Lekarze Piaseczno

Pani doktor nawet nie potrafiła ocenić wielkości dziecka podczas badania USG! (chociaż wiedziała, że to 9 tc, stwierdziła, że ma 6 mm - w rzeczywistości 1,8cm - spora różnica, prawda?). Była opryskliwa, swoim zachowaniem - mam wrażenie - próbowała mnie upokorzyć, a ściślej pokazać mi moje miejsce w szeregu. Czułam się, jak w kolejce po mięso za komuny, a nie w prywatnej klinice w XXI w. (na starcie pytanie zadane ...

Zmuszona jestem opisac niestety bardzo przykre doswiadczenie. Poszlam na wizyte aby potwierdzic dlugo wyczekiwana ciaze (byl to juz skonczony 6. tydzien). Pani doktor od wejscia nieuprzejma, z mina jakby siedziala w pracy za kare. Powiedziala, ze przyszlam za wczesnie i nawet nie oplaca sie jeszcze robic usg. Ze jak z plodem wszystko dobrze to przetrwa, a jak chory to i tak poronie. W trakcie wizyty prosila zebym sie rozebrala i ...

Super lekarz, bardzo dziwia mnie inne opinie. Świetne, fachowe i bezpośrednie podejście do pacjenta. Jako, że zajmował się nami w szpitalu, nie miał zbyt wiele czasu, ale poświęcił go dużo na wyjaśnienia i odpowiedział wyczerpująco na wszystkie pytania. Oczywiście w sali obecny był medyczny/chirurgiczny humor. Mi on bardzo pasował.

Szkoda pieniędzy i czasu. Nie zwraca uwagi na badania tylko jego teoria jest ważna i najlepiej do szpitala ale nie może dać skierowania. Dosłownie Porażka

Nie polecam i to bardzo. Pani owszem bardzo uprzejma i miła jednak zupełnie leczenie ortodontyczne do powtórki.

Zgłaszam zażalenie na tego Ortopedę, lekarz bardzo agresywny, bardzo problematyczny co do wystawienia skierowania na rezonans magnetyczny. Chodzę bardzo długo po różnych ortopedach, którzy leczyli moją stopę, lecz podejmowali jakies próby i mieli chociaz podejscie do pacjenta. Tutaj dr był oburzony, że to wlasnie do niego przyszłam, choć miałam skierowanie od lakarza rodzinnego do ortopedy na NFZ, więc nie wiem jaki był problem. Po drugie przyniosłam prześwietlenie na płycie, którą ...

PAN WĄDOŁOWSKI BĘDĄC NA DYZUZE NIE PRZYJĄŁ MNIE TŁUMACZAC ZE MA INNYCH PACJENTÓW. DODAM, ZE MIAŁAM NUMEREK, PRZED JEGO GABINETEM NIE BYŁO ZADNEGO PACJENTA A JA PRZYSZŁAM PO DRUGA DIAGNOZE - DOKOTR BUJANOWSKI, KOLEGA pANA WADOLOWSKIEGO Z POKOJU OBOK POTRAKTOWAL MNIE BEZ NALEZNEGO SZACUNKU - NI CHCIAŁ WYJASNIC CO MI PRZYPISAŁ NA RECEPCIE TLUMACZAC ZE TRZEBA MEDYCYNE SKONCZYC (DODATM ZE DOPIERO W APTECE DOWIEDZIAŁAM SIE ZE DOSTAŁAM ANTYBIOTYK!!!). tO JEST ...

Lekarz bardzo wszechstronny zarówno w diagnozowaniu jak i leczeniu. Co najważniejsze - SKUTECZNY. Leczy mnie już 9 lat, żyję i mam się dobrze, a choruję przewlekle. Ze spokojnym sumieniem polecam.

Nie polecam. Brak zaangażowania w wyjaśnienie problemu. Brak empatii ( pacjent z dużym bólem). Taśmowy pacjent, który przychodzi z dziwnym przypadkiem... I bez pochylenia się nad niespecyficznymi objawami zostaję sam z pytaniami i problemem.

Odpowiedź na wszystkie nasze skargi jest następująca: jeśli masz cukrzycę, powinieneś udać się do diabetologa; jeśli boli cię serce, udaj się do kardiologa; chorego na raka do onkologa. Podczas wizyty zmierzyli nam ciśnienie i dali skierowanie do diabetologa, bo ja jest na insulinie. Bez leczenia, bez skierowania na badania, bez wizyty kontrolnej! Lekarz nie jest czymś czego nie rozumie i nie słyszy!!! nie polecam!

Tragedia, stracony czas. Zero kultury, lekarz bardzo niemiły, grubiański, mało chętny w zagłębienie się w objawy pacjenta. Dosłownie jakby siedział w gabinecie za karę, denerwuje się gdy pacjent pyta o cokolowiek i w opryskliwy sposób odpowiada. Traktuje pacjenta jak hipochondryka, mówiąc że wszystko jest ok, tak więc strata czasu i nerwów. Nauczka na przyszłość, że zanim się umówi do doktora na wizytę, trzeba przeczytać opinie w internecie.

Pani dr nie zajmuje się leczeniem pacjentów bo nie ma na to czasu Jest tzw lekarzem teoretykiem. A szkoda bo praktyka uczy, a teoria to tylko listek sałaty na kanapce

Jestem zaskoczony tymi wszystkimi negatywnymi opiniami. Moje doświadczenie jest zupełnie odmienne. Po pierwsze doktor jest kompetentnym lekarzem co łatwo zobaczyć na moim bardziej złożonym przypadku chorobowym. Po drugie udzieliła mi fachowych, wyczerpujących informacji i cierpliwie odpowiadała na pytania. Po trzecie, w czasie całej wizyty była uprzejma i kulturalna. Zapisałem sobie jej nazwisko na przyszłość , ponieważ trafiłem przypadkowo.

"Chodzi pan na siłownię? – Nie – Jak się pan nie będzie ruszał, to zostanie pan takim komputerowym nerdem" "Dorosły facet nie pamięta, co jadł wczoraj na obiad, na pewno pan je same fast-foody. Pan ma tu za 2 miesiące przyjść i wytłumaczyć co zrobił pan ze swoją dietą, bo w depresji dieta jest ważniejsza od leków" (to była moja któraś wizyta, ale pierwsza u tego "lekarza", więc gdyby pani ...

Jestem rozczarowany tym lekarzem. Przyszedlem po pomoc a odeslal mnie do innego lekarza. Wizyta trwala 2 minuty. Śmiech.

Pan doktor zdecydowanie powinien już przejść na emeryturę. Zupełnie nie jest zorientowany w jakimkolwiek temacie. Odmówił wypisania skierowania na podstawowe badania ponieważ "Są takie upały że ma Pani zbyt gęstą krew i wyniki będą nieadekwatne." Ostatni upał był przez 1 dzień 2 dni temu. Aktualnie temperatura za oknem 23 stopnie... Nie dał mi dokończyć nawet jednego zdania. Zupełnie nie był zainteresowany objawami i wystawieniem diagnozy czy pomocą. Nie wiem po ...

Pani „ lekarz” minęła się chyba ze swoimi predyspozycjami i miejscem pracy. Spóźniliśmy się 1 minutę i odmówiła przyjęcia 5-miesięcznego dziecka. To jest kpina totalna !

Podczas wizyty lekarz wolgarny , nieprzyjemny , to byla najgorsza wizyta na SOR jaka miałem. Lekarz zakładał szwy, bol mimo znieczulenia niesamowity zostałem potraktowany gorzej niż zwierze. Omijać z daleka lepiej jechać na drugi koniec Polski niż skorzystac z jego pomocy.

Przyjechałam z synkiem na wizytę "szczepienną", okazało się jednak, że minął zbyt krótki okres od tzw. trzydniówki i nie może być zaszczepiony (o tym ile trzeba poczekać zapomniano nam powiedzieć ostatnio). Więc poprosiłam o zbadanie dziecka, bo pokasływał, miał katarek, więc żeby osłuchać- z wielką łaską Pani Dr ruszyła się z krzesła, do gardła nie raczyła zajrzeć bo "małe dzieci nie chorują na gardło". A jak wspomniałam że ma zmiany ...

Ta kobieta powinna mieć odebrane pozwolenie na wykonywanie zawodu. Szkoda czasu. Jestem w 5 mies. ciazy, na wstępnie już w drzwiach powiedziała że jeśli nie mam negatywnego testu na grypę - dała do zrozumienia że mam wyjść. Zaznaczam że nawet przeziębiona nie byłam, przyszłam z bólem ucha. Widocznie leczy tylko zdrowych ludzi! Brak szacunku dla człowieka, okropnie nie przyjemny człowiek.