejszych lekarzy, dlatego też z moim problemem, jakim było zatkane ucho udałam się na izbę przyjęć. Dodam tylko że moja praca w większości czasu polega na rozmowach przez telefon, a co za tym idzie oczekiwałam jakiejkolwiek reakcji ze strony lekarza. Szanowny Pan Doktor na wejściu do szpitala stwierdził, że jak z uchem to do lekarza rodzinnego po skierowanie i wtedy do laryngologa. Zignorowałam to licząc, że nie trafię na niego. Po rejestracji weszłam do gabinetu. Pan doktor bezczelnie na dzień dobry zaczął zwracać się do mnie bez osobowo, ewentualnie na Ty! Dla mnie to jest nie do przyjęcia. Po czym stwierdził, że jestem nie poważna i, że za długo zwlekałam z tym uchem. Oczywiście nie udzielił mi żadnej pomocy. Na moje pytanie : w takim razie jak ja mam jutro pracować? Odpowiedział mi tylko wzruszeniem rąk. Dostałam piękną kartę informacyjną, z której dowiedziałam się, iż mam czystą skórę, sprawne serce oraz płuca i wiele innych ciekawych rzeczy. Dodam tylko że pan doktor nawet mnie nie dotknął, ani tym bardziej nie zadał żadnych pytań z których mógłby wywnioskować stan mojego zdrowia
Szczerze nie polecam!

Witam, chciałam również podzielić się moją opinią na temat Pana Zeki. Moja historia z doktorem zaczęłam się od rutynowej wizyty z powodu przeziębienia z tym, że doktor nie wiedząc dlaczego zasugerował mi problemy tarczycowe. Początkowo nie potraktowałam tego poważnie gdyż nie miałam zmian w okolicach szyi i jakiś czas temu robiąc okresowe badania, wyniki TSH, FT3 i FT4 miałam poprawne. Upierał się przy swoim zdaniu więc zrobiłam wszystkie badania ponownie. Wyniki były prawidłowe. Doktor szedł nadal w zaparte, że coś z tą tarczycą jest nie tak i zlecił mi badanie ...

Witam,
chciałam również podzielić się moją opinią na temat Pana Zeki.
Moja historia z doktorem zaczęłam się od rutynowej wizyty z powodu przeziębienia z tym, że doktor nie wiedząc dlaczego zasugerował mi problemy tarczycowe.
Początkowo nie potraktowałam tego poważnie gdyż nie miałam zmian w okolicach szyi i jakiś czas temu robiąc okresowe badania, wyniki TSH, FT3 i FT4 miałam poprawne.
Upierał się przy swoim zdaniu więc zrobiłam wszystkie badania ponownie.
Wyniki były prawidłowe.
Doktor szedł nadal w zaparte, że coś z tą tarczycą jest nie tak i zlecił mi badanie USG. Poszłam na nie tak na prawdę dla świętego spokoju i chciałam udowodnić lekarzowi, że się myli. Było jednak inaczej...
Na USG wykryto malutkiego guza 0,7 x 0,6 cm, który po biopsji okazał się nowotworem złośliwym.
Po dwóch następnych miesiącach byłam już po usunięciu całej tarczycy oraz węzłów chłonnych gdyż okazało się podczas operacji, że były już nacieki.
Do dziś jak pytam Doktora jak na to wpadł to odpowiada mi z uśmiechem, że ma rentgen w oczach.
Ciężko opisać to co dla mnie zrobił, bo pewnie gdyby nie On za jakiś czas mogłoby mnie nie być :) Jestem mu dozgonnie wdzięczna za pomoc, wsparcie w czasie leczenia i za to, że zawsze mogę na niego liczyć :)

Prawdziwy bohater. Do doktora trafiłem z silnymi bólami brzucha, krwawieniem z przewodu i omdleniami - doktor po dokładnym wywiadzie i badaniu natychmiast wypisał skierowanie do szpitala. Po opuszczeniu gabinetu zacząłem tracić przytomność - pamiętam jak przez mgłe biegnącego w moim kierunku doktora, który jak się poźniej okazało na skutek zatrzymania akcji serca przeprowadził masaż czym uratował mi życie. Przez okres pobytu w szpitalu kontaktował się ze mną, aby dowiedzieć się o stanie mojego zdrowia - otoczył mnie opieką i za każdym razem podkreślał, że jeśli czegoś bym potrzebował to on ...

Prawdziwy bohater. Do doktora trafiłem z silnymi bólami brzucha, krwawieniem z przewodu i omdleniami - doktor po dokładnym wywiadzie i badaniu natychmiast wypisał skierowanie do szpitala. Po opuszczeniu gabinetu zacząłem tracić przytomność - pamiętam jak przez mgłe biegnącego w moim kierunku doktora, który jak się poźniej okazało na skutek zatrzymania akcji serca przeprowadził masaż czym uratował mi życie.
Przez okres pobytu w szpitalu kontaktował się ze mną, aby dowiedzieć się o stanie mojego zdrowia - otoczył mnie opieką i za każdym razem podkreślał, że jeśli czegoś bym potrzebował to on zawsze służy pomocą. Panie Doktorze, jest Pan cudownym lekarzem, od którego czuć pełne zainteresowanie pacjentem, empatię i chęć pomocy, takich ludzi świat potrzebuje! Dziękuję za uratowanie życia!

Dla mnie bohater a nie lekarz. Do Pana doktora w ubiegłym tygodniu na IP w Gliwicach trafił mój mąż. Z objawami bólu brzucha, krwawieniem i omdleniem -niby nic strasznego ale Pan dr Zeka od razu podszedł do sprawy z pełnym zaangażowaniem. Dokładny wywiad, pierwsze badanie, lista zaleceń i skierowanie do szpitala. Chwile później mój osobisty dramat-zatrzymanie akcji serca u męża. Pan doktor był na czas, zrobił wszystko co należało, z ogromnym zaangażowaniem walczył o karetkę która odmówiła przyjazdu na miejsce (z racji tego że mąż zasłabł w szpitalu) z prywatnego ...

Dla mnie bohater a nie lekarz.
Do Pana doktora w ubiegłym tygodniu na IP w Gliwicach trafił mój mąż. Z objawami bólu brzucha, krwawieniem i omdleniem -niby nic strasznego ale Pan dr Zeka od razu podszedł do sprawy z pełnym zaangażowaniem.
Dokładny wywiad, pierwsze badanie, lista zaleceń i skierowanie do szpitala. Chwile później mój osobisty dramat-zatrzymanie akcji serca u męża.
Pan doktor był na czas, zrobił wszystko co należało, z ogromnym zaangażowaniem walczył o karetkę która odmówiła przyjazdu na miejsce (z racji tego że mąż zasłabł w szpitalu) z prywatnego tel wzywał pomoc nieustannie dopilnowując stanu męża. Poinstruował co i jak, czuć było pełen profesjonalizm i opiekę na najwyższym poziomie.
Jakby tego było mało dr Zeka służył radą i pomocą lekarską nawet kilka dni po zdarzeniu poświęcając swój prywatny czas. W przeciwieństwie do pozostałych lekarzy nie potraktował przypadku męża taśmowo, otaczał profesjonalną opieką i co najważniejsze w tym (dla mnie osobistym dramacie) był po prostu cudownym, ludzkim, pełnym empatii człowiekiem któremu zawdzięczam uratowanie życia mojej drugiej połówki.
Panie dr Zeka -to był zaszczyt Pana poznać.

Jak to w naszym kraju bywa, polak pozrzędzi, polak zatruje życie to zrozumiałe, Opinie negatywne też muszą być, aby bardziej przekonać się o podejściu ludzi do życia. Cóż mogę napisać, korzystałam kilka razy w wizyty u Doktora i nie mam żadnych zastrzeżeń, brakuje takich lekarzy, którzy powiedzą co myślą, kiedy matka przywozi o 22 ba dyżur nocny dziecko , które potrącił samochód zamiast wezwać karetkę! Brawo doktorze za wylanie pomyj w stronę katki! Bezmyślność ludzi nie zna granic! A co do tych negatywnych opinii radzę zapłacić za widzi mi się ...

Jak to w naszym kraju bywa, polak pozrzędzi, polak zatruje życie to zrozumiałe, Opinie negatywne też muszą być, aby bardziej przekonać się o podejściu ludzi do życia. Cóż mogę napisać, korzystałam kilka razy w wizyty u Doktora i nie mam żadnych zastrzeżeń, brakuje takich lekarzy, którzy powiedzą co myślą, kiedy matka przywozi o 22 ba dyżur nocny dziecko , które potrącił samochód zamiast wezwać karetkę! Brawo doktorze za wylanie pomyj w stronę katki! Bezmyślność ludzi nie zna granic! A co do tych negatywnych opinii radzę zapłacić za widzi mi się wtedy na pewno zostaniecie obsłużeni jak należy!!! Ludzie szanujmy się!!!!

Niestety nie moge polecic dra Zeki. Mialem nieprzyjemność korzystać z jego uslug w przychodni rodzinnej w Rudzis Śląskiej, dzielnica Halemba. Mieszkam tutaj od niedawna i udalem sie do w/w lekarza z prosba o wydanie skierowania na rutynowe badania krwi, moczu, krwi utajonej w kale itd z racji tego, ze mam 40 lat i tego typu badania sa zalecane tym bardziej, ostatnio podobne badania robilem ponad 5 lat temu. Dr Zeka odmowil mi wypisania skierowan bez jakiegokolwiek wywiadu, twierdzac ze to nie koncert zyczen i ze jak mi sie to nie ...

Niestety nie moge polecic dra Zeki. Mialem nieprzyjemność korzystać z jego uslug w przychodni rodzinnej w Rudzis Śląskiej, dzielnica Halemba. Mieszkam tutaj od niedawna i udalem sie do w/w lekarza z prosba o wydanie skierowania na rutynowe badania krwi, moczu, krwi utajonej w kale itd z racji tego, ze mam 40 lat i tego typu badania sa zalecane tym bardziej, ostatnio podobne badania robilem ponad 5 lat temu. Dr Zeka odmowil mi wypisania skierowan bez jakiegokolwiek wywiadu, twierdzac ze to nie koncert zyczen i ze jak mi sie to nie podoba to moge isc do innego lekarza. Po prawie 10 minutowym tlumaczeniu zgodzil sie wypisac skierowanie tylko na podstawowe badanie krwi, twierdzac, ze jezeli one cos wykarza, to dostane skierowania na kolejne badania. Powiedzialem, ze w takim razie dziekuje za wizyte i wyszedlem z gabinetu. Doktor wybiegl za mna krzyczac, ze on juz zaczal wpisywac wizyte do komputera. Powiedzialem ze mnie to nie obchodzi i ze zloze skarge na niego do rzecznika praw pacjenta, jak traktuje pacjentow, wowczas uslyszalem, ze moge pisac do Pana Boga.. Nigdy wzesniej nie spotkalo mnie cos takiego ze strony zadnego lekarza. Poszedlem do recepcji przychodni proszac o rozmowe z osoba kierujaca ta placowka. Mialem przyjemnosc rozmawiac z mila pania, ktora przeprosila mnie i polecila na przyszlosc umawiac sie do innego lekarza.

Wspaniały inteligentny lekarz.. Godny polecenia. Wysłucha, a co najważniejsze pomoże i dobrze dobierze leki. Polecam Pana Doktora w 100PROCENTACH!

Wspaniały inteligentny lekarz.. Godny polecenia. Wysłucha, a co najważniejsze pomoże i dobrze dobierze leki. Polecam Pana Doktora w 100PROCENTACH!

Witam. Postanowiłem napisać opinię o Panu doktorze ( dr Zeka) bo przez przypadek trafiłem na jego negatywne opinie i trochę zirytowały mnie opinie nie mające nic wspólnego z leczeniem przez Pana doktora tylko wpisy typu nie uprzejmy, z łaską piszący skierowanie - może po prostu nie przechodzi L4 za byle co !!! , a później wylewa się w nerwach na lekarza. Nie raz liczyłem się u Pana doktora i nigdy nie odczułem obojętności, braku chęci do wytłumaczenia czy empatii. Jakieś 3 miesiące temu trafiłem ze skręconą nogą w kolanie na ...

Witam.
Postanowiłem napisać opinię o Panu doktorze ( dr Zeka) bo przez przypadek trafiłem na jego negatywne opinie i trochę zirytowały mnie opinie nie mające nic wspólnego z leczeniem przez Pana doktora tylko wpisy typu nie uprzejmy, z łaską piszący skierowanie - może po prostu nie przechodzi L4 za byle co !!! , a później wylewa się w nerwach na lekarza.
Nie raz liczyłem się u Pana doktora i nigdy nie odczułem obojętności, braku chęci do wytłumaczenia czy empatii.
Jakieś 3 miesiące temu trafiłem ze skręconą nogą w kolanie na dyżur do szpitala w Zabrzu-Biskupicach gdzie lekarz po przebadaniu i oglądnięcia zdjęć RTG stwierdził, że najlepiej było by operacyjne naprawić naderwane wiązadło krzyżowe. Został założony mi gips i to tyle. Na drugi dzień wieczorem pojechałem do Pana doktora Zeki na dyżur do przychodni Brackiej w Gliwicach. Pan doktor po oglądnięciu zdjęć RTG zdjął mi gips , zbadał nogę, jeszcze raz kazał zrobić RTG na które poszedł ze mną bo wcześniejsze były zrobione pod złym kątem. Po RTG zrobił mi USG kolana. Stwierdził stanowczo,że gips jest niepotrzebny i dał mi kontakt do Pana który założył mi ortezę. Oczywiście rozpisał leki wytłumaczył co robić i po 3 tygodniach kontrola. Kolano zagojone i bez śladów po chorobie. Uprawiam sporty zimowe dużo biegam i do dzisiaj nie mam żadnych problemów z kolanem. Polecam Pana doktora wszystkim pacjentom, lekarz z powołania z ogromną wiedzą medyczną, sympatyczny i bardzo konkretny . Takich lekarzy szukać że świecą bo większość to konowały , którzy mają pacjentów w D....
Pozdrawiam